Wczorajsze doniesienia niemieckiego Bilda dotyczące wdrożenia przez Ferrari na GP Hiszpanii nowej wersji silnika wydają się tracić wiarygodność.
Pierwotnie Ferrari planowało wdrożenie poprawek do swojej konstrukcji V6 turbo na GP Kanady, jednak Bild podał wczoraj, że poprawki mające zagwarantować wzrost mocy o 20 a nawet 30 KM zostaną wdrożone wcześniej, już na GP Hiszpanii.W artykule napisano również, że nowa wersja silnika była już sprawdzana podczas zimowych testów F1, ale konkurencja tego nie zauważyła, gdyż silnik był zamontowany w bolidzie Saubera.
„Podczas testów mieliśmy do dyspozycji tylko jeden silnik i nie sądzimy, że była to jakaś wyjątkowa jego wersja” dementował przedstawiciel zespołu Sauber. „ Z pewnością dostrzeglibyśmy jakieś różnice.”
Kolejnym dość ważnym faktem przemawiającym za tym iż ekipa Ferrari raczej będzie trzymała się swojego pierwotnego planu wdrożenia poprawek silnikowych dopiero na GP Kanady jest to, że zespół Ferrari w Bahrajnie dopiero co zainstalował w bolidzie Sebastiana Vettela drugą jednostkę napędową, której po wykorzystaniu nie może już modyfikować.
22.04.2015 10:40
0
Ferrari może wykorzystać drugi silnik Vettela z Bahrainu w Monaco , na Węgrzech i np. w Singapurze , a nową jednostkę tam gdzie jest potrzebna większa moc silnika .
22.04.2015 11:26
0
Po GP Hiszpanii będą testy, więc może tam planują przetestować z Sauberem.
22.04.2015 14:07
0
Niech oni lepiej poprawia pitstopy ;)
22.04.2015 14:49
0
To mogłoby tłumaczyć nadspodziewanie dobrą formę. Zobaczymy, na ile te poprawki przybliżą Ferkę do Merca.
22.04.2015 14:57
0
Nowy silnik Ferrari kompletnie już pogrąży Williamsa i oderwie Mercedesa i Ferrari od reszty stawki.
22.04.2015 18:01
0
@3 Pomijając GP Australii to nie mieli większych błędów. Ponadto są zazwyczaj szybsi w wymianie opon od Mercedesa o 0,3-0,4 sekundy na każdej zmianie.
22.04.2015 18:49
0
PanPikuś Dokładnie ostatnio Scuderia koncertowo przeprowadza pitstopy, są średnio o kilka dziesiątych szybsi od Mercedesa.
22.04.2015 22:25
0
@6 patrząc łączy czas okrążenia ostatniego wyścigu to obaj tracili po 3-4 sekundy :P
22.04.2015 22:41
0
Sauber był bardzo szybki na testach zimowych , wiec moze to byc prawda ze testowali jakaś nowsza specyfikacje .
23.04.2015 00:28
0
@3 W pitstopach są akurat nieźli. Pierwszy pitstop Vettela to było 2.4 s. podczas gdy Lewisa chyba jakieś 3.6 s. Kimi miał pitstop w czasie 2.6 s.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się