Kierowca Mercedesa skierował kilka słów do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dzisiejszego poranka wiadomość o zakażeniu koronawirusem Lewisa Hamitlona przejęła nagłówki wszelkiej maści portali sportowych.

Siedmiokrotny mistrz świata na szczęście wykazuje tylko łagodne objawy choroby, ale oczywiście wedle zasad bezpieczeństwa Formuły 1 musi zostać odizolowany i przez nałożoną kwarantannę po raz pierwszy w swojej karierze opuści wyścig.

Kierowca, który rywalizację ma we krwi, naturalnie nie jest zadowolony z pominięcia Grand Prix Sakhiru. Poniżej znajduje się tłumaczenie tekstu jaki zamieścił w Internecie dziś po południu.

"Cześć. Jestem zdruzgotany faktem, że w ten weekend nie będę się ścigał. Od czerwca ja i mój zespół powzięliśmy wszelkie środki ostrożności i przestrzegaliśmy wszędzie zasad, aby zachować bezpieczeństwo. Niestety, choć w zeszłym tygodniu moje trzy testy dały negatywne wyniki, obudziłem się wczoraj z lekkimi objawami, więc poprosiłem o kolejny test, który daj już pozytywny wynik. Natychmiast udałem się na 10 dniową izolację."

"Jestem zły, że nie będę w stanie ścigać się w ten weekend, ale w tym momencie moim priorytetem jest przestrzegania protokołu i ochrona innych osób. Mam spore szczęście, że czuję się dobrze i występują u mnie tylko łagodne objawy. Dam z siebie wszystko, aby zachować formę i zdrowie."

"Proszę dbajcie o siebie. Nigdy nie można być zbyt przezornym. To niespokojne czasy dla wszystkich i musimy się wzajemnie opiekować. "

W tym momencie nie wiadomo, czy Hamilton będzie w stanie uczestniczyć w kończącym sezon Grand Prix Abu Zabi, gdyż 10 dni nałożonej w poniedziałek kwarantanny oznacza, że skończy się ona w czwartek 10 grudnia.

A czwartek to dzień w którym kierowcy mają robione testy na obecność COVID-19 i gdyby wynik kierowcy Mercedesa ponownie był pozytywny, nie mógłby on wejść do padoku, co oczywiście tożsame jest z wykluczeniem z udziału w GP Abu Zabi.