Mark Webber obawia się, że do jutrzejszego wyścigu będzie musiał przystąpić z końca stawki, po tym jak był zmuszony zatrzymać swojego RB9 w drugiej części sesji kwalifikacyjnej przed GP Chin.
Australijczyk kwalifikacje oficjalnie zakończył z 14 wynikiem, ale zmuszony został do zatrzymania auta na torze ze względu na problemy z ciśnieniem paliwa.Webber przyznał, że istnieje ryzyko, że w jego aucie nie znajdzie się wymagana przepisami litrowa próbka paliwa dla FIA.
„Spadło ciśnienie paliwa, więc nie mogłem wrócić do boksów. Zatrzymaliśmy bolid a kwalifikacje zakończyły się jeszcze zanim na dobre się rozpoczęły” mówił po kwalifikacjach Australijczyk. „Zobaczymy co na to przepisy. Jestem pewny, że przejdziemy przez ten proces. To może być podwójna strata.”
Regulamin F1 w punkcie 6.6.2 wyraźnie stwierdza, że w aucie zawsze musi być dostępna litrowa próbka paliwa dla FIA. Podobną sytuację zaliczył w ubiegłym roku w Abu Zabi Sebastian Vettel. Niemiec walczący wtedy o tytuł mistrzowski został przez sędziów oddelegowany na tył stawki.
13.04.2013 09:30
0
Hamilton też miał za to karę więc Webber nie powinien się zastanawiać 'co na to przepisy'.
13.04.2013 09:38
0
@1 za co?
13.04.2013 09:41
0
Błąd Red Bulla? Niestety ofiarą mógł paść tylko Webber...
13.04.2013 09:48
0
Wydymali go bez mydła. Pokazali mu że nie należy się rzucać, bo w białych rękawiczkach go załatwią.
13.04.2013 09:50
0
Problem z ciśnieniem paliwa? Coś mi się wydaje, że to ciekawy zbieg okoliczności żeby Webber nie przeszkadzał Vettelowi...
13.04.2013 09:58
0
Niech ktoś mi jeszcze raz powie że kierowcy w RBR są na równi to padnę ze śmiechu . To co się dzisiaj stało to KPINA z kibiców no i oczywiście z Webbera . Nie ma takiej opcji aby podobna sytuacja przytrafiła się w aucie nr 1 ! Obaj byli na równi podczas treningów i szefostwo wiedziało że kiedy wlądują obok siebie na starcie to Webber Vettelowi nie odpuści , ba newet poświęci mu całą uwagę . Więc załatwili Webberowi wolne od Q3 .MASAKRA
13.04.2013 10:03
0
Mimo zajść z ostatniego GP, niemożliwe jest aby RBR zrobił to celowo. Miejsce w mistrzostwach świata to ogromne pieniądze dla zespołu.
13.04.2013 10:07
0
@2. Za brak paliwa.
13.04.2013 10:12
0
@7 Punkty przyznają jutro. Sezon jest długi i jeden wyścig nic nie przesądzi. Dzisiaj mogli tylko pokazać Webberowi, kto jest nr. 1 i jak się skończy jego "szczekanie".
13.04.2013 10:20
0
@9. Zirdiel - Nie zauważyłam, by Webber jakoś szczególnie "szczekał". Sytuacja sama w sobie była tak beznadziejna, że zespół musiał bronić reputacji swojej i Vettela, w tym drugim przypadku z mizernym skutkiem.
13.04.2013 10:21
0
Nawet jeżeli wystartuje z końca stawki to po 3 okrążeniach będzie w okolicach 12 miejsca.Potem trzeba robić swoje i czekać na rozwój sytuacji.
13.04.2013 10:49
0
Jeżeli poziom paliwa przekracza znacząco jeden litr, nic się nie stanie. Gorzej, jak jest to ledwie. przekraczająca ilość Pocieszające dla niego jest to, iż nieszczęście miało miejsce w trzecim sektorze, więc wiele by nie stracił, by dojechać do boksów. O ile oczywiście problemem była pompa paliwowa, a nie brak paliwa. ;)
13.04.2013 11:18
0
Jest info że WEB będzie startował z tyłu
13.04.2013 11:27
0
RBR "a fuel bowser problem caused an incorrect fuel measurement to be delivered to Mark's car" Ponoć 150ml zostało w bolidzie. Gruby błąd.
13.04.2013 11:45
0
Jak to jest w ogóle możliwe??! Biedny Mark...
13.04.2013 16:50
0
I prawidłowo, skoro nie dostarczyli wymaganej ilości paliwa. I nikogo nie interesuje, że tak jak w tym przypadku przez awarię.
13.04.2013 17:11
0
...odpowiedni czlowiek na swoim miejscu, przynajmniej nikt nie zachaczy o niego na starcie. podziwiam Red Bulla ze chca go wogole zatrudniac !
14.04.2013 06:29
0
Widocznie RBR posłuchał Berniego Ecclestonea, który wypowiadając się o TO przytoczył przykład gdy w jego zespole był kierowca nr 2, który nie chciał przepuścić lidera, więc przed wyścigiem upewnili się, że nie będzie miał wystarczającej ilości paliwa, by dojechać do mety. Wygląda na to, że Red Bull postąpił podobnie, by Webber na starcie wyścigu nie był zbyt blisko Vetela w obawie przed tym, by Mark przypadkiem nie skasował Sebastiana. A tak na poważnie, to mam nadzieję, ze ta cała sytuacja, to tylko przypadkowy zbieg okoliczności, który wydarzył się w niefortunnym momencie i stąd te podejrzenia, że zespół celowo powstrzymał swojego kierowce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się