W Racing Point dwa bieguny. Na jednym znajduje się piąty Sergio Perez. Na drugim zaś Lance Stroll, który nawet nie zameldował się w Q3. Sukces z Turcji szybko odbił się mu nieprzyjemną czkawką.
Lance Stroll, P13 "Po trzecim treningu pozmienialiśmy trochę ustawień w samochodzie, które okazały się skuteczne, ponieważ dzięki nim byłem zadowolony z balansu samochodu i w Q1 byłem drugi. Niestety czerwona flaga podczas drugiego segmentu mocno na nas wpłynęły. Po wznowieniu rywalizacji pojawiło się między nami pewne nieporozumienie, które kosztowało nas wejście do Q3. Założyliśmy używaną, pośrednią mieszankę, podczas gdy reszta zdecydowała się na świeży komplet i przez to straciliśmy szansę na awans. Przyjrzymy się tej sytuacji, wyciągniemy wnioski i ruszymy dalej. Pozytyw jest taki, że mamy dowolny dobór opon. Łatwo się tu wyprzedza i strategia odegra dużą rolę, więc możemy się poprawić. Możemy mierzyć w punkty. Jestem zadowolony z tempa bolidu, więc w wyścigu będziemy walczyć o wszystko."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się