WIADOMOŚCI

Pirelli chce ograniczyć "rozpadanie się" opon
Pirelli chce ograniczyć "rozpadanie się" opon
Firma Pirelli zapowiedziała, że w przyszłym roku będzie chciała ograniczyć „rozpadanie się” ogumienia i odkładanie się go poza linią wyścigową.
baner_rbr_v3.jpg
Kierowcy Formuły 1 od dłuższego czasu narzekali na dużą ilość resztek gumy, które odrywały się od opon i zalegały na torze poza linią wyścigową, często skutecznie uniemożliwiając wyprzedzanie. Takie zachowanie dotyczyło głównie dwóch najbardziej miękkich mieszanek opon.

Paul Hembery z Pirelli, przyznał że po rozmowie z zawodnikami jego firma postara się uporać z tym problemem w przyszłym roku.

„Kierowcy wypowiadali się już na ten temat i mogę ich zrozumieć” mówił Hembery. „Staramy się coś z tym zrobić. Wiemy, że to jest powiązane ze zużywaniem się opon, które w pewnych przypadkach były po prostu zrywane. Dotyczyło to przede wszystkim super-miękkiej mieszanki a także do pewnego stopnia miękkiej, które nie miały wystarczającej wytrzymałości.”

„Podczas pewnych wyścigów nie mieliśmy prawie w ogóle resztek opon. Było tak, gdy korzystaliśmy z twardej i średniej mieszanki na nawierzchniach, które były relatywnie gładkie. Staramy się to poprawić. Ogólnie, kierowcy chcą, abyśmy zredukowali pojawianie się resztek gumy na torze.”

Pozbycie się nieprzyjemnej właściwości ogumienia nie jest jednak prostą sprawą: „Aktualnie ciężko pracujemy nad skalowaniem i zrozumieniem gdzie się znajdujemy jeżeli chodzi o mieszanki. Chcieliśmy spróbować poprawić takie parametry jak opór zdarcia mieszanek, który ma bezpośredni wpływ na pojawianie się resztek gumy. Chcemy to zredukować w przyszłym roku.”

„Zwiększone buksowanie kół [za sprawą nowych silników V6 turbo], może sprawić jeszcze większe pojawianie się resztek gumy więc musimy zwiększyć wytrzymałość mieszanek. Jeżeli jednak posunie się zbyt daleko, będzie jeszcze więcej buksowania kół, gdyż zabraknie przyczepności.”

„To kompromis, który będzie ciężko znaleźć, gdyż nie znamy prawdziwego wpływu aerodynamiki, gdy zaczniemy się ścigać. Jest także ryzyko, że to przyczyni się do dużych różnic pomiędzy zespołami.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
bartexar

06.12.2013 18:16

0

Ciekawe ile z tego wyjdzie...


avatar
sliwa007

06.12.2013 19:40

0

Liczą, skalują, testują a i tak wyjdzie po staremu... czyli albo się uda albo się nie uda... I oczywiście jak coś to winne są zespoły, kierowcy, tory, krawężniki a nawet pogoda tylko nie Pirelli... nawet FIA będzie winna bo zwlekali z nowym kontraktem... Obstawiam dużo bardziej konserwatywne podejście do tematu, bo przecież marka ucierpiała i trzeba coś z tym zrobić.


avatar
Skoczek130

06.12.2013 20:20

0

Dali tyłka z opletem stalowym... po co to było?? Chyba się nigdy nie dowiemy... ;)


avatar
Yogson

06.12.2013 21:58

0

W tym sezonie opony dostarczyły dużo emocji i Kontrowersji i dlatego pirelli nie pozwoli sobie na taki sezon jak w tym roku, pewnie zrobią takie opony że gdyby nie wymóg regulaminu o dwóch rożnych mieszankach to wogule zjazdów by nie było. Za dużo w tym roku stracili na wizerunku że na wiecej niestety sobie nie pozwolą, a szkoda bo było czasami ciekawie


avatar
rokosowski

06.12.2013 22:25

0

@3 Po to żeby zwiększyć zużycie czyli spełnić wolę zespołów, po za tym co ma wspólnego oplot z tymi debris


avatar
Skoczek130

06.12.2013 22:46

0

@rokosowski - to był właśnie główny powód delaminacji. Opony były cięższe, a przy tym równie podatne na szybszą degradację. Stal okazała się mniej łaskawa dla gumy. W zeszłym roku takich cyrków nie widzieliśmy, jak również w drugiej połowie sezonu opony przestały sprawiać poważniejsze problemy. Opony w specyfikacji z sezonu 2012 były dobrą koncepcją. Ale chyba najlepszą były te z 2011r. Osobiście nie dziwię się włoskiej marce - chciała dobrze, a teraz wieszają na nich psy. Pogubili się w tym roku, ale działali pod presją naczelnych i zespołów... ;] Mam nadzieje, że na nowo zyskają szacunek. W moich oczach akurat nie stracili. To FIA ponosi winę... opony z 2012 roku były dobre - w drugiej połowie nie było cyrków, ale też nie były zbyt łatwe w obsłudze, pozwalając tym samym na jeden pitstop. :)


avatar
TaZu

06.12.2013 23:16

0

fotka udostępniona przez Marka Webbera z gali Formula 2013 http://img823.im ageshack.us/im g823/3452/clqn.jp g daje do myślenia :)


avatar
bartexar

06.12.2013 23:28

0

@7. Też ją widziałem na Facebooku Marka. Fajny gest, widać że mnie zapomnieli o Robercie, a to może mu pomoże w powrocie do Królowej Sportów :)


avatar
Dumel

06.12.2013 23:45

0

Robert osobistością roku :)


avatar
6q47

07.12.2013 09:54

0

Nie ma dylematów w stylu rozpadnie się czy też nie rozpadnie. Wszystko zależy od składu mieszanki. Rzecz doskonale znana producentom opon.


avatar
Skoczek130

07.12.2013 11:58

0

@bartekxar - sądzisz, że oni nie spotykają się towarzysko?? ;] To ponoć dobrzy znajomi, którzy dość często spędzają ze sobą czas. A ta gala to tylko jedno z wielu ich spotkań. @TaZu - daje do myślenia tylko tyle, że po prostu Ci goście się lubią. Starty w wyścigach to ich praca - po pracy są osobami prywatnymi. ;) Zapewne na tej gali spędzili większość czasu. Mark przecież otwarcie przyznał, że z takim Vettelem nie utrzymuje bliskiej znajomości. Dla nich na F1 świat się nie kończy... ;]


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu