Zespół Renault planuje wykorzystać jeszcze w tym roku jednostkę napędową Kevina Magnussena, która była zamontowana w jego bolidzie podczas GP Belgii.
Magnussen zaliczył tam potężny wypadek, który kompletnie zniszczył jego auto, ale jak podają duńskie media sam silnik przetrwał uderzenie i zostanie jeszcze wykorzystany przez zespół.„Prawdopodobnie wykorzystamy silnik z bolidu Kevina w piątkowych treningach podczas GP Singapuru i GP Malezji, gdyż wszystko wskazuje na to, że nie doznał on żadnych poważniejszych uszkodzeń” mówił Bob Bell z Renault.
Dyrektor odpowiedzialny za techniczną stronę zespołu dodał również, że mimo słabych wyników ekipy fabrycznej w tym sezonie, jest zadowolony z postępów jakie ta poczyniła przy jednostce napędowej.
„Jedną z prawdziwych historii sukcesu w tym roku jest to jak mocna jest nasza jednostka napędowa. Nie chodzi tylko o poprawę osiągów, ale również o jego niezawodność” dodawał Bell.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się