Kimi Raikkoenen zaraz po wyścigu w USA przyznał, że początkowo nie wiedział dlaczego Max Verstappen został ukarany przez sędziów, co pozwoliło mu odzyskać premiowaną podium trzecią lokatę.
Kierowca Red Bulla na ostatnim okrążeniu GP USA w 17 zakręcie toru przypuścił skuteczny atak na jadącego na trzecim miejscu Kimiego Raikkonena.Zaraz po wyścigu sędziowie ukarali go jednak 5 sekundami za wyprzedzanie poza granicami toru przez co ten ponownie spadł w klasyfikacji wyścigu na czwarte miejsce, a na podium udał się Kimi Raikkonen.
"Nie wiem co przytrafiło się Maksowi i dlaczego dostał karę" mówił Raikkonen. "Nie wiem co się mu przytrafiło poza tym, że wyprzedził mnie w drugim od końca zakręcie toru."
"Oczywiście zaraz po wyścigu byłem zawiedziony, że dojechałem na metę na czwartej pozycji, ale pojawił się jakiś problem z Maksem."
"Musiałem iść na podium, ale nie widziałem tej sytuacji i nie wiem gdzie on poszedł."
Raikkonen przyznał, że manewr Holendra zaskoczył go, gdyż ten sądził iż bezpiecznie pokrywa wewnętrzną część zakrętu.
"Widziałem go w lusterkach i byłem nieco zaskoczony jego prędkością- wkurzyłem się gdy mnie wyprzedził."
23.10.2017 00:03
0
Kimi zagubiony jak zwykle. :)
23.10.2017 00:24
0
Został wyprzedzony nieprzepisowo, pilnował wewnętrznej, a i tak został tak wyprzedzony. Niesmak pozostał tylko za to, ze inni kierowcy tez tak jeździli jak Max.
23.10.2017 09:39
0
Max złamał przepisy, Kimi powinien to wiedzieć najlepiej :) Gdyby nie ściął toru to nie wyprzedziłby Kimiego. Musiałby albo mocno zwolnić albo wpakować mu się w tył. Verstappen tym razem się przejechał. Myślał, że ujmie znów wszystkich swoim urokiem osobistym.
23.10.2017 14:34
0
I dobrze że ukarali VER :) Oglądać jak wypraszają go z salki tuż przed wejściem na podium.... bezcenne :) Brawo RAI, wydaje mi się że wina leży po stronie buraczka VET, bo nie był w stanie odjechać od RAI i ten musiał się mocno bronić przez VER na świeższych oponach.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się