Kierowcy Alfy Romeo rozpoczęli zmagania na swoim domowym torze. Kimi Raikkonen, który rano rozbił swój bolid i dość szybko zakończył swój udział w treningu przyznał, że z powodu deszczu utrata sesji nie boli go tak bardzo.
"Nie za dobry start przez mój wypadek w pierwszej sesji, ale będąc szczerym, wcale nie straciliśmy cennego czasu z powodu zmiennych warunków, przez które nikt nie mógł właściwie wykonać swojej pracy. To samo było po południu, więc mimo, że auto było dobre i złożyliśmy kilka dobrych okrążeń, musimy poczekać do jutra, by przekonać się gdzie jesteśmy."
Antonio Giovinazzi, P11, P17
"Warunki nie były idealne. Deszcz sprawił, że było nieco trudniej, jednak ostatecznie wszyscy mieli tak samo i dobrze było pojeździć trochę na mokrym. Interesuje mnie co przyniesie pogoda jutro i w niedzielę, ale nasze nastawienie się nie zmieni - musimy mocno pracować, by dojść gdzie chcemy. Kwalifikacje ponownie będą bardzo ciasne. Będziemy starać się znaleźć najlepsze ustawienia w nocy i jutro dobrze pojechać."
06.09.2019 21:30
0
Kimi rzadko się czymkolwiek przejmuje :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się