Daniel Ricciardo obawia się, że przewaga zespołu Mercedesa w przyszłym roku może być kontynuowana.
Lewis Hamilton i Nico Rosberg od początku nowej ery silników V6 turbo pewnie dominują na torach Formuły 1. W zeszłym roku najbliższym konkurentem Mercedesa był zespół Daniela Ricciardo. Australijczyk sięgnął wtedy po trzy wygrane.W tym roku rolę głównego rywala Mercedesa przejął zespół Ferrari, podczas gdy Red Bull miał masę problemów z układem napędowym Renault.
Ricciardo pytany o to jak dużą przewagę miał Mercedes w tym roku odpierał: „Zbyt dużą. Uważam, że w tym roku ją nawet powiększyli.”
„Ferrari trochę ich dogoniło, ale uważam, że ogólnie Mercedes miał możliwość podkręcenia jeszcze tempa.”
„Cały czas będą zespołem do pokonania w przyszłym roku i będzie ich ciężko pokonać. Miejmy nadzieję, że długo to nie potrwa.”
Nowy rok jeszcze się nie rozpoczął jednak w Formule 1 zaczyna się mówić o celach i planach na przeszyły sezon. Daniel Ricciardo chciałby w przyszłym roku powrócić do wygrywania na torach.
„Celem na sezon 2016 jest większa liczba podiów i przynajmniej jedna wygrana.”
„W tym roku nie udało mi się wygrać, więc przynajmniej jedna w przyszłym roku byłaby dobrym początkiem.”
„Sezon 2015 nie przebiegł tak, jak się spodziewaliśmy, więc chcemy postrzegać 2016 jako rok odwrotu.”
„Nie chcę popadać w przesadny optymizm, gdyż na początku tego sezonu prawdopodobnie zbyt wysoko postawiłem cele.”
„Podwozie było dobre, zespół bardzo dobrze je rozwijał w trakcie sezonu, a bolid stawał się coraz lepszy.”
„Gdyby z torów usunąć proste, gdyby tory składały się tylko z zakrętów myślę, że moglibyśmy zdobyć kilka pole position.”
15.12.2015 23:20
0
Niestety, ale jedyny atut jaki Ricciardo posiadał w 2014 roku, czyli wysoka awaryjność Mercedesa, została już dawno rozwiązana przez jego inżynierów, dlatego nie spodziewam się prędko wygranych w wykonaniu tego kierowcy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się