Aktualny mistrz świata, Hiszpan Fernando Alonso ponownie nie zdołał pokonać w kwalifikacjach swojego kolegi z zespołu, Lewisa Hamiltona. W jutrzejszym wyścigu Alonso wystartuje z drugiego pola startowego.
Kierowca McLarena, pomimo drugiej pozycji jest optymistą przed jutrzejszym wyścigiem. Wierzy, że będzie w stanie walczyć o wygraną- szczególnie że to właśnie on zdominował wszystkie sesje treningowe przed wyścigiem.„Jak na razie, to dla mnie bez wątpienia dobry weekend. Byłem najszybszy w treningach, wprawdzie nie w Q3, ale i tak bycie szybkim cały weekend daje mi dużo pewności siebie przed jutrem.”
„Jest wiele czynników, które odegrały ważną rolę w Q3. Jutro może wydarzyć się tak wiele, jestem całkowicie pewny siebie. Nie poprawiłem się na drugim okrążeniu [ostatnim w Q3], miałem dobrą przyczepność i z tego jestem zadowolony. Myślę, że jutro zaprezentujemy się bardzo dobrze.”
16.06.2007 21:01
0
Alonso znowu bedzie plakal ze go zle traktuja w teamie heheh no coz trzeba sie pogodzic z przegrana tzrymam kciuki za mlodego hamil.............
17.06.2007 00:14
0
Wcale nie płacze, wręcz przeciwnie. "Jest wiele czynników, które odegrały ważną rolę w Q3" - czyżby jakaś strategia? Jeśli tak to mam nadzieję, że się sprawdzi i Alonso da sobie radę z Lewisem.
17.06.2007 00:28
0
A no i jeszcze Fernando był najlepszy w Q2 i potwierdził, że wygrane treningi to nie przypadek.
17.06.2007 07:11
0
Mati nie oszukujmy się najważniejszym czynnikiem w Q3 było to że L.Hamilton był po prostu szybszy i jak mówił nie miał do końca dobrze ustawionego bolidu.
17.06.2007 11:35
0
No tak był szybszy, ale ważniejsze jeśli chodzi o ukazanie prawdziwej dyspozycji są Q2 bo wszyscy mają w miare jednakowe bolidy. Może faktycznie Alonso popełnił jakiś błąd w Q3, ale nawet jeśli tak to w sumie jest i tak lepszy na pojedynczym okrążeniu. Oczywiście kibicuje mu więc moje spojrzenie może jest trochę wypaczone:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się