Plany zespołu Force India co do zmiany swojej nazwy zostały pokrzyżowane przez tzw. cybersquatterów, czyli osoby celowo rejestrujące domeny internetowe kojarzące się ze znanymi markami w celu uzyskania korzyści finansowej od danej organizacji.
Kilka miesięcy temu właściciel zespołu Force India, Vijay Mallya zdradził, że jego zespół szykuje się do zmiany nazwy zespołu, aby ten kojarzył się bardziej międzynarodowo.Szybko okazało się, że ekipa rozważa pozbycie się przyrostka India i zastąpienie go przyrostekiem One, tak aby nazwa zespołu brzmiała Force One. Przedstawiciele zespołu poczynili zakrojone na szeroką skalę przygotowania, zarejestrowali spółki oraz nawę domenową, ale okazało się, że swój sprzeciw w tym względzie wyraziło Liberty Media, które uznało, że zwłaszcza skrót nazwy Force One (F1) jest zbyt podobny do skrótu Formuły 1.
Przedstawiciele Force India musieli więc szukać nowej nazwy dla swojego zespołu, z których najbardziej prawdopodobną było Force Racing.
Zespół przyznaje jednak, że teraz zastanawia się nad całkowitą zmianą nazwy, gdyż od czasu, gdy w mediach pojawiły się doniesienia, że ekipa chce pozbyć się tylko przyrostka India, wiele osób zaczęło rejestrować różne domeny zawierające zwrot Force i kojarzące się z Formułą 1.
"Do wszystkiego trzeba się przygotować" mówił Bob Fernley pełniący obowiązki szefa zespołu. "Problemem jest jednak to, że gdy informacje te wyciekły do mediów każdy mógł zarejestrować swoją domenę! To nam bardzo utrudniło życie."
"Wszystko co kojarzy się z Force obecnie jest mało prawdopodobne. Myślę, że możemy zostać zmuszeni do kompletnej zmiany nazwy jeżeli w ogóle będziemy ją zmieniali."
"Możemy pozostać z nazwą Force India. Tak zgłosiliśmy zespół na sezon 2018."
Zespół cały czas ma możliwość zmiany nazwy przed rozpoczęciem sezonu pod warunkiem otrzymania zgody od władz F1 oraz FIA.
26.11.2017 12:40
0
Dlaczego Alonso z Raikonenem jadąc na barierce naczepy nie mieli kasków i systemu halo?
26.11.2017 12:42
0
Po co zmieniać,nazwa jak nazwa co mu przeszkadza,chyba ,że nie chce właściciel być kojarzony z Indiamii
26.11.2017 13:02
0
Nie chce być kojarzony z Indiami bo narobił machlojek tam i teraz go ścigają za wzięcie pożyczek i nie oddawanie. I nagle ten kraj jest zły. Weźmiesz u nas pożyczkę 10 tyś zł, nie będziesz spłacać to komornik zabierze Ci coś o dużo większej wartości i zlicytuje za niską kwotę. Oczywiście różnicy Ci nie oddadzą.
26.11.2017 16:08
0
@1 W temacie bezpieczenstwa, nalezalo by sobie zadac tez pytanie dlaczego mechaniczy i obsluga pitstopow w trakcie kwalifikacji i treningow nie nosi pelnych kombinezonow i kaskow tylko biega w krotkich spodenkach w najlepszym wypadku z czapeczka na glowie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się