Daniel Ricciardo zdradził, że Renault planuje wdrożenie pierwszych poważniejszych poprawek w swoim silniku V6 turbo w okolicy GP Kanady, zaplanowanego tradycyjnie na początku czerwca.
Australijczyk w dzisiejszych kwalifikacjach przed swoim domowym wyścigiem zajął ósme miejsce i był najwyżej sklasyfikowanym kierowcą korzystającym z silników francuskiego producenta, mimo iż ekipa Red Bulla skrywa je pod marketingową nazwą TAG Heuer.Ricciardo zapytany o to czy od czasu testów czuje poprawę mocy układu napędowego, na którego poprawę Renault łącznie wykorzystało od poprzedniego roku skromne 7 tokenów, odpierał: „Szczerze, to tak, ale nie mówimy tu o dużym postępie.”
„Gdy już masz do dyspozycji X setek koni mechanicznych a dostajesz dodatkowe pięć czy dziesięć koni, nie robi to dużej różnicy i nie czuć tej dodatkowej mocy na karku, gdy wciskasz pedał gazu w podłogę.”
„Czuję jednak poprawę na końcu prostych, na których możemy jechać nieco szybciej i mamy większy zapas mocy na ostatniej kwarcie prostej.”
Ricciardo przyznał za to, że spodziewa się większej poprawy silnika Renault w okolicy GP Kanady.
„Obecnie mówi się, że dostaniemy go w okolicy Montrealu i wtedy powinniśmy mieć większe postępy.”
„Liczę, że wtedy będę miał dodatkowego bata i poczuję dodatkową siłę na moim karku.”
19.03.2016 13:15
0
Nie płaczcie teraz, trzeba było brać silnik Ferrari 2015 i 2 miejsce na koniec niemal pewne. W międzyczasie negocjować nowy silnik.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się