Esteban Ocon zaliczył dzisiaj udaną czasówkę, ale po dzisiejszych zmaganiach musiał odwiedzić pokój sędziowski, w którym dowiedział się o wysokości kary za wykroczenie jakiego dopuścił się w trzecim treningu.
Sędziowie FIA uznali, że Francuz nie zwolnił wystarczająco mocno podczas okresu wywieszenia czerwonej flagi po wypadku Nico Hulkenberga, do którego doszło w samej końcówce sobotniego treningu.Kierowca tłumaczył się, że został wprowadzony w błąd przez dźwiękowy system ostrzegawczy jaki w takich sytuacjach stosuje zespół Force India i sądził, że musi przyspieszyć ,aby osiągnąć wymaganą przepisami prędkość.
Ostatecznie okazało się, że w trzech minisektorach Ocon przekroczył wymagany czas o 1,68 sekundy. Sędziowie wzięli pod uwagę fakt, że kierowca zwolnił, ale i tak nałożyli na niego karę przesunięcia o trzy pozycje i dwa punkty karne.
Tym sposobem kierowca Force India zamiast z ósmego pola, do GP Japonii przystąpi z 11 pozycji, a na jego karze skorzystają Sebastian, Vettel, Sergio Perez oraz Charles Leclerc.
06.10.2018 15:38
0
mam pytanie,czy będzie mógł wybrać sobie w takim przypadku opony?
06.10.2018 15:47
0
nie
06.10.2018 16:48
0
a Leclerc?
06.10.2018 18:36
0
@3 Leclerc będzie mógł - przy doborze opon liczą się wyniki bezpośrednio z kwalifikacji. Przepis brzmi mniej więcej że "jeśli zakwalifikowales się do Q3 to startujesz z opon używanych podczas Q2" Jak wiemy Leclerc nie wszedł do Q3 więc ma dowolność
06.10.2018 19:41
0
@2,@4 Dzięki za informacje.
06.10.2018 19:56
0
5. jurekxx Będzie mógł wybrać opony
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się