WIADOMOŚCI

Williams zrezygnował z apelacji
Williams zrezygnował z apelacji
Zespół Williamsa ostatecznie nie zdecydował się na formalną apelację wykluczenia Felipe Massy z wyników wyścigu o Grand Prix Brazylii.
baner_rbr_v3.jpg
Massa swój domowy wyścig ukończył na ósmej pozycji jednak tuż po nim został wykluczony z wyników po tym jak FIA stwierdziła iż na starcie jego opony nie spełniały wymagań regulaminowych. Zmierzona temperatura tylnej prawej opony w aucie Williamsa wedle pomiaru FIA miała aż 137 stopni Celsjusza, podczas gdy dopuszczalne jest tylko 110.

Mimo iż zespół zaraz po wyścigu był niemal pewny złożenia apelacji i twierdził, że posiada odczyty temperatury z trzech niezależnych czujników, potwierdzające, że opony nigdy nie przekroczyły limitu 110 stopni Celsjusza ostatecznie nie zdecydował się na długą i kosztowną procedurę apelacji.

„Po dokładnym przyjrzeniu się sytuacji zespół doszedł do wniosku, że mimo iż nie zgadza się z wykluczeniem i wierzy, że posiada wystarczające dowody, którymi mógłby z powodzeniem wybronić się, nie złoży formalnie apelacji, gdyż data przesłuchania prawdopodobnie miałaby miejsce po zakończeniu sezonu, w okresie, który team wolałby przeznaczyć na skupienie się na przygotowaniu do sezonu 2016” pisano w oficjalnym oświadczeniu zespołu.

„Biorąc pod uwagę finansowe otoczenie sportu oraz fakt, że decyzja sędziów nie wpływa na pozycję zespołu w mistrzostwach świata konstruktorów, zadecydowano że byłby to niepotrzebny dodatkowy koszt.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
helik

20.11.2015 10:40

0

Oj nie dobrze. 1. może nie maja zweryfikowanych argumentów 2. drugie to aspekt PR/finansowy - gdzie u diabła jest szef marketingu? Zapomnieli już o 1 zasadzie marketingu? że "nie ważne jak się mówi byle by się mówiło"? a w zasadzie to szkoda mi Massy, od kilku lat jest moim faworytem i niestety widać że Botas lepiej odrabia lekcje... szkoda


avatar
Tomal20

20.11.2015 11:05

0

Massa dobry rzemieślnik od pkt jak to Borowczyk powtarza ale na lidera już za późno. Porównał bym go do Raikonena i Buttona, doświadczenie i regularność ale bez blasku.


avatar
Jahar

20.11.2015 13:56

0

Williams przyznał się po prostu do winy. Czołowy zespół F1 nie dopuściły tego tak łatwo.


avatar
Jahar

20.11.2015 13:57

0

*odpuściłby


avatar
waterball

20.11.2015 14:55

0

Niestety Jahar ma rację. To jest przyznanie się do winy. Po co było tyle pyskować po wyścigu o dziesiątkach niezależnych czujników? Wystarczyło powiedzieć, że się nie zgadzają ale dają spokój.


avatar
pawel123

20.11.2015 17:43

0

No szkoda Massy, ale skoro nie ma to wpływu na klasyfikację konstruktorów, a i jego 6. miejsce nie jest raczej zagrożone, ani nie widzę szans na 5. pozycję w punktacji kierowców, to popieram decyzję zespołu. W myśl zasady - "tylko winny się tłumaczy". Szkoda kasy i zachodu. Zarazem nie widzę celowości "nieuczciwego" działania zespołu, gdyż to nie był to pierwszy ich wyścig i zdają sobie sprawę z możliwych kontroli w każdym momencie i aspekcie. Trzymam kciuki za dobrą formę w przyszłym sezonie. Póki co, przed nami symboliczna walka Finów o czwarte miejsce. Kimi nie osiągnął PP od 7 lat i P1 od niemal 3 lat, (całe życie czwarty:) zaś Bottas tylko ścibi pkty ale bez większych sukcesów; drugi sezon jest czwarty. Dobrze mu to wróży. Kwestia szybszego samochodu i ... :)


avatar
silvestre1

20.11.2015 22:03

0

Dobrze, że to już koniec sezonu i koniec Massa problemów w bolidzie 19-tym.


avatar
wheelman

22.11.2015 12:06

0

@3 @4 @5 Właśnie takiej reakcji się spodziewałem, i własnie dlatego wkurzam się że Williams tak postąpił. Nie chłopaki, oni mieli rację z tymi ciśnieniami etc. ale zachowali się jak piczki i tak właśnie zachowują się już drugi sezon, z tym się z wami zgodzę. Kibicuję im jak cholera ale coraz bardziej zdzieram sobie na tym nerwy. To jest team na miarę Ferrari, mówię tutaj o formie w tym sezonie, oni chyba po prostu nie chcą w to uwierzyć, tak jak w zeszłym sezonie nie chcieli uwierzyć że są jedynym zespołem który walczy z Mercem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu