WIADOMOŚCI

Grosjean i Magnussen lubią pracować ze sobą
Grosjean i Magnussen lubią pracować ze sobą
Obaj kierowcy Haasa przyznali, że mimo kolizji, ich relacje nie uległy zmianie.
baner_rbr_v3.jpg
Na konferencji prasowej przed GP Węgier zjawił się duet Haasa, który był pytany o zajścia z ostatnich rund. Obaj zawodnicy nazwali zdarzenia niefortunnymi, szczególnie to z Silverstone. Jednocześnie liczą, że kontakty już się nie powtórzą.

"Nie wiem czemu tak jest. Mieliśmy kolizje kilka razy i miały one konsekwencje na Silverstone. Innym nic nie było, zderzali się, części latały, więc to pech" mówił Kevin Magnussen.

"Na Silverstone było pechowo. Relacje są dobre. Chcemy mieć pewność, że kontaktu nie będzie kolejny raz. Mamy jednak ten sam samochód i bywamy koło siebie" twierdził Romain Grosjean.

Rano na spotkaniu z mediami Gunther Steiner deklarował, że nie jest psychologiem i jeśli jego kierowcy nie będą się do siebie odzywać, nie będzie się tym przejmował. Postawił jeden warunek - mają działać dla dobra ekipy.

Jego podopieczni, póki co, nie są jednak skłóceni, nawet jeśli w ogniu walki zaczęli obwiniać się wzajemnie.

"Lubię pracować z Kevinem. Może on nie lubi ze mną, sam nie wiem" stwierdził Francuz.

"Też lubię. Obwiniamy się przez radio, ale chcemy podejść do tego konstruktywnie i ruszyć dalej. Wy w mediach lubicie konflikty, ale nie jest tak źle jak wygląda" odpowiedział Duńczyk.

Grosjean dodał także, że komunikaty radiowe mają swoją naturę i nikt nie będzie się prosił o swoje prawa w kulturalny sposób, gdy rywalizuje.

"W F1 wszystko słychać, ale robicie zamieszanie z niczego. Jadąc 300 km/h nie powie się czegoś w stylu "czy mógłbyś mi oddać miejsce, przesunąć się odrobinę", tylko "spieprzaj, to moje". Ja nadal uważam, że to jego wina, ale to bez znaczenia."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
ahaed

01.08.2019 23:37

0

"Grosjean i Magnussen lubią pracować ze sobą" Szczególnie widać to na torze. Nie mogę się doczekać nowego sezonu na netflix.


avatar
Michael Schumi

02.08.2019 07:25

0

"ale nie jest tak źle jak wygląda" - no cóż, jednak przyznał, że coś jest na rzeczy. Olać relacje między nimi. Ważne co każdy z nich wnosi do zespołu jako swoją wartość dodaną. Magnussen może jeszcze uchodzi, bo agresywnie zajeżdża drogę rywalom w walce o punkty, ale Grosjean to nieporozumienie. Wiecznie płacze, narzeka, krzyczy, obwinia wszystkich i robi częste oraz głupie błędy.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu