Valtteri Bottas nie był w stanie dokończyć wyścigu w Brazylii po kolizji z Lewisem Hamiltonem, z kolei Pastor Maldonado dojechał do mety dopiero na 16 pozycji. Dla Wenezuelczyka był to ostatni wyścig w bolidzie Williamsa.
„Walczyliśmy z bolidami wokół nas, ale tempo bolidu nie pozwalało nam włączyć się do walki o miejsce w TOP 10. Straciliśmy trochę czasu w pit-stopie i nie byliśmy w stanie odzyskać tych miejsc. Mam za sobą świetne trzy lata z tym zespołem, miałem dużo miłych momentów z Frankiem [Williamsem]. Nigdy o nich nie zapomnę.”
Valtteri Bottas, DNF
„Niestety musieliśmy zakończyć sezon nie kończąc ostatniego wyścigu. Mieliśmy problem z twardszą mieszanką, ale gdy założyłem opony pośrednie, to byłem w stanie złapać rywali przede mną. Podczas wypadku z Hamiltonem starałem się utrzymać moją linię po zewnętrznej stronie, ale nastąpił kontakt. Szkoda, że skończyłem rok w ten sposób, ale finisz w punktach był prawdopodobnie niemożliwy.”
24.11.2013 22:28
0
O przyszłego sezonu pójdzie im lepiej. Jestem pewien że Massa nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
25.11.2013 00:58
0
Dobrze jednak, że Maldonado sobie odchodzi lecz mógł sobie darować tamte komentarze. Niemniej cokolwiek by o nim nie pisać to on udowodnił, na co było stać Williamsa w 2012: prawie 5 miejsce w Australii, P1 i wygrana w Hiszpanii, P3 w Europie, P2 w Singapurze, piąte miejsce w Abu Zabi. Ten rok jest do zapomnienia. Valtteri Bottas jest niezłym gościem: cichy, bardzo pokorny, ciężko pracujący i niestrudzony. Myślę, że został doceniony: nie popełnił błędów i dobrze mu szło. Tylko ten szrot, lecz życzę dobrych wyników w 2014.
26.11.2013 20:29
0
Duet Massa i Bottas jest ciekawy w dodatku dużo zmian w przyszłym sezonie. Liczę na to, że w przyszłym sezonie zespół Williamsa znajdzie się bardziej w środku stawki gdyż żal jest, że tak utytuowany zespół praktycznie nie istnieje
28.11.2013 17:30
0
Wkurza mnie aroganckie zachowanie Maldonado. Dobrze, że Felipe go zastąpi i z Vallterim stworzą niezły duet.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się