Lewis Hamilton w trzecim treningu ponownie nie pozostawił szans kierowcom Ferrari mimo iż przez większość sesji wydawało się, że uda im się utrzymać dwa najlepsze czasy.
Zawodnicy włoskiej Scuderii nie mają jednak powodu do optymizmu, gdyż ich pozycje przez większość treningu gwarantowane były po prostu zmiennymi warunkami jakie panowały w sobotę rano na torze Suzuka.Spodziewane już wczoraj deszcze w końcu dotarły do toru. Sesja rozpoczynała się na wilgotnej nawierzchni, ale kierowcy zdołali pokonać kilka szybkich okrążeń na gładkich oponach.
Po kilkunastu minutach pojawiła się drobna mżawka w trzecim sektorze toru co sprawiło, że większość kierowców odpuściła ryzyko kręcenia szybkich okrążeń, tym bardziej, że Lewis Hamilton w swojej próbie efektownie przestrzelił szykanę kończącą okrążenie.
Kierowcy Ferrari w tym momencie sesji dysponowali dwoma najlepszymi czasami. Deszcz nie przybrał jednak na sile, a warunki na torze zdążyły się poprawić jeszcze przed końcem sesji do tego stopnia, że w użyciu były tylko gładkie opony.
Pierwszy swój czas poprawił Sebastian Vettel, a chwilę później na supermiękkich oponach o 0,1 sekundy wyprzedził go Lewisa Hamilton.
Za walczącymi o tytuł mistrzowski kierowcami uplasował się Kimi Raikkonen, który okazał się szybszy od Maksa Verstappena i Valtteriego Bottasa. Daniel Ricciardo uzupełnił pierwszą szóstkę, a tytuł best o the rest po raz trzeci w ten weekend przypadł Estebanowi Oconowi, który o 0,4 sekundy wyprzedził swojego kolegę z zespołu, Sergio Pereza.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Carlos Sainz z Renault oraz Kevin Magnussen z Haasa. Tuż za nimi znalazł się drugi kierowca amerykańskiej ekipy, Romain Grosjean.
Oba zespoły zacięcie walczą o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale przed czasówką w nieco lepszej sytuacji znajduje się Haas. Ekipa Renault za sprawą Nico Hulkenberga przed kwalifikacjami ma pełne ręce roboty.
Niemiec w końcówce wyjechał na tor i stracił panowanie nad swoim bolidem w eksach rozpoczynających okrążenie. Jego bolid mocno uderzył tylną częścią o bandę, niszcząc kompletnie tylne skrzydło i całe zawieszenie. Nie wiadomo również czy nie będzie konieczna wymiana skrzyni biegów jego aucie.
Stawkę tym razem zamykał Pierre Gasly z Toro Rosso, przed którym znaleźli się Vandoorne, Sirotkin oraz Alonso. Relatywnie wysoko trzeci trening zakończył Lance Stroll, który uzyskał 14 czas.
06.10.2018 06:20
0
no Lewis jest niemozliwy
06.10.2018 07:36
0
Lewis Hamilton world champion 2018 ????????
06.10.2018 08:49
0
@2 NIE
06.10.2018 16:18
0
@2 zgadam się. @3 TAK. Lewis Hamilton world champion 2018!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się