WIADOMOŚCI

  • 25.05.2013
  • 2561
Gorzko-słodkie kwalifikacje Force India
Gorzko-słodkie kwalifikacje Force India
Adrian Sutil przyznał, że jego załoga dobrze odczytała warunki na torze, z kolei Paul Di Resta nie miał czasu, aby zjechać po nowy zestaw przejściówek i musiał kończyć Q1 na zniszczonych oponach, które nie pozwoliły nawiązać mu walki.
baner_rbr_v3.jpg
Adrian Sutil, P8
„Bardzo trudne warunki. Tor był w połowie suchy i w połowie mokry. Nie wiedzieliśmy, czy on przesycha, czy zbliża się deszcz, więc wyjazd na odpowiednich oponach był kluczowy. Zespół zrobił w tym aspekcie świetną robotę. Muszę także podziękować mojej załodze, która tak ciężko pracowała i naprawiła bolid po moim wypadku podczas trzeciego treningu. Jutro będę mocno naciskał. Moim celem jest podium, a przede mną jest siedem bolidów, więc z dobrą strategią wszystko jest możliwe.”

Paul Di Resta, P17
„Zawiedliśmy dzisiaj. Szkoda, bo byliśmy naprawdę mocni na mokrym torze, a to najważniejsze kwalifikacje w całym sezonie. Opony przejściowe pracowały dobrze, ale źle odczytaliśmy warunki na torze. Pod koniec sesji potrzebowałem świeżej mieszanki przejściówek, ale zrozumieliśmy że jest już za późno i nie było czasu na zjazd do pit-stopu. Jedyną możliwością było pozostanie na torze, ale opony były już za bardzo zużyte. Mamy szybki samochód i pozycja, którą uzyskaliśmy jest dla nas bolesna.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
dzeku7777

25.05.2013 17:58

0

"Moim celem jest podium" - Sutil mówi to startując w Monako z P8? A wcześniej nigdy tak nie mówił przed wyścigiem... Ciekawe co to za tajemnicza strategia ma być, di Resta się dzisiaj pogubił...


avatar
maximudc

25.05.2013 18:03

0

To raczej zespol sie pogubil


avatar
Lotuss

25.05.2013 20:11

0

Może poczuli jak obchodzić się z oponami :D


avatar
zarrr

25.05.2013 21:52

0

Szkoda , że tak wyszło. Mam nadzieje , że chociaż Adrian zapunktuje.


avatar
LubięSutila

26.05.2013 11:41

0

@1. a pamietasz Pan, z której pozycji Adrian ruszał w 2008 tutaj? I na której pozycji jechał dopóki Kimi nie wjechał mu w tyłek? ;-) Podium? realne. Dobrze, że Adrian stawia przed sobą co raz większe wyzwania. To zaprocentuje. Przypomina mi Roberta tym zachowaniem. Dwaj świetni kierowcy, jedni z lepszych w słabszych samochodach. Fighterzy. twardzi.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu