Po trzech dniach intensywnej pracy dobiegły końca testy na hiszpańskim torze Catalunya. Kierowcy McLarena pokonali w tym tygodniu niemal 2 tysiące kilometrów, przeprowadzając dokładne testy ogumienia, oraz pracując nad ustawieniami samochodów.
Przygotowania do Grand Prix rozpoczęły się dla teamu w środowy poranek, kiedy to kierowca testowy, Pedro De La Rosa, rozpoczął prace nad ustawieniami samochodu dla Kimiego Raikkonena - podczas testów bowiem Fin korzystał z rezerwowego dotychczas samochodu. Kimi dołączył do Hiszpana dopiero na popołudniową sesję, w efekcie przejechał zaledwie 111 kilometrów.
Właściwe testy rozpoczęły się dla Raikkonena w czwartek - Fin jeździł od samego rana, wykonując 92 okrążenia i kończąc dzień z piątym czasem. Juan Pablo dołączył do Kimiego w czwartek - Kolumbijczyk wykonał 104 okrążenia - wtedy też McLaren rozpoczął, wraz z Michelin, testy ogumienia.
"Dobrze, że wróciliśmy w tym tygodniu na tor, wracając do prac, które cały zespół przeprowadza od samego początku obecnego sezonu. Mimo kilku przerw, spowodowanych czerwonymi flagami, zdołaliśmy pomyślnie kontynuować prace przy MP4-21 - i wciąż robimy postępy. Bardzo niewielkie różnice czasowe między czołowymi zespołami pokazują, jak mocna jest w tym roku konkurencja." - podsumował testy w Hiszpanii Kimi Raikkonen.
15.04.2006 12:39
0
Mc'Laren zaczyna przygotowania, chce pewnie wygraćwreszcie z Renault
15.04.2006 18:22
0
McLaren zapewne ustrzeli dublet w GP Hiszpanii.Mam nadzieję,że zdarzy się to już wcześniej np.na Imoli:)Jeżeli chcesz wiedzieć jak poszło Robertowi i innym kierowcom F1 we wczorajszych testach na torze Catalunya to wejdź na www.robertkubica.blog.onet.pl i proszę skomentuj wyniki.
15.04.2006 22:35
0
No ale znowu problemy z tym ich nieszczesnym silnikiem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się