WIADOMOŚCI

  • 16.03.2013
  • 5173
Williams zacznie od początku
Williams zacznie od początku
Dyrektor techniczny Williamsa – Mike Coughlan stwierdził, że zespół musi powrócić do początkowej specyfikacji nowego bolidu stajni z Grove. Pastor Maldonado w ostatnim wywiadzie przyznał, że samochodem po torze w Australii nie da się po prostu jeździć.
baner_rbr_v3.jpg
Od początku przygotowań do Grand Prix Australii – Williams ma ogromne problemy z odnalezieniem tempa. Mike Coughlan przyznał, że po pierwszych obiecujących testach FW35, zespół obrał zły kierunek rozwoju, dlatego musi zacząć od początku.

„Musimy wrócić tym torem, który miał być dla nas krokiem w przód. Musimy rozpocząć od nowa i zobaczyć, co zrobiliśmy nie tak. Wrócimy zatem do początkowej specyfikacji bolidu, która miała poprawić nasze osiągi” – mówi Coughlan.

Williams porzucił ostatnie zmiany w okolicach wydechu. Dyrektor techniczny przyznał jednak, że problemów jest znacznie więcej. „Mamy problemy z gazem wydmuchiwanym z wydechu i ciężko nam to zanalizować. Musieliśmy w tym aspekcie nadrabiać stratę do rywali, którzy już wcześniej próbowali tego rozwiązania. To nie jest jedyny obszar. Wiemy, gdzie musimy się poprawić.” – mówi Coughlan.

Mimo problemów w Australii, Coughlan nie sądzi, że FW35 potrzebuje wielkich zmian w samej konstrukcji bolidu. Zespół liczy na poprawę formy już w Malezji. Większe poprawki znajdą się w bolidzie na Grand Prix Chin, trzecią rundę mistrzostw.

„Trzon samochodu spisuje się dobrze. Odnosimy wrażenie, że poszliśmy w złym kierunku ze zmianami aerodynamicznymi. Nie sądzę, że musimy przeprojektować bolid. Poszliśmy złą drogą, ale wrócimy” – kończy.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
Klocuch12

16.03.2013 15:19

0

Bottas to porazka, obym sie mylił. Jesli zdobędzie więcej punktów w całym sezonie więcej od senny w poprzednim to to wszystko odszczekam ;)


avatar
czarnyyy30

16.03.2013 15:47

0

Najpierw muszą dać mu bolid na takim poziomie co senna miał


avatar
Klocuch12

16.03.2013 15:53

0

to kiepsko pracowali nad bolidem :/ WIL bedzie z caterhamem i marusia przegrywał :(


avatar
devious

16.03.2013 16:28

0

@1 Bottas jest lepszy od Senny ale pewnie będzie miał słabszy bolid... trzeba ich porównywać na tle Maldonado - póki co jest 1:0 dla Bottasa w qual, zobaczymy jak będzie w wyścigu... ja śledzę karierę Bottasa od ładnych kilku lat, pamiętam jak Giermaziaka w Formule Renault 2000 w 2008 roku miażdżył Giermaziaka i jak potem dalej się wspinał po szczeblach - już w tym 2008 było wiadome, że on trafi do F1. I tak jak w przypadku Hulkenberga od razu było widać, że jak nic nie spier... w swojej karierze to czeka go wiele owocnych lat w F1 - bo to talent czystej wody. I czuję, że prędzej 28-już-letni Maldonado wyleci z Williamsa niż 23-letniego Bottasa - choć Williams kilka razy podejmował już dziwne decyzje (np. wolał dziadka Barrichello od Hulkenberga) więc w sumie nigdy nie wiadomo co im do łba strzeli :) Tak czy siak pojedynek Maldonado z Bottasem będzie bardzo ciekawy - Pastor to dobry kierowca, z przebłyskami geniuszu (jak wygrana w GP Hiszpanii) oraz oczywiście ma dużo więcej doświadczenia więc powinien to wygrać w tzw. "cuglach" ale już pierwsze kwalifikacje przegrał i wcale się nie zdziwię, że w dalszej części sezonu też będzie miał problemy z Bottasem...


avatar
Klocuch12

16.03.2013 16:33

0

Jesli BOT bedzie zdobywał jakies punkty i bedzie przed MAL to Wenezuelczyka juz nie zobaczymy chyba w F! :)


avatar
pjc

16.03.2013 17:23

0

Jak tu optymistycznie patrzeć w przyszłość. Początek sezonu i już ogromne problemy. Właśnie - to dopiero początek sezonu:) - mają czas aby poprawić sytuację.


avatar
MER

16.03.2013 21:27

0

Bottas zniszczy Maldonado.Pastorowi udało się wygrać jeden wyścig i raczej nic więcej do F1 nie wniesie oczywiście poza kasą.


avatar
Skoczek130

16.03.2013 22:23

0

Bottas nie zmiażdży Maldonado. Sądzę, że będą jeździć dość porównywalnie, w zależności od okoliczności. Pastor to świetny kierowca, a Valtteri to wielki talent. Szybko się uczy i ma zadatki na czołowego zawodnika. Na pewno jest lepszy od Senny. Też pamiętam sezon 2008 - był absolutnie poza zasięgiem Giermaziaka i reszty. A startował z nim Antonio Felix da Costa - rewelacja FR3.5 zeszłego sezonu. Potem było trochę pod górkę - nie miał szans z Bianchim w 2009r., natomiast w 2010 nie miał szans z bolidami wyposażonymi w silniki Volkswagena. W 2011r. początek sezonu także był trudny, ale potem odrobił i mnie nie zawiódł. Sądzę, że w GP2 powalczyłby o majstra. W przyszłości może wiele osiągnąć, ale Pastor także. Utożsamianie go z Yamamoto czy też inną pokraką jest nie na miejscu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu