Nowi szefowie Formuły 1 pod okiem nowych właścicieli z Liberty Media szerzą wizję poprawy w najbliższych latach widowiska jakim jest Formuła 1.
„Mamy cztery konkretne rzeczy, na których zamierzam się skupić” mówił dla CNN. „Jedną z nich jest marka- marka to pierwszy punkt dla każdej firmy, każdej marki, każdego sportu. Zamierzamy zrozumieć tę markę.”
„Będziemy ją poprawiać i podnosić. Ma ona być centralnym punktem naszych działań. To pozwoli nam wejść na nowe rynki.”
„Pozwoli nam wycisnąć z rynków to co powinniśmy ze strony komercyjnej od sponsorów, od właścicieli praw czy od promotorów.”
„Drugą kwestią jest świat cyfrowy. Uważam, że mamy ogromne możliwości w przestrzeni cyfrowej, aby poprawić cyfrowe produkty, które F1 już dzisiaj posiada i angażować fanów na zupełnie nowe sposoby, a także aktywować w tym celu sponsorów.”
„Trzecią sprawą jest stworzenie bardziej demokratycznego podejścia do naszych partnerów- zespołów/sponsorów/promotorów oraz posiadaczy praw komercyjnych. Mamy wiele możliwości, aby poszerzyć własność intelektualną F1 i zintegrować ją z ich biznesami.”
„Ostatnim obszarem jest poprawa weekendu wyścigowego. Tworzenie lepszych doświadczeń, które angażują fanów, kibiców na torze oraz w telewizji stanowi ogromną szansę.”
Ciężko się nie zgodzić z takimi postulatami, pytanie tylko z jakim skutkiem uda się je wdrożyć w życie…
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się