Zespół Renault fatalnie rozpoczął nowy sezon, a problemy techniczne jakie spotkały obu kierowców w Bahrajnie zostały określone przez szefa ekipy, Cyrila Abiteboula, jako "nie do zaakceptowania".
Zespół Renault po GP Bahrajnu będzie miał wiele materiału do analizowania i wyciągania wniosków, ale po drugim wyścigu sezonu jeszcze nie wini kierowców, którzy również zaliczyli na torze Sakhir ostre starcie między sobą."Tak jak w Melbourne, nasze kwalifikacje zostały zakłócone przez problemy z elektroniką" mówił Abiteboul.
W niedzielnym wyścigu oba bolidy w dość efektowny i synchroniczny sposób zatrzymały się na torze niemal w tym samym czasie i w tym samym miejscu.
Wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor sprawił, że pewnego, drugiego podium w sezonie pozbawiony został Max Verstappen, co przyczyniło się do niewybrednego żartu Christina Hornera.
"Co za ironia" mówił szef Red Bulla. "Mamy problemy przez silniki Renault niezależnie czy są one w naszym bolidzie, czy nie."
Cyril Abiteboul po wyścigu deklarował: "Problemy z silnikiem są nie do zaakceptowania i bardzo frustrujące. Zespół musi na to odpowiedzieć i skupić się na niezawodności."
Renault w sezonie 2019 liczyło na zbliżenie się do czołowej trójki i okazjonalną wizytę na podium F1, ale po dwóch wyścigach sezonu znajduje się w klasyfikacji za Alfa Romeo, McLarenem i Haasem.
"To był bardzo zły początek sezonu" mówił Abiteboul dla De Telegraaf. "Pokazaliśmy, że bolid ma wiele do zaoferowania, ale teraz musimy naprawdę rozwiązać te problemy."
02.04.2019 10:26
0
No właśnie, problemy te są nie do zaakceptowania, jak również to, że zespół fabryczny ciągle siedzi w środku stawki. Chyba ktoś powinien za to polecieć prawda? :v
02.04.2019 10:35
0
,, ale teraz musimy naprawdę rozwiązać te problemy '' czyli co wcześniej to była zabawa czy jakiś żart? Cyril powinien za to wylecieć z hukiem
02.04.2019 11:40
0
Dobrze ze RBR opuścił ten okręt . Tyle czasu w Erze hybrydowej i dalej takie problemy.
02.04.2019 13:31
0
Nawet jeśli awarie zdarzały się w przeszłości to teraz przy postępie i praktycznie niezawodnych silnikach spalinowych, słabym punktem stała się elektronika. W obu Reno poszedł bodajże MGUK, najbardziej awaryjny element. W ramach zmian na 2021 rok miano z niego zrezygnować, ale napotkano na sprzeciw Mercedesa i Ferrari. Myślę jednak, że zbytnie skomplikowane jednostki nafaszerowane elektroniką, którą można zastąpić w inny przecież sposób (były pomysły o wdrożeniu bodajże drugiego turbo) zniekształcają wyniki.
02.04.2019 15:38
0
Tak jak nie przepadam za Hornerem, tak teraz uważam, że jego uwaga jest bardzo na miejscu.
03.04.2019 09:37
0
Horner, mistrz uszczypliwości i wywiadów. Coś czuję, że w tym roku polecą wysoko postawione głowy w Renault
03.04.2019 15:53
0
Renault to chyba rozczarowanie sezonu, nie dość, że są wolniejsi niż w zeszłym roku(w porównaniu do reszty stawki), to jeszcze te awarie. Cyril jest na wylocie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się