Kontuzja pleców jakiej nabawił się na początku sezonu Valtteri Bottas będzie miała wpływ na całą jego karierę wyścigową.
Kierowca Williamsa zmuszony został jednak do opuszczenia pierwszego wyścigu sezonu 2015, na torze w Melbourne, gdyż podczas kwalifikacji nabawił się dokuczliwej kontuzji pleców. Mimo iż uraz ten został zmarginalizowany przez zespół a sam kierowca powrócił od ścigania już w Malezji, jego skutki będą towarzyszył kierowcy przez całą karierę ze względu na konieczną rehabilitację.
Bottas od czasu kontuzji przyznawał, że zmiana pozycji za kierownicą i ustawień pedałów sprawiła, że ten nie odczuwa już bólu jednak do końca kariery będzie musiał wykonywać odpowiednie ćwiczenia mające na celu uniknięcie powrotu kontuzji w lędźwiowej części kręgosłupa.
„Cały czas trzy albo cztery razy w tygodniu wykonuję określone ćwiczenia na dolną część kręgosłupa i jego mięśni” mówił w wywiadzie dla serwisu Autosport.com. „Uważam, że będę tak robił do końca mojej kariery tylko po to, aby upewnić się, że uraz nie powróci.”
Na ile problemy te mogą pokrzyżować rozwój kariery kierowcy na razie nie wiadomo. Z pewnością każdy zespół chcący go zatrudnić będzie chciał podać go dokładnym badaniom, aby upewnić się, że jest on w stanie bez problemu prowadzić bolidy Formuły 1.
05.08.2015 10:18
0
Pojawił się błąd, powinno być "pierwszego wyścigu sezonu 2015" :)
05.08.2015 10:34
0
Może kempa 007 się nie pomylił, może antycypował...
05.08.2015 11:57
0
Jakoś nie widzę w Bottasie specjalnego geniuszu
05.08.2015 15:43
0
Dostanie odpowiedni sprzet, to z pewnością go wykorzysta. :))
07.08.2015 07:46
0
Ból pleców to specjalność finów...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się