Giancarlo Fisichella, nowy kierowca zespołu Force India przyznał, że nie myśli jeszcze o emeryturze. Włoch chce pojeździć w Formule 1 jeszcze kilka lat. Dotychczas ten były kierowca Renault brał wziął w blisko 200 Grand Prix.
„Kocham F1 i chcę być kierowcą F1 przez kilka następnych lat, szczególnie że projekt Force India jest interesujący” – przyznał 35- letni Włoch.Przy okazji o pierwszych celach jakie stawia przed sobą powiedział:
„Wydaje mi się, że opuszczenie ostatniego rzędu może być dobrym krokiem wprzód.”
14.01.2008 16:36
0
tylko czy ktos bedzie go chcial
14.01.2008 16:58
0
właśnie....
14.01.2008 17:00
0
czy fisichella sobie robi jaja z siebie ?
14.01.2008 17:00
0
Pod koniec sezonu, przed tym jak dostał miejsce w Force India wielu też tak mówiło :)
14.01.2008 17:22
0
Rura ! :)
14.01.2008 20:26
0
Wydaje mi się, że opuszczenie ostatniego rzędu może być dobrym krokiem wprzód. No od czegoś trzeba zacząc
14.01.2008 20:50
0
@dziarmol - taaaa ale jeszcze trzeba znaleźć chętnego który chciał by wieźć czerwoną latarnie aaaaa z tym może być problem :(
14.01.2008 22:57
0
Fisicella moze byc pomocny gdyz jest doswiadczonym kierowca wiec moze pomoc zespolowi. Ale nie sadze zeby pomogl do polowy stawki. Czolowka reno Bmw ferari i maki odskoczyly innym juz dosyc daleko.
15.01.2008 10:38
0
nie będzie ostatni z tyłu zawsze safety car jest na starcie....;-)
16.01.2008 21:39
0
Omg wypowiedzi Twoje walerus mnie dobijają. Może jakiśsensowny argument ? Przecież to nie boli :) Jeżeli Force India będzie miało przez kilka najbliższych sezonów budżet na dobrym poziomie to i znajdą się kierowcy do niego. Pierwsze primo : Młodzi zawodnicy muszą miec, gdzie zaczynac nie wszyscy dostają szanse jak Hamilton, czy nawet Robert. Po drugie : fakt nie zawsze lecz budżet narazie oscylujący ok. 100 mln $ daję możliwośc zbudowania porządnego bolidu :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się