Firma Pirelli opublikowała szczegóły doboru opon na Grand Prix Austrii. Tym razem najbardziej agresywnie ogumienie dobierał Mercedes, a najbardziej konserwatywnie Ferrari i Racing Point.

Na torze w Spielbergu kierowcy Mercedesa będą mieli do swojej dyspozycji po 9 kompletów opon miękkich (C4). Bottas i Hamilton zróżnicują między sobą za to opony średnie i twarde. Fin kosztem jednego zestawu opon twardych będzie miał do swojej dyspozycji trzy zestawy opon miękkich. Brytyjczyk otrzyma po dwa komplety opon oznaczonych białym i żółtym kolorem.
Większość stawki na wyścig na torze Red Bull Ring zdecydowała się na podobną strategię co Mercedes, zaopatrując swoich kierowców w 9 kompletów opon czerwonych.
Na tym tle wyróżniają się kierowcy Ferrari i Racing Point, którzy otrzymają tylko 7 takich zestawów na cały weekend. Sebastian Vettel będzie miał także dwa komplety opon twardych i cztery średnich (tak samo jak kierowcy Racing Point), a Charles Leclerc będzie miał 5 zestawów żółtych opon i jeden białych.
Zespół Red Bulla wpisał się po środku strategii swoich rywali. Pierre Gasly będzie miał 9 kompletów opon miękkich a Max Verstappen osiem, zyskując jeden komplet opon średnich.
18.06.2019 16:12
0
Chyba nie ta grafika.
18.06.2019 23:06
0
Na miejscu Williamsa brałbym więcej mediumów. Zawsze może zdarzyć się taki wyścig, że zjechać będzie trzeba od razu a świeżych opon nie będzie. Np. jakiś SC. Oczywiście teraz boksy są otwarte ale jest to minimalne ryzyko. Nikt tego nie pokaże, że się pomyli. Można ciągnąć te stinty a mało kto się przyzna. Im tyle miękkich nie potrzeba.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się