WIADOMOŚCI

Neale: aktualnie to nie kierowcy są pod presją
Neale: aktualnie to nie kierowcy są pod presją
Dyrektor zarządzający McLarena, Jonathan Neale uważa, że aktualnie to zespół, a nie kierowcy, stoi pod presją dostarczenia auta zdolnego do regularnych zwycięstw.
baner_rbr_v3.jpg
Zespół z Woking, który pod koniec sezonu 2012, zdaniem wielu, dysponował najszybszym autem w stawce w sezonie 2013 sprawił swoim kibicom niemiłą niespodziankę.

Ze zwycięskiego MP4-27 stworzono bolid MP4-28, który ledwo może walczyć o czołową dziesiątkę. W składzie zespołu znalazł się także nowy kierowca, Sergio Perez, który przed sezonem liczył, że po przesiadce z Saubera już od samego początku sezonu będzie w stanie walczyć o wygrane w Grand Prix.

„Aktualnie musimy poprawić auto tak, aby było zdolne do wygrywania wyścigów” mówił Jonathan Neale podczas wideokonferencji Vodafone. „Jak do tej pory nie zrobiliśmy tego, a kierowcy świecili przykładem dla zespołu. Naprawdę mocno naciskali. Jesteśmy zadowoleni z obydwu naszych zawodników.”

„To zły czas na ocenę; to co musimy zrobić to razem z zespołem ciężko naciskać. Jestem zadowolony, że wszyscy tak czynią, aby dostarczyć kierowcom auto na jakie zasługują.”

Neale pokusił się także o ocenę Sergio Pereza, wyrażając swoje zadowolenie: „Jak do tej pory spisuje się bardzo dobrze.”

„Wszyscy w zespole są pod wrażeniem nie tylko jego umiejętności jako kierowcy, ale tego jak z nami współpracuje.”

„Miał sporo do nauczenia się jeżeli chodzi o przywyknięcie do zespołu, tego jak podchodzimy do różnych tematów a także do nowego zespołu swoich inżynierów.”

„Jest bardzo dociekliwy i jak do tej pory szybko się przystosowywał. Nie pomogliśmy mu zbytnio w ułatwieniu pierwszych wyścigów, jednak mamy nadzieję to naprawić i pozwolić mu wykonywać swoją robotę.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
pjc

09.04.2013 14:15

0

Poprawią się już wkrótce - jestem tego pewien.


avatar
maks2001

09.04.2013 15:30

0

no dobrze mówisz


avatar
tommek7

09.04.2013 17:27

0

Ci co tak ciągle piszę, że na bank się poprawią i będą walczyć o wygraną to zapewne Ci, którzy nie wierzyli w słuszność przejścia Hamiltona do Mercedesa. Pzdr dla was.


avatar
pjc

09.04.2013 18:01

0

@3 Jesteś w błędzie jeżeli chodzi o moją osobę.


avatar
beret

09.04.2013 19:14

0

3. ...dobrze prawisz. Lubie ludzi z wyobraznia i rzezcowym podejsciem do sprawy. Szkoda ze malo takich. 4. ...a jesli chodzi o moja osobe to ty jestes w bledzie.


avatar
Gosu

09.04.2013 19:28

0

@3 i @5 powiedzcie mi dlaczego mamy nie wierzyć w to, że najlepiej rozwijający bolid zespół ma się nie poprawić. Zaskoczeniem będzie jak zostaną w tym miejscu gdzie są ... Lewis ? Sam przekonywał Pereza po zakontraktowaniu, że jest pewny potencjału MP4-28. Osobiście byłem pod wrażeniem decyzji Hamiltona, lecz jak każdy, nie sądziłem, że Mclaren słabo zacznie sezon. Nie krytykowałem jego przejścia do Mercedesa i dalej myślę, że sezon 2014 może należeć do Merca.


avatar
beret

09.04.2013 20:49

0

Juz sluze wyjasnieniem ! W zespolach tak sie dzieje. Gdy z Ferrari odszed Tod, podnosza sie do tej pory pod dowodztwem Domenicalego. Ta sama droge, tylko troche dluzej przejdzie McLaren po odejsciu Rona. Baton z Perezem nie pomoga inzynierom rozwinac auta na przyszly sezon i tak ta petla bedzie sie zaciskac !


avatar
Jahar

09.04.2013 21:41

0

@6. Mówisz, że najlepiej rozwijającym samochód jest zespół Mclarena? Dziwne, że wyniki tego nie potwierdzają. Myślisz, że wskoczą na chociaż 2 miejsce na koniec sezonu wśród konstruktorów? Wątpię.


avatar
Mat5

09.04.2013 23:13

0

Ludzie, popatrzcie na sytuację Ferrari z początku zeszłego roku. Wtedy to było źle (dobra, może nie aż tak jak w McLarenie jest teraz), ale to tak naprawdę europejska część sezonu sprawdzi ich poziom jeśli chodzi o poprawki naniesione na bolid. Ja coś czuję, że się poprawią. Może nie teraz, ale jak wcześniej mówiłem, w Europie będzie widać różnicę. To samo się tyczy Williamsa


avatar
belzebub

09.04.2013 23:55

0

3. tommek7 Spokojnie, za nami dopiero dwa wyścigi, zobaczymy na koniec sezonu, na którym miejscu w generalce, będzie Mclaren, a na którym Merc. Tak samo nie wiadomo dziś kompletnie, który zespół będzie mocniejszy w przyszłym sezonie. Jeszcze się okaże, że Ham wróci z powrotem do Maca. Ciekawe co wtedy powiesz?


avatar
pjc

10.04.2013 08:25

0

@beret - tommek7 pomylił się jeżeli chodzi o mój pogląd na temat przejścia Hamiltona do Mercedesa. Stąd mój komentarz.


avatar
Skoczek130

10.04.2013 13:16

0

Przyznam się, że skazałem Hamiltona na porażkę. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... Nie wierzyłem w Merca, uwierzyłem w McLarena... przejechałem się cholipka... ;]


avatar
Gosu

10.04.2013 15:24

0

7. beret nie ma ludzi nie zastąpionych. Oczywiście reorganizacja to nie najlepszy czas, ale to jest do ogarnięcia. Moim zdaniem Withmarsh radzi sobie o niebo lepiej niż Domenicali. 8. Jahar mówisz "chociaż drugie miejsce" ? ;) Nie będzie łatwo, bo początek mają kiepski i tracą dystans, ale nie skreślałbym ich już teraz. Moim zdaniem po Barcelonie okaże się gdzie stajnia z Woking.


avatar
beret

10.04.2013 17:48

0

13 czy mam ci przypomniec wyniki zespolowe za rok 2012 czy sam odszukasz? postaraj sie nie trolowac, bo cholernie na nerwy tacy mi dzialaja dobra ! tylko mi tu swoich wywodow nie wypisuj bo zbytnio nie lubie glupot czytac !


avatar
Gosu

10.04.2013 22:44

0

14. beret krótkowzroczny z Ciebie trolik. Nie odpisuj proszę.


avatar
beret

11.04.2013 18:24

0

15 ...na twoje urodziny zycze ci samokrytycyzmu odrobine. bedzie to dla ciebie najlepszy prezent


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu