Były partner zespołowy Sebastiana Vettela służy mu radą, gdyby ten zdecydował się na ruch, o którym tyle się ostatnio mówi.
Gdyby ostatecznie rozmowy między czterokrotnym mistrzem świata, a Racing Point zakończyły się powodzeniem, z pewnością byłby to dla kierowcy krok wstecz pod względem czystego prestiżu i wartości marketingowej.
Jeśli jednak chodzi o same osiągi, to regres nie musi być już tak widoczny, o ile, w ogóle wystąpi. Sezon 2020 pokazał, jak bardzo jedna z ekip może się poprawić, podczas gdy druga znacznie obniża loty. Progres odzwierciedla oczywiście Racing Point, które w poprzednim roku należało raczej do dalszej części środka stawki, a dziś śmiało walczy o miejsca w pierwszej piątce. Na przeciwległym biegunie znajduje się z kolei Ferrari, które po latach pewnego okupowania miejsc na podium, nagle nie ma szans na nawiązanie rywalizacji z czołowymi zespołami.
Vettela czeka więc niełatwa decyzja. Pomocy w jej podjęciu stara się udzielić Daniel Ricciardo - zespołowy kolega Niemca w 2014 roku, który miał okazję dobitnie doświadczyć na własnej skórze przejścia do mniej konkurencyjnego zespołu, gdy opuścił Red Bulla na rzecz startów w Renault.
"Myślę, że Seb spędził niemal całą karierę jeżdżąc na czele stawki. Prawdopodobnie w każdym sezonie walczył o podia, więc przejście do zespołu ze środka stawki może być dla niego teraz obcym terytorium."
"Uważam, że potrzeba do tego bardziej otwartej głowy i z pewnością więcej cierpliwości. Jednak oczywiście to zależy od niego i tego, gdzie widzi się w następnym rozdziale swojej kariery. Myślę, że jeśli ma chęci na rywalizację na najwyższym poziomie, to powinien zostać."
"Jeśli jednak opcja dotyczy miejsca gdzieś w środku stawki, to zazwyczaj łączy się ona od razu z dłuższym pobytem. Będzie musiał wówczas pokazać swoje poświęcenie nie tylko przez kolejne 12 miesięcy, ale przynajmniej przez dwa lub trzy lata. Ale tylko on może to określić."
"Jako były kolega z zespołu, oczywiście bardzo lubię Seba. Na pewno ma mój duży szacunek i jeśli będzie pragnął kontynuować, to mam nadzieję, że znajdzie miejsce, w którym będzie szczęśliwy."
26.07.2020 18:03
0
Vettel się poprostu wypalił i tyle w temacie
26.07.2020 19:34
0
I kto to mówi. Daniel, a co Ty zrobiłeś w przypadku Renault?
26.07.2020 21:23
0
Bardzo ładne to ostatnie zdanie. Oby się sprawdziło.
26.07.2020 21:57
0
Według mnie będzie tak : Vettel do Astona Martina Perez do Haasa Groszek na wylocie
27.07.2020 09:33
0
@2 Przeszedł do Renault, przejeździł jeden sezon, po czym postanowił przejść do McLarena.
27.07.2020 09:35
0
RIC chyba więcej cierpliwości potrzebuje niż VET
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się