Lewis Hamilton nie miał problemów, aby w pierwszej części sesji kwalifikacyjnej do GP Włoch uzyskać najlepszy czas. Na twardej mieszance opon Pirelli Brytyjczyk poprawił jeszcze swój czas z trzeciego treningu, gdy jechał na średnim ogumieniu.
Za duetem Mercedesa w Q1 uplasowali się kierowcy Williamsa, tym razem Massa przed Bottasem. Obaj zawodnicy także pokonali swoje okrążenia na twardej mieszance opon.
Pechowo czasówka rozpoczęła się dla Romaina Grosjeana, który zmuszony został do opóźnienia swojego wyjazdu na tor, gdyż przy jego bolidzie cały czas trwały naprawy. Mimo iż na pięć minut przed końcem Q1 Francuz pojawił się na torze, nie udało mu się pojechać wystarczająco szybko, aby awansować do Q2, a w jego bolidzie cały czas szwankowała skrzynia biegów.
Pechową szóśtkę, która nie przeszła do Q2 oprócz kierowców Caterhama i Marussia tworzyli właśnie kierowcy Lotusa, którzy na torze Monza przeżywają wraz ze swoim zespołem bardzo trudne chwile.
06.09.2014 14:24
0
Bardzo mnie cieszy ze Maldonaldo zamienil Williamsa na Lotusa. ;-)
06.09.2014 14:26
0
I tu wyraźnie widać, że kierowca jest tylko dodatkiem do bolidu. Wiem, trochę przesadzam, ale jak się ma dobry bolid, to dopiero wtedy można cokolwiek wygrywać. Dobrym przykładem Grosejan i Lotus, Vettel i Red Bull i Rosberg i Mercedes. Wystarczy, aby zamienili się bolidami i wyniki byłyby odwrotne. :)
06.09.2014 15:13
0
@Root - F1 zawsze sportem można było nazwać tylko umownie. Klasyfikacja generalna konstruktorów - to jest klasyfikacja miarodajna i jedyna słuszna. Kierowców to dodatek... bardzo prestiżowy, jednakże kompletnie niemiarodajny... ;)
06.09.2014 16:58
0
@robertunio - zauważ, że Maldonado wygrał wyścig katastrofalnym bolidem Williamsa a Bottas nowym świetnym jeszcze nie ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się