Charles Leclerc sięgnął po pole position w swoim domowym wyścigu, ale styl w jakim to zrobił pozostawia wiele do życzenia. Monakijczyk na drugim przejeździe rozbił swoje Ferrari przy basenie, uniemożliwiając poprawienie wyników rywalom.
Warunki pogodowe w sobotnie popołudnie bardziej przypominały to co działo się na torze w trzecim treningu. Po czwartkowym słońcu na Lazurowym Wybrzeżu nie było już śladu w związku z czym było zdecydowanie chłodniej zwłaszcza jeżeli chodzi o nawierzchnię obiektu w Monte Carlo.
Z punktu widzenia kierowców najważniejsze jednak, że nitka toru pozostawała sucha.
Do najbardziej kluczowej i najciekawszej sesji kwalifikacyjnej w całym sezonie przystąpiło jedynie 19 kierowców. Na torze zabrakło bowiem Micka Schumachera, który potężnie rozbił swoje auto w końcówce trzeciego treningu. Mechanikom Haasa nie udało się go naprawić na czas, więc amerykański zespół był dzisiaj reprezentowany tylko przez Rosjanina, Nikitę Mazepina.
Przejazdy w Q3 tradycyjnie zostały podzielone przez zespoły na dwie tury. Jako pierwszy swoje szybkie okrążenie pokonał Max Verstappen. Holender wyszedł na prowadzenie, ale nie cieszył się nim zbyt długo. Kilka minut później na prowadzenie wyszedł lokalny idol- Charles Leclerc.
Tuż za nimi znaleźli się Valtteri Bottas i Carlos Sainz. Lewis Hamilton przez całą sesję kwalifikacyjną utrzymywał równą, ale niestety niewysoką formę. Po pierwszym przejeździe Brytyjczyk był dopiero 7.
Po zmianie ogumienia sytuacja na torze w Monte Carlo nabrała więc olbrzymich rumieńców. W walce o pole position wydawali się liczyć tylko kierowcy Ferrari, Max Verstappen i Valtteri Bottas.
Holender ponownie jako pierwszy z czołówki wyjechał na tor, ale dwa pierwsze okrążenia odpuszczał, szykując opony na finałowy przejazd.
Podobną strategię obrał Lewis Hamilton, który miał co poprawiać po pierwszym przejeździe.
Gdy wszyscy kibice szykowali się na pasjonujący finał czasówki, która miał trzymać ich w napięciu do samego końca, Charles Leclerc pojechał w szykanie przy basenie a'la Verstappen.
Monakijczyk najpierw uszkodził zawieszenie na wejściu w pierwszy zakręt, po czym już jako pasażer z impetem wylądował na bandzie.
FIA nie zwlekała z wywieszaniem czerwonej flagi, ale zegar odliczający czas do końca sesji zatrzymał się na 18 sekundach. Wiadomo było, że nikt już nie poprawi swojego czasu, a zwycięzcą czasówki zostanie nie kto inny jak Monakijczyk reprezentujący barwy Ferrari, który po pierwszych przejazdach był najszybszy na torze.
Słodko-gorzki finał najbardziej prestiżowej czasówki w sezonie, po którym zapewne padnie kilka niewygodnych pytań do kierowcy bolidu oznaczonego numerem 16 i zabraknie pełnej euforii.
Nie zmienia to jednak faktu, że zespół Ferrari po świetnej serii występów w treningach, osiągnął to co jeszcze kilka dni temu wydawało się niemożliwe. Pytanie tylko czy ekipa Ferrari zdoła naprawić jego auto bez naruszania regulaminu i kierowca uniknie dalszych kar.
Na starcie wyścigu obok Monakijczyka ustawi się agresywnie jeżdżący Max Verstappen, który z pewnością będzie chciał wykorzystać moment startu do objęcia prowadzenia.
Za ich plecami ustawią się Valtteri Bottas i Carlos Sainz, a z trzeciego rzędu ruszą Lando Norris i Pierre Gasly.
Dopiero na siódmym polu startowym ustawi się siedmiokrotny mistrz świata F1 Lewis Hamilton, który jutro nie będzie miał już tak łatwego zadania w wyprzedzaniu rywali i minimalizowaniu strat jak w poprzednich wyścigach.
Czołową dziesiątkę zamknęli dzisiaj Vettel, Perez i Giovinazzi.
Przebieg Q1 i Q2
Brak jednego auta na torze w Q1 mimo iż niewiele, ale poprawił kwestie związane z ruchem na torze. Szczęśliwie kierowcom udało się uniknąć większych spowolnień.
Warunki pogodowe w Monako uległy mocnemu ochłodzeniu w stosunku do czwartkowych treningów, ale przypominały te, które panowały podczas trzeciej sesji treningowej. Tor jest suchy, ale relatywnie chłodny w czym nie pomaga schowane za chmurami słońce.
Najszybszy w Q1 okazał się Valtteri Bottas, który wyprzedził Charlesa Leclerca i Maksa Verstappena. Zespół Ferrari nie przestaje zaskakiwać w Monako. Carlos Sainz awansował do Q2 z piątym czasem, a obaj kierowcy Ferrari przez pewien czas prowadzili nawet w tabeli wyników.
Do Q2 oprócz Micka Schumachera, który po porannym wypadku nie miał możliwości występu w kwalifikacjach nie przeszli: Mazepin, Latifi, Alonso i Tsunoda. Ci dwaj ostatni stanowią zarazem największe rozczarowanie. Ekipa AlphaTauri od początku sezonu spisuje się rewelacyjnie mimo iż w ostatnich wyścigach łapie zadyszkę, a Alpine wiele obiecywało sobie po weekendzie w Monako. Warto nadmienić, że Esteban Ocon awansował do Q2 z 10. czasem.
Druga część sesji kwalifikacyjnej przed GP Monako zapowiadała się równie pasjonująco. Kierowcy nie chcieli zbytnio zwlekać z wyjazdem na tor, a przy wyjeździe z alei serwisowej zrobił się pokaźny korek.
Zawodnicy Ferrari ponownie pokazali się z dobrej strony, uzyskując już na początku sesji dwa najlepsze czasy. Chwilę później ich wynik poprawił Max Verstappen. W samej końcówce Charles Leclerc zdołał jednak poprawić swój czas i ostatecznie uzyskał najlepszy czas w Q2.
Kierowcy Mercedesa Q2 zakończyli na 3. (Bottas) i 7. (Hamilton) miejscu. Między nimi wcisnęli się jeszcze Lando Norris z McLarena i Sergio Perez z Red Bulla i Carlos Sainz z Ferrari.
Do Q3 nie przeszli: Ocon, Ricciardo, Stroll, Raikkonen oraz Russell.
22.05.2021 16:53
0
@35 Sainz tak deklasuje innych debiutantów w nowych zespołach, że jego czasy są nie do ogarnięcia:)
22.05.2021 16:53
0
Wydaje się, że Ferrari ma niezły bolid i słaby silnik, na ten sezon.
22.05.2021 16:54
0
Czyli wszyscy mistrzowie do dlaczego taki hejt na Lewisa wielu mistrzów jeździ w stawce ...
22.05.2021 16:54
0
Albo tak po prosu mają niezłą mechanikę bolidu
22.05.2021 16:58
0
Jakoś nikt nie napisał, że Kimi to ciota. :)
22.05.2021 16:59
0
@37 silnik Ferrari odzyskał sporo mocy.
22.05.2021 17:00
0
Mokry sen hejterów Hamiltona się spełnił. Świętujcie, otwierajcie szampana, hejtujcie, bo kolejna taka okazja może szybko nie nadejść :)
22.05.2021 17:06
0
Bottas dobrze pocisnął oby łyknął Maxa na starcie.
22.05.2021 17:09
0
Podobno Lewis nawet w nie najszybszym aucie by pozamiatal. mial okazje dzis xd
22.05.2021 17:12
0
Hmm nie trafił z ustawieniami, każdy kierowca ma inne ustawienia i styl jazdy po za tym Ferrari redbull mają przegięte skrzydła przy tak małych różnicach mogło mieć różnice. Mercedes jechał wolniej niż w 2019 pewnie w 2020, mają wolniejszy bolid
22.05.2021 17:13
0
Furia antyHAMiltonowej szczujnii osiągnęła dzisiaj apogeum. Facet ma na koncie 100 PP, do niego należy rekord tego toru, a hejterzy już piszą o końcu formy Brytyjczyka. Ewidentne problemy z autem, właściwie przez cały weekend, niestety odbiły się dzisiaj na osiągach. Ale czy może coś lepiej świadczyć o Lewisie niż pisk wielbicieli Russela czy innych Tsunodów? No chyba nie
22.05.2021 17:18
0
Stratedzy w Ferrari całą noc nie będą spać, wzorując się na memie Dr Strange: - Widziałem 10 mln scenariuszy kwalifikacji - W ilu z nich mieliśmy PolePosition? - W żadnym
22.05.2021 17:21
0
@46 Przypominam że podnóżek - nosiwoda BOT w bolidzie z problemami przez cały weekend które odbiły się na osiągach, spuścił Hamiltonównie wciery na poziomie 0.5s i kto wie czy bez wypadku LEC nie byłby wstanie nawet walczyć o PP!
22.05.2021 17:27
0
@49 zabawne podnóżek i nosiwoda- mówi random kotwica hhahahahahaahahahha
22.05.2021 17:37
0
Przykre, że Lewis nie zdążył dokończyć swojego kółka. Można go lubić, można go nie lubić ale nie można mu złożyczyć, a na pewno było go stać na więcej niż 7 miejsce startowe
22.05.2021 17:38
0
@21 tak tylko przypomnę, że Lewis wygrał tu ostatnio (i kilka razy wcześniej) więc jeżeli ktoś tu jest ciotą to prędzej ty aniżeli Lewis
22.05.2021 17:39
0
@49 samego siebie zaorałeś.
22.05.2021 17:41
0
@48 Jeśli masz trochę pojęcia o F1,to powinieneś wiedzieć że różnica miedzy kierowcami na poziomie 0,5s to nie kwestia umiejętności danych zawodników,tylko kwestia przede wszystkim bolidów ale też wiele innych czynników... Bądź co bądź w ten weekend Hamilton nie pokazuje umiejętności 7-krotnego mistrza świata,ale w dzisiejszej F1 trudno stwierdzić czemu dani zawodnicy tyle tracą do swoich team partnerów,przykład Ricciardo,Alonso,Perez.A Ham jak narazie przytrafiło to się tylko na tym torze.
22.05.2021 17:45
0
@7 @10 @18 @44 @ tak zwłaszcza, że Lewis już tu wielokrotnie wygrywał. Ale rozumiem wasz tok rozumowania - zapomniał jak się jeździ w Monako bo w końcu tu mieszka na co dzień. Logiczne..... Albo nie zdążył wykręcić czasu przez wypadek Leclerca albo miał po prostu gorszy weekend. Każdemu się może zdarzyć. Zdajecie się ignorować osiągnięcia Lewisa i skupiacie się tylko na jego porażkach
22.05.2021 17:47
0
@52 Ja nie obrażam kierowców :) A kolegi kotwicy też nie obraziłem, więc o co ci chodzi?
22.05.2021 17:48
0
Monaco 2017 nie było przypadkiem. W 2018 Ham też przegrał z Vet. Nie czuł się pewnie ale on sam ten bolid ustawił
22.05.2021 17:58
0
Przecież jakaś tam kotwica czy Bóg wie kto nie ma zielonego pojęcia o F1. A wiesz co to jest nagroda sezonowa Pole Trophy? Przyznawana od 2014 roku? A wiesz kto jako pierwszy ją zdobył? A Nico Rosberg, taka ciekawostka. To, że Lewis ma 100 PP nie oznacza, że to kierowca, który za każdym razem startuje z pierwszego miejsca czy pierwszej linii. Bottas nie raz, nie dwa i nie trzy udowodnił, że na pojedynczym kółku jest godnym rywalem dla Lewisa. Czy Ty, cała tam Kotwico, coś osiągnąłeś w życiu? Jesteś kimś więcej niż podnóżkiem? Ż E N U J Ą C E Lewis jeszcze co najmniej kilkukrotnie przegra z nim kwalifikacje w tym sezonie. Nie zawsze uda się ustawić bolid w odpowiedni sposób. Ale dla takich jak Ty i Tobie podobnym to oczywiście idealna okazja napluć, zwyzywać kogoś i ubliżać. Dosyć tego
22.05.2021 18:01
0
Kolejne w tym sezonie kwalifikacje gdzie max ma najszybszy bolid, tylko nie jest w stanie tego potwierdzić. Lewis nie trafił z ustawieniami. Ktoś zauważył, że Gasly jest przed perezem czy hejt na lewisa przesłonił wam oczy? W RB pewnie tesknią za francuzem. Sezon miał być skończony, bo ślepi widzieli wielką przewagę bolidu mercedesa, a teraz cała seria wyścigów gdzie merc nie radzi sobie najlepiej, więc sezon dalej będzie ciekawy. jak max wytrzyma psychicznie to będzie walka do samego końca.
22.05.2021 18:12
0
Jak Sebastian to weryfikacja, jak Lewis to nietrafienie z ustawieniami. Tyle w temacie pojęcia wielu tutaj komentujących o F1. Co ja mówię pojęcia o jakimkolwiek sporcie samochodowym.
22.05.2021 18:13
0
Krótkie podsumowanie, w oderwaniu od szczujnii na poszczególnych kierowców: 1. Leclerc - w końcu udało się na swojej ziemi osiągnąć znaczący rezultat. Fantastyczny 2 i 3 sektor. Szkoda błędu, miejmy nadzieję, że mechanicy dadzą radę naprawić auto, a Charles nie otrzyma kary; 2. Max - duże szanse w jutrzejszym wyścigu na odrobienie strat do Lewisa, chociaż w pierwszym zakręcie może być gorąco. Zwłaszcza, że wyglądał mocno w 1 sektorze. Gdyby nie wypadek, mogłoby być nawet PP. 3. Bottas - żadne zaskoczenie dla mnie. Po raz kolejny Fin udowodnił, że na pojedynczym kółku jest świetnym kierowcą. 4. Hamilton - to o czym pisałem. Brak odpowiednich ustawień, może również dyspozycja dnia wpłynęły na taki wynik. W wyścigu może być ciężko, ale na tym torze wszystko jest możliwe. A i Lewis jest w stanie zrobić wszystko, żeby być wysoko. 5. Seb - cieszy bardzo ten wynik. Ten tor zawsze mu leżał a dzisiaj udowodnił, że nie zapomniał jak pokonywać kręte uliczki Monako. Bardzo duży plus dla Niemca. 6. Ricciardo - czekam na wypowiedź Daniela, bo to dziwny wynik. Zawsze czuł się tutaj znakomicie. Ewidentnie ta aklimatyzacja w McLarenie trochę potrwa, ale zdaje się również, że to Lando jest ich priorytetem. Mimo wszystko, liczę jutro na solidne punkty. 7. Fernando - chyba nie tak wyobrażał sobie przygodę z Alpine. Vettel jak Vettel, ale to Alonso będzie musiał w najbliższych wyścigach udowodnić swoją wartość jako kierowca, bo to jemu w końcu zacznie brakować wymówek. Hiszpan na razie bez błysku. Nie wiadomo, jak taka przerwa od F1 na niego wpłynęła. Wszystko zależy od kierowcy (patrz Kimi w 2012 i 3 miejsce na koniec sezonu). Mimo to, trzymam kciuki, bo to ważna postać w światku F1
22.05.2021 18:14
0
Tyle ty h komentarzy że powoli wyszukuje tylko to co napisał kotwica. Przynajmniej można się pośmiać ????
22.05.2021 18:15
0
@58 Fakt,Gasly w Alphie Tauri wgl inny kierowca,wyciąga tyle i ile można w tym bolidzie.Niestety Marko raczej jest uprzedzony do Gasliego i raczej już nie będzie powrotu do Redbulla.A z drugiej strony lepiej bo po co ma wracać tam gdzie jest złote dziecko i wszystko robione jest pod niego.Może w przyszłości bedzie jeździł w Mercedesie albo Ferrari i pokaże jeszcze Helmutowi,że popełnił błąd skreślając Go tak wczesnie...(Takie abstrakcyjne plany :D)
22.05.2021 18:23
0
@58 weres Znowu widzę kombinowanie jak tu zwiększyć zasługi swojego pupila. To że RBR ma szybszy bolid to jest tylko mit wymyślony na potrzeby HAMa. To samo było z SF w sezonach '17 i '18. To że wtedy SF miało konkurencyjny bolid TYLKO PRZEZ KILKA WEEKENDÓW, nie znaczy że na przestrzeni sezonu mieli lepszy bolid od Merca. Były wyścigi gdzie Merc dosłownie miażdżył SF dysponując szybszym bolidem o 1s. Dziwne że nie wiesz takich rzeczy. Oglądałeś wszystkie wyścigi czy powtarzasz jak papuga stereotypy wymyślone przez nadwornych bajkopisarzy F1? Jakby HAM jeździł w obecnym bolidzie RBR też by nic nie ugrał, bo w Mercu prowadzony jest jak po sznurku przez team który strategię ma opanowaną do perfekcji. Tryb party mode na quale jeszcze w poprzednim roku - mówi ci to coś? Mając bolid szybszy o 1s to quale wygrywał by nawet MAZ. A potem gloryfikuje się kierowcę mającego bolid z innej ligi. Wsadźcie HAMa choćby do McL i nie wiadomo czy by w ogóle wygrał jakiś wyścig w sezonie. HAM dziękuję zapewne Bogu za tryb party mode w qualach(w poprzednich latach) i za doskonały team, dzięki czemu z dziecinną łatwością może wygrywać kolejne quale i wyścigi. Kiedyś VER ładnie to ujął że w tym bolidzie to każdy by zdobywał tytuły i ja mu wierzę na słowo bo on jeździ obecnie w F1 i najlepiej wie jakie są realia. HAM tak się przyzwyczaił do seryjnego wygrywania że potwornie cierpiał jak w np. w '18 BOT odebrał mu w PP w Soczi. A gdy w Montrealu, na Silverstone czy na Spa dostał lanie od VET to jedyne co potrafił to doszukiwać się sztuczek u konkurencji.
22.05.2021 18:30
0
Leclerc gratulacje domowym w torze Monaco :-)
22.05.2021 18:39
0
@63 Stwierdziłem fakt, że nie jest prawdą co wielu tutaj wymyśla, że bolid merca jest znacznie szybszy od rb. Nie uznajesz rzeczywistości to się zgłoś do lekarza, a nie wypisujesz rzeczy niezwiązane z tym co ja napisąłem.
22.05.2021 19:42
0
Leclerk wiedział że nie obroni PP to się rozje....l . Zarówno Botass jak i max mieli lepsze czasy o 0.2s w pierwszym sektorze na ostatnim okrazeniu .
22.05.2021 19:44
0
Najpierw przegapiłem Q3 z wygraną Leclerca, potem przegapiłem wyścig f2, w którym dan sricktum wjechał w ścianę...coś nie mam dzisiaj szczęścia do tych wyścigów.
22.05.2021 19:52
0
Bardzo ciekawe komentarze, muszę przyznać. Ci co po zwycięstwach Hamiltona pisali, że to jego boska jazda sprawiła, że wygrywał (a nie jeden z 2 najszybszych bolidów na torze), teraz marudzą, że biedaczek nie trafił z ustawieniami i takim bolidem to jednak ciężko o PP czy wygraną (to się okaże, bo bym go nie skreślał). To jednak bolid jest ważny czy nie, bo się pogubiłem? LOL :)
22.05.2021 19:59
0
To początek końca Hamiltona. Dziś mu nerwy puściły i zacznie się tendencja spadkowa formy
22.05.2021 20:35
0
@69 Serio? Po jednych kwalifikacjach już pojawiają się głosy o początku końca?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się