Stefano Domenicali wkrótce może powrócić do Formuły 1 i dobrze znanego sobie zespołu Ferrari.
Włoch stracił posadę szefa zespołu z Maranello w sezonie 2014 po tym, jak jego ekipie kilka razy nie udało się sięgnąć po tytuł mistrzowski.Ferrari niedawno pozbyło się jednak Maurizio Arrivabene, którego zastąpił dotychczasowy dyrektor techniczny, Mattia Binotto. Mimo iż Ferrari nie poinformowało o dalszych zmianach personalnych, a niektórzy sądzą, że Binotto będzie w stanie udźwignąć ciężar dowodzenia pionem technicznym i równolegle prowadzenia zespołu Formuły 1, część obserwatorów nie wierzy w sukces takiego podejścia.
Wszystkie zespoły F1 czeka ciężki okres negocjacji nowych warunków uczestnictwa w tej dyscyplinie z Liberty Media, a także negocjacje zmian przepisów technicznych, planowanych na lata 2021 i następne.
"Kto będzie negocjował warunki Concorde Agreement z Liberty Media? Binotto będzie miał inne rzeczy na głowie" pisał dziennikarz Fulvio Solms.
Corriere della Sera, powołując się na anonimowe źródła, podaje, że Domienicali ponownie może objąć czołową pozycję w Maranello.
53-letni Domenicali obecnie piastuje rolę dyrektora zarządzającego Lamborghini, a włoska marka pod jego rządami miała poprawić sprzedaż o 50 procent.
Corriere dello Sport uważa, że Domenicali ma szansę objąć taką samą rolę w Ferrari. Wedle gazety prezes John Elkann mocno naciska na zastąpienie Louisa Camilleriego, który objął to stanowisko w zeszłym roku po nagłej śmierci Sergio Marchionne.
14.01.2019 20:32
0
to może Fernando ściągnie..;) pomarzyć można dla tych którzy zaraz ściągną mnie na ziemie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się