Drugi dzień testów opon na torze Yas Marina w zespole Williamsa został zakłócony przez usterkę techniczną FW40, która opóźniła wyjazd Roberta Kubicy. W efekcie tych problemów Polak dzisiaj na zakończenie testów pojeździł tegorocznym bolidem Williamsa przez mniej niż dwie godziny.
Polski kierowca przejął kierownicę od Siergieja Sirotkina, który kilka dni temu stał się realnym rywalem Kubicy w walce o fotel wyścigowy zwalniany przez Felipe Massę.Rosjanin od początku sesji wykonywał program podobny do tego, który wczoraj wypełniał Robert Kubica. Williams zaczął od krótkich przejazdów liczących po sześć kółek, które przeplatane były raz szybkim, raz wolnym tempem.
W okolicy południa bolid Williamsa odmówił posłuszeństwa i wymagał trwającej około dwóch godzin naprawy. Po tym okresie Siergiej Sirotkin wyjechał na długie przejazdy, kończąc pracę na dwie godziny przed zamknięciem toru.
Tempo Rosjanina było lepsze o około 1,3 sekundy niż wczorajszy wynik Polaka. Po przejęciu kokpitu, w środę Kubica od razu wyjechał na tor na najbardziej miękkiej, hipermiękkiej oponie Pirelli, ustanawiając czas 1:40,932, prawie sekundę wolniej niż jego zmiennik.
Kilka minut później wyjechał jednak na tor na oponie super-miękkiej, zbliżając się z czasem do granicy 1 minuty i 40 sekundy. Okoliczności te potwierdzają jedynie jak złudne jest patrzenie na testy opon przez pryzmat czasów osiąganych przez zawodników. Polak w końcówce testów zdołał jednak poprawić czas Sirotkina, na swoim najszybszym okrążeniu na oponach hipermiękkich uzyskując wynik 1:39,485 i zajmując siódme miejsce.
Zamieszanie wywołało jednak oznakowanie jego bolidu. Wczoraj FW40 wyposażony był w czerwone tylne światło sugerujące, że Polak ma już przyznaną superlicencję FIA, ale dzisiaj ponownie jeździł on z zielonym sygnałem "ostrzegawczym".
Drugiego dnia testów najszybciej pętlę toru Yas Marina ponownie pokonał bolid Ferrari, tym razem prowadzony przez Sebastiana Vettela. Niemiec na swoim szybkim okrążeniu uzyskał czas 1:37,551, poprawiając wczorajszy wynik Raikkonena o 0,2 sekundy.
Drugi ze stratą blisko sekundy był Valtteri Bottas, który wyprzedził Maksa Verstappena.
Na torze pojawiło się znacznie więcej kierowców niż wczoraj, gdyż spora część ekip zdecydowała się podzielić drugi dzień testów między swoich podstawowych zawodników, po tym jak wczoraj opony sprawdzali ich rezerwowi kierowcy.
Kierowcy Force India nawet podczas testów toczyli zaciętą walkę na czasy. Testujący rano Esteban Ocon ostatecznie stracił 0,3 sekundy do Sergio Pereza, który w lepszych warunkach wskoczył do kokpitu VJM10 po południu. Kierowcy Force India zajęli dzisiaj 4 i 5 miejsce przed Carlosem Sainzem i Robertem Kubicą.
Mimo iż sesja była kilka razy przerwana czerwoną flagą aż 8 kierowców zdołało pokonać dzisiaj przeszło 100 okrążeń. Najaktywniejszym okazał się Charles Leclerc, który w Sauberze przejechał imponujące 148 kółek.
Czas Siergieja Sirotkina na miękkim ogumieniu pozwolił mu ostatecznie zająć 10 miejsce w tabeli wyników. Rosjanin stracił do Kubicy niespełna pół sekundy, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że korzystał on za znacznie twardszych opon Pirelli. Między kierowcami Williamsa w tabeli wyników znaleźli się Vandoorne (McLaren) oraz Magnussen (Haas).
Stawkę zamykali Leclerc (Sauber), Norris (McLaren), oraz kierowcy Toro Rosso- Hartley przed Gaslym.
Kolejna okazja do zobaczenia wszystkich dziesięciu ekip na jednym torze przytrafi się dopiero podczas przedsezonowych testów pod Barceloną pod koniec lutego.
Wrzuć wyższy bieg! Oglądaj wyścigi Formula 1® wyłącznie w ELEVEN SPORTS

29.11.2017 18:16
0
@32 Vendeur Pewnie tesknisz za Włodzimierzem z Polsatu i jego tabletami do rozdania.. Jak dla mnie Eleven robi swietna robotę. Pozdrawiam ekipę.
29.11.2017 18:30
0
Robert ponownie pozamiatal! Jeszcze kilka miesiecy i znowu beda emocje jak kilka lat temu! FORZA KUBICA!
29.11.2017 18:38
0
Jak widzę ludzi tutaj, którzy snują teorie na temat czasów, itd. to mi się płakać chce ze śmiechu. Porównujecie czasy z testów opon. Powtarzam "testy opon"! Na tym teście nie ma możliwości nawet zmiany ustawień bolidu, bo testy są przeprowadzone tylko i wyłącznie na potrzeby Pirelli. Wszelkie dane idą do nich. To jest czysta głupota snucie jakichkolwiek teorii. Nawet Robert wczoraj mówił, że jest zadowolony z testów, a w jego ustach to dużo, bo bywał niezadowolony, gdy stawał na podium. Idąc waszym tokiem rozumowania - o patrzcie McLaren sekundę za Sauberem, ale wstyd. Mercedes sekundę za Ferrari, gdzie podczas weekendu wyścigowego Ferrari nie miało podjazdu, nawet na pół sekundy. Force India 0.3 sekundy za Mercem. Tyle w temacie i skończcie się ośmieszać.
29.11.2017 18:48
0
@38. całym szacunkiem do do Roberta i zamiatania! W zasadzie tylko brakuje jednego! Bolidu, którym można pozamiatać. Williams??? Żart! Średni sprzęt na średni wynik. Taka jest prawda i takie realia.
29.11.2017 18:49
0
@38 Lepiej bym tego nie ubrał w słowa, dzięki :)
29.11.2017 18:51
0
sorki @ 38, to było do @ 37 !
29.11.2017 19:20
0
@ 38. tysu Oświeć więc mnie, nieświadomego realiów F1. Sirotkin jeździ na oponach miękkich specyfikacji 2017 (żółte) wykręcając JAKIEŚ CZASY na długich stintach. Robert jeździł na tej samej mieszance stinty o podobnej ilości okrążeń, wykręcając czasy ŚREDNIO 0,2-0,3 sek. słabsze. Prawdopodobnie ilość paliwa taka sama. Na koniec wykręca całkiem dobry czas przejazdu szybkiego kółka o prawie pół sekundy szybszy na oponach HyperSoft specyfikacji 2018 od Sirotkina, który najlepszy czas osiągnął na oponach Soft specyfikacji 2017 (3 mieszanki twardsze). Czy ty próbujesz mi wmówić, że Robert podczas całego 2-dniowego testu nie przejechał ani jednego okrążenia "kwalifikacyjnego"? Obyś żartował. Dalej - piszesz, że nie ma możliwości zmiany ustawień. Pełna zgoda. Tylko, że brak możliwości dotyczy wszystkich kierowców testujących. Sirotkina również. O Strollu nie piszę, bo jest on cienki jak makaron do spaghetti, nie ma co się do niego równać, Kubica nie tylko z jedną ręką ale i z jednym okiem objechałby Kanadyjczyka na każdym torze. A więc - czy Sirotkij - jadąc pierwszy raz tym bolidem - uzyskując świetny czas na oponach Soft, nie jest przypadkiem kierowcą godnym rywalizacji z Kubica o fotel? Sądzisz, że Williams tego nie sprawdzał? A gdyby tak mu dali HyperSoft na 2-3 kółka, to czy nie uzyskałby czasu lepszego od tego który ustanowił na softach? i tak na koniec - przeczytałem na jednym z portali taką sugestię, że opony HyperSoft w przejazdach Roberta mogły być testowane pod kątem rozpoczęcia wyścigu - czyli symulacja jazdy z maksymalnym obciążeniem paliwa na oponach HyperSoft, na których zakwalifikował się do Q3. I to jest jedyne rozsądne wyjaśnienie, ale ja w to nie wierzę, bo nie sądzę, aby Pirelli nie pozwoliło zespołom sprawdzić szybkiego kółka kwalifikacyjnego na nowej, HyperMiękkiej mieszance. Testy opon byłyby wówczas bez sensu.
29.11.2017 20:04
0
To chyba jestem w mniejszości, której podoba się obecne studio F1. Jasne, że fajnie byłoby mieć tam kilku Sokołów, ale nie ukrywam że różnorodność w osobach mi się podoba (a na pewno nie odrzuca). Osobiście trochę wnerwia mnie Kap(l)ica, bo potrafi wcinać się w słowo nie zawsze gdy jest to potrzebne - chyba liczę po cichu na to, że z niego zrezygnują, bądź sam się nieco ogarnie. NATOMIAST - i tu już chyba jestem sam jedyny - bardzo mi się podoba, że w studiu jest obecna Aldona i jeśli ktoś oglądał studio przed/po wyścigowe w sezonie poprzednim, to fakt było ono nieco straszne i jest (a właściwie było) o wiele lepiej w tym. No i uwaga, na koniec dość odważne zdanie: chętnie zobaczyłbym, jak Aldona sprawdza się jako komentator podczas transmisji - mam nadzieję, że w przyszłym sezonie puszczą ją w jakiś piątek na treningi. Być może dla niektórych rzucenie żarcikiem w trakcie studia to jest już wielkie faux pas i wstyd na cały świat, ale osobiście mi się to podoba - tym bardziej, że nie odchodzą od tematu za bardzo. I na zakończenie odnośnie: "Bo za granico to je lepiej, a tu polaczki nie umiejo". Formuła 1 to przecież w Polsce bardzo duża nisza. Poza Kubicą, nikt się tu nie dostał - raczej trzeba się cieszyć z tego, że mamy chociaż tego jednego speca i mieć nadzieję, że z biegiem czasu pojawią się kolejne osoby, które będą dorównywać wiedzą Sokołowi.
29.11.2017 20:14
0
@42. saint77 Widzę, że nie zrozumiałeś. Dalej porównujesz czasy z testów opon. Czemu nie porównujesz czasów innych zespołów i zawodników? Bo prawda jest taka, że to nie ma sensu, bo nijak ma się do realnych osiągów. To jest zwykła głupota z Twojej strony. Przeczytaj, jeszcze raz to co napisałem i się zastanów: "Idąc waszym tokiem rozumowania - o patrzcie McLaren sekundę za Sauberem, ale wstyd. Mercedes sekundę za Ferrari, gdzie podczas weekendu wyścigowego Ferrari nie miało podjazdu, nawet na pół sekundy. Force India 0.3 sekundy za Mercem. Tyle w temacie i skończcie się ośmieszać. " I dodatkowo Force India kręciło swoje najlepsze czasy na SuperSoftach, a Mercedes na HiperSoftach, różnica to 0.3 sekundy. Więc wychodzi na to, że Force India było by z 0.5-1 sekundy przed Mercem, a powiedz mi proszę jak było podczas weekendu? Nikt nic nie wie na aktualną chwilę, trzeba czekać na ogłoszenie kierowcy i wtedy będziemy wiedzieli, kto wypadł lepiej. Teorie i gdybanie, to jest teraz bezsensu.
29.11.2017 20:46
0
To co, aby być konsekwentnym w swoich, waszych słowach, nie wiemy jak ciężki bolid miał Sirotkin, prawda?
29.11.2017 20:56
0
@44. Chyba najbardziej rozsądny komentarz jaki tu przeczytałem :)
29.11.2017 20:56
0
@45. pabloos My nic nie wiemy. Ja nie neguję faktu, że był to test opon, jak zarzuca mi @44. tysu, bo doskonale wiem na czym taki test polega. Ja po prostu nie wierzę, że którykolwiek z kierowców nie pojechał testu szybkiego okrążenia "kwalifikacyjnego" na poszczególnych mieszankach z minimalną ilością paliwa. Nie wierzę, bo wówczas test opon byłby niepełny. Nie sądzę, aby Pirelli dało warunek: nie testujcie szybkiego przejazdu na poszczególnych mieszankach. Powtórzę to co napisałem wcześniej: wyczytałem informację na zagranicznym portalu, że przejazd Roberta na HyperSoftach miał zasymulować pierwszy stint wyścigu, kiedy zawodnik w pełni zatankowanym bolidem jedzie na mieszance opon z kwalifikacji. Jest to logiczne, ale dalej uważam, że brak testu okrążenia "kwalifikacyjnego" na HyeSofcie jest bez sensu, bo nie oddaje pełnej możliwości nowych opon, które będą w powszechnym użyciu już od następnego sezonu. Robert wg mnie musiał taki przejazd testować. A takiego testu nie przeprowadza się z dużym obciążenie paliwem, tylko minimum.
29.11.2017 21:21
0
nie czytalem innych mam to gdzies Jest dobrze !
29.11.2017 21:32
0
Dodam że Siergiej w wywiadzie dla przeglądu sportowego pochwalił się że miał identyczny program testowy jak Kubica dzień wcześniej. Szybkie przejazdy z lekkim samochodem i dłuższe z cięższym. Ciekawym jest, że zapytany czy jest gotów spędzić kolejny rok jako testowy kierowca, odparł że nie, chyba że pod warunkiem kontraktu na '19r. Być może to jest jakieś rozwiązanie dla Wiliamsa, doświadczony KUB na sezon '18, a w '19 Sirotkin za Roberta lub Strolla.
29.11.2017 21:42
0
ROBERT JADO ;)
29.11.2017 21:59
0
@tysu Co Ty za bzdury piszesz? Po co porównujesz inne zespoły? To jest pozbawione sensu. Należy porównać czasy kierowców za sterami Williamsa ze względu na fakt, że obaj jeździli tą samą maszyną i osiągi bolidu były te same. Robert na oponach typu soft (żółty pasek) uzyskiwał w porównaniu do Sirotkina czasy gorsze o około 0,3 sekundy gorsze. Najlepsze okrążenie Kubica uzyskał na oponach hypersoft (różowy pasek, najmiększa mieszanka) uzyskując czas 1:39.485, porównując go do najlepszego kółka Sirotkina - 1.39.947 Robert był szybszy od Rosjanina TYLKO zaledwie o 0,5 sekundy. Biorąc pod uwagę fakt, że Robert dysponował, aż TRZY razy miększą mieszankę Zanim będziesz raczył mi odpowiedzieć proponowałbym Ci przestudiować obie grafiki. ;) http: //i.imgur.com/zgnpb9s.jpg http: //i.imgur.com/xtoHMo5.png
29.11.2017 22:40
0
Zapewne kolejny śmiałek będzie chciał mnie wyjaśnić i podważyć moje zdanie ale pokazywanie wyników Polskim kibicom "niedzielnym" a na takich chyba nie wyglądacie mając wkład w opinie na tej stronie. Dzisiaj ukształtowało nam się dwoje odbiorców wyników 1.Ci którzy widzą tylko lepszy czas Roberta od Siergieja i Strolla 2.Ci którzy chcą być mądrzy i zauważyli lepsze tempo Siergieja ( NA TESTACH OPON ! ) i wiedzą jakie nastawy miały oba bolidy oraz ile paliwa oraz to że Siergiej dał dobry czas na oponach (żółtych) a Robert blisko 1,5 sek słabszy ...
29.11.2017 22:58
0
Mnie z tych calych 2 dni testow najbardziej przekonalo.... spotkanie po testach w garazu. Byly smiechy, oklaski (za zamknietymi drzwiami ale bylo slychac). Na tym spotkaniu byl RK, nie bylo tam ani Ehrleina, ani Sirotkina, ani DiResty. Patrzac na to od strony managerskiej... nie zapraszasz na taka mini impreze kogos, kogo widzisz ost raz w zyciu, tylko kogos z kim bedziesz dalej wspolpracowal, bo tak sie buduje team spirit. Na imprezke pozegnalna to nie brzmialo, bo bylo ponoc zbyt radosnie i uroczyscie. Pozyjemy zobaczymy... Czasami to sie w ogole nie przejmuje, bardziej przemawia do mnie rowne tempo na 100 kolkach. Bolidy byly tez na bank skrecone, bo ostatnie czego zespol by pragnal podczas 2 dni testow, to rozwalenie silnika np.
29.11.2017 23:22
0
Na powrocie roberta jest porównanie czasów na długich stintach. Sirotkin objechał Kubicę jak chciał.
29.11.2017 23:41
0
Kubica miał taką samą stratę do Vettela (+1.9s) dzisiaj jak Massa (+1.8s) w kwalifikacjach
29.11.2017 23:50
0
@51. sylw_ek Czy Ty serio jesteś głupi, czy tylko udajesz? Przeczytaj sobie jeszcze raz oba moje posty i się zastanów. Powoli sobie przeanalizuj każde zdanie, bo widzę, że słabo jest u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem.
29.11.2017 23:50
0
@54 jedyne wspólne to ten sam bolid i ewentualna mieszanka, cała reszta to zmienne o których raczej nie masz zielonego pojęcia. @47Saint - a ja jestem w stanie uwierzyć że Ferrari odjechało całej reszcie właśnie dlatego że jako jedyni np. mieli w programie test okrążenia kwalifikacyjnego z hypermiękkiej mieszance z małą ilością paliwa. Moim zdaniem jedni testowali jedno a inny coś innego i tylko Pirelli będzie w stanie zebrać to w całość. Idąt tym tropem nawet kierowcy w poszczególnych zespołach mieli różne programy testów. Jedyne co my wiemy to jaki bolid i które opony i jaki stint, cała reszta to wróżnie z fusów.
30.11.2017 02:04
0
@ 56. tysu - daj spokój chłopie, szkoda Twojego czasu. Bardzo słusznie wytłumaczyłeś wydawałoby się proste kwestie. Nie da się lepiej. Jeśli ktoś nadal ma klapki na oczach albo na szarych komórkach... to takiemu już nie przemówisz. Należy tylko współczuć takim osobom, że prostego tekstu nie potrafią zrozumieć, o jego równie prostej analizie nie wspominając. A jedyne kontrargumenty, to to, że rzekomo samochody były tak samo ustawione i miały podobną ilość paliwa. Skoro ci geniusze byli w garażu na testach i mają tak tajne informacje, to aż dziw, że nie widzieli przy okazji podpisanego kontraktu (nie ważne z którym kierowcą)...
30.11.2017 07:12
0
@58. Vendeur Tak, wytłumaczył kwestie, ale zrobił to ze swojego punktu widzenia. Rozumiem, że Mario Isola, przedstawiciel Pirelli na te testy ma gorszą wiedzę od @tysu w kwestii opon i jest zdecydowanie mniej zorientowany w programie testów oraz co zespoły mogą a czego nie. Dowód? Proszę bardzo: wypowiedź @tysu nr 37, cytuję : " Powtarzam "testy opon"! Na tym teście nie ma możliwości nawet zmiany ustawień bolidu, bo testy są przeprowadzone tylko i wyłącznie na potrzeby Pirelli. " wypowiedź Mario Isoli z Pirelli, zapytanego o to, czy zespoły wykonują ściśle to co im każe Pirelli: nie wskazujemy zespołom jak mają ustawiać bolidy ani co testować, po prostu zależy nam na sprawdzeniu szybkich okrążeń kwalifikacyjnych oraz długich regularnych przejazdów na rożnych mieszankach. Wczoraj na Eleven Sports 2 o godz. 21 można było to usłyszeć wyraźnie. Więc Isola wie mniej od was, tak? No to czemu wy nie podpisaliście kontraktu z zespołami jako doradcy techniczni, skoro Pirelli od was wie mniej? Dalej - wypowiedz Paddiego Lowe - Sirotkin miał ten sam program testowy w środę co Kubica we wtorek. Ten sam, te same przejazdy i takie same ustawienia, ta sama ilość paliwa. Potwierdził to Sirotkin. Ale wy oczywiście wiecie lepiej od Lowe jaki program miał Kubica i co testował. I na koniec, aby było jasne: ja wierzę a nawet jestem pewny, że kierowca nr 2 w Williamsie w sezonie 2018 będzie R.Kubica. Stanie się tak z uwagi nie na testy, ale na to jakim jest kierowcą i co może wnieść do Williamsa. Tego ani Stroll ani Sirotkin przez najbliższe 5-7 lat nie wniosą. Ale wasze "argumenty" sprzeczne z wypowiedziami kierowców, zespołów i Pirelli są wręcz dziecinne i nie zamierzam więcej w tej dyskusji uczestniczyć.
30.11.2017 07:28
0
@57. jankes15 powtórzę to, co powiedział wczoraj Mario Isola z Pirelli: oni nie narzucali zespołom konkretnych zachowań i ustawień. powiedział wyraźnie, że nie wnikają jakie ustawienia pod opony mają na testach. Zależało im na uzyskaniu informacji i szybkich przejazdach tzw. kółkach kwalifikacyjnych, oraz zachowaniu mieszanek na długich przejazdach. Każdy zespół testował to na swój sposób z własnymi ustawieniami. Zresztą - jaki sens miałby testowanie opony bez odpowiednich ustawień bolidu? Przecież to jest aż śmieszne, żeby coś takiego twierdzić: macie super szybką mieszankę, przetestujcie jaki najszybszy czas osiągniecie na niej, ALE NIE USTAWIAJCIE BOLIDU. Naprawdę aż tragikomiczne:) Zapewne jest tak jak piszesz, że np. Ferrari mogło się skupić bardziej na jakimś aspekcie a inne zespoły mniej. Pirelli wbrew powszechnym opiniom nie narzucało programu tylko określili jakie konkretne informacje są im potrzebne. A to jest wielka różnica.
30.11.2017 07:50
0
Przerzucacie się absurdalnymi argumentami jak dzieci, z nadzieją, że to co piszecie sprawi oczekiwany przez Was efekt w postaci powrotu KUB. W rzeczywistości nasz wpływ na cała sytuacje jest zerowy, a myślenie życzeniowe tak nie działa. Proponuję mniej obrażania innych i odrobinę cierpliwości.
30.11.2017 10:59
0
Mysle ze czasy Sirotkina wszystkich zaskoczyly i to pozytywnie. Oprocz oczywiscie tych, ktorym to nie na reke. Minusem Sirotkina (CHYBA) jest brak doswiadczenia a wiec i gorszy wklad w rozwoj bolidu, by cos madrego Paddiemu podpowiedziec, co jest nie tak z bolidem. Chociaz sam Paddy mowil, ze obydwoje dawali cenne uwagi. Mnie najbardziej przekonala mini imprezka na koncu za zamknietymi drzwiami, gdzie byl obecny RK a nie Sirotkin. Nie widzialbym sensu w zapraszaniu na takie spotkanie kierowcy, z ktorym nie chce sie budowac team spirit, a byla to doskonala okazja wlasnie by takie relacje zbudowac. No nic, trzeba czekac cierpliwie i tyle. Co do wypowiedzi wyzej, Isola jasno powiedzial, ze prosza zespoly by testowaly to i to, ale nie moga im niczego narzucic. To same zespoly wiedza co chca testowac. Dlugie przejazdy, krotkie, kwalifikacyjne, cysterny, puste bolidy itd itp. Za malo wiemy by wyciagac wnioski, a na czasy nie ma co patrzec bo nie wiemy nawet jaki byl ruch na torze przy kreceniu tych kolek.
30.11.2017 12:35
0
saint77, masz w pełni rację, a Twoje argumenty potwierdzają słowa Sirotkina i Lowe, jednak nie przegadasz Fanboy'ów Kubicy, oni wiedzą lepiej, niż wszyscy pozostali, a fakty są im niepotrzebne, mają swoje. Trochę to denerwujące, ale trudno. Wracając, Sirotkin pojechał lepiej niż Kubica, jeśli prawdą jest, że mieli takie same ustawienia, pomijając w zupełności stan toru i pogodę. Jednak Lowe mówił, że nie sprawdzają szybkości Kubicy, tylko jego sprawność. Nie wydaje mi się, że Sirotkin jest aż tak dobrym kierowcą a Kubica aż tak słabym, aby była taka przepaść. Myślę, że Kubica kontrakt ma już w kieszeni, a Sirotkin pójdzie na testowego, dostając piątki. Jak wiemy Sainz poszedł na rok do Renault, a za rok jego miejsce może zająć właśnie Sirotkin, Sainz do RB a Ric do Ferrari, pasuje to do braw dla Kubicy,
30.11.2017 17:20
0
http:// www strawpoll me/14513982/r wstawcie kropki i glosujcie na tak!
30.11.2017 18:05
0
@63. Szaakal Właśnie mi też się to wydaje dziwne, że Sirotkin nagle jest tyle szybszy. Odstawał od Roberta w bolidzie 2012, więc nie chce mi się wierzyć, że w trudniejszym bolidzie byłby o tyle szybszy. W dodatku Kubica sam mówił, że jest w formie jak w 2010 albo i lepiej, więc też niemożliwe, żeby Sirotkin był aż tak genialnym kierowcą, a został odrzucony przez Renault, które go nawet nie brało pod uwagę. Być może u Sirotkina sprawdzali jego szybkość, a u Kubicy nie, zgodnie ze słowami Lowe. I wtedy te czasy miałyby sens.
30.11.2017 21:56
0
http://www.f1wm.pl/ Polecam.
30.11.2017 22:29
0
kiedy wreszcie skończy się ta mydlana opera w roli głównej z Robertem Kubicą.......??? tak dziś komentarz w Radio Park usłyszałem :).
01.12.2017 08:19
0
Dla osób patrzących tak bardzo na czasy: ElevenF1 odc. 38 bodajże, zaraz po drugim dniu testów. W dwóch lub trzech wywiadach było powtórzone że najszybsze kółko było zakłócone przez ruch na torze :)
01.12.2017 13:36
0
@ 66. rysiek45- szkoda tylko, że layout strony jak sprzed 15 lat. I dziwne, że w ogóle link Ci przyjęło w komentarzu :).
01.12.2017 20:39
0
@Saint77 W jednym z wywiadów Paddy Lowe powiedział, że na tym teście w Abu Zabi nie muszą sprawdzać szybkości Kubicy, bo ten jak szybko potrafi jeździć udowodnił już we wcześniejszym teście z zespołem. Wtedy testy były tajne, nie podano celowo jego czasów. Teraz nie udało się nic ukryć, dlatego może Robert specjalnie nie miał zdradzać swojego prawdziwego tempa z jakiegoś powodu... Moim zdaniem jedyne do czego ten test był potrzebny Kubicy to do poznannia konstrukcji Williamsa która niewiele będzie się różnić od tej którą będą ścigać się za rok a do tego poznał nowe ogumienie. Sirotkin testował z zespołem pierwszy raz, dlatego aby udowodnic swoją wartość jeździł szybko. Ale zapewne gdyby Stroll i Kubica pojechali na pełnych obrotach, byliby sporo szybsi od Sirotkina... Przypomnieć warto, że Sirotkin na piątkowych treningach w Renault był wolniejszy od Palmera...to daje do myślenia o tym jakim on jest kierowcą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się