Zespół Lotusa po dzisiejszych treningach zdecydował się pozostać przy „przedłużonej wersji” E21, której testy zapoczątkował już podczas GP Włoch.
„Będąc szczerym, nie czuję żadnej różnicy więc powinno być dobrze” mówił Grosjean o porównaniu do krótszego rozstawu osi. „Na papierze ma to poprawiać stabilność przy dużej prędkości oraz na wejściu wolne zakręty- ciężko jest jednak określić to wsiadając do bolidu i jeżdżąc nim.”
„To nie jest tak jak byśmy porównywali dwa rozwiązania jedno po drugim. Ogólnie nie możemy narzekać na bolid.”
Kimi Raikkonen pod koniec pierwszego treningu zaliczył bliskie spotkanie z bandą dość mocno uszkadzając auto. Jego mechanikom udało się jednak naprawić je na czas drugiej sesji treningowej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się