Zespół Mercedesa przyznał, że nie wie jeszcze do końca jakiej płetwy na pokrywie silnika będzie używał w trakcie sezonu.
Większość dotychczas zaprezentowanych konstrukcji posiada jednak ogromną płetwę rekina, która niekoniecznie przypadła do gustu kibicom.
Dyrektor inżynierii Mercedesa, Aldo Costa przyznał, że zarówno pokazane dzisiaj rozwiązanie, jak i tradycyjna płetwa rekina są rozważane przez jego ekipę i że na pewnym etapie ekipa z Brackley również przetestuje drugie rozwiązanie.
Zespół Mercedesa zadziwił dzisiaj wszystkich rano wyjeżdżając na tor bolidem bez tzw. T-wing, a po południu, gdy za kierownicą auta zasiadł Valtteri Bottas pojawił się na nim z olbrzymim skrzydłem zamontowanym przed tylnym płatem.
„Widzieliśmy wiele zdjęć innych bolidów, ale od teraz do samego początku sezonu cały czas będziemy się rozwijać” mówił Costa.
„Jak zauważyliście, specyfikacja bolidu z prezentacji była bez T-wing, a potem je przetestowaliśmy i podobnie będzie podczas testów pod Barceloną, gdzie z dnia na dzień będziemy sprawdzali różne konfiguracje. Będziemy mieli również dłuższą płetwę do przetestowania w połączeniu z nowym tylnym skrzydłem przygotowanym na wyścig w Melbourne.”
Aldo Costa przyznał, że zaprezentowana dzisiaj wersja W08 do czasu pierwszego wyścigu sezonu ulegnie jeszcze dużym zmianom.
„Bolid od teraz do Melbourne zmieni w zasadzie całą swoją powierzchnię aerodynamiczną.”
23.02.2017 20:26
0
Jest mi ktoś w stanie wyjaśnić co dokładnie daje ta płetwa? Nie mam na myśli odpowiedzi w stylu: "poprawia aerodynamikę", bo tyle sam się domyśliłem, ale chciałbym poznać jakieś konkrety i szczegóły. ;)
23.02.2017 20:43
0
Poprawia aerodynamikę ;), a na poważnie to, zmniejsza turbulentność (zaburzenie) przepływu powietrza w okolicach tylnej osi. Głównie okolice górnego płatu tylnego skrzydła, ale nie tylko. Elementy, które są poniżej też zyskują na laminarnym przepływie, ponieważ niezaburzony ruch powietrza łatwiej kontrolować i przepuszczać je przez odpowiednie elementy poprawiające docisk aerodynamiczny, zwiększając ich wydajność. Krótko mówiąc zmniejsza zaburzenie przepływu przed tylnym skrzydłem, poprawiając docisk tylnej osi. A swoją drogą jestem zwolennikiem płetwy. Dodaje pazura.
23.02.2017 21:10
0
Ponadto korzystając z płetwy, przy odpowiednio dobranej aerodynamice przodu można wykorzystać efekt Coandy dla zagęszczenia strumienia w środkowej części tylnego spoilera.
23.02.2017 22:25
0
@2 @3 I wszystko jasne. Dzięki Panowie! :)
23.02.2017 22:34
0
Płetwa zwiększa docisk w zakrętach a dokładniej docisk jest większy po tej stronie auta która jest bliżej wewnętrznej strony zakrętu.
23.02.2017 23:42
0
Czy przypadkiem Mercedes nie ma kolejnej ewolucji f-ductu i dlatego pletwa jest taka,a nie inna?Żeby nie zaburzać przepływu przez niego ,tak sobie pomyślałem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się