Organizatorzy Grand Prix Australii, które ponownie będzie inaugurowało sezon Formuły 1, zostali zmuszeni do podjęcia decyzji o nowej formie rozrywki dla fanów podczas weekendu wyścigowego.
Seria V8 Supercars nie będzie już wspierała widowiska jakim jest F1 w Melbourne. Zamiast tego organizatorzy chcą na torze rozegrać jedną z rund Mistrzostw Świata FIM Sidecar. Zapewne niewielu fanów kojarzy nazwę tego sportu z nazwy, ale na pewno nie raz widziała ją w telewizji. Sidecar to pojazdy przypominające motocykle z wózkami dla pasażerów.Mimo iż dyscyplina ta jest jedną z najbardziej widowiskowych w sporcie motorowym, może się jednak okazać, że tor w Melbourne nie spełnia standardów bezpieczeństwa. Wyścigi sidecarów z natury są niebezpieczne, a tor w Melbounre jest w dużej części ogrodzony barierami ochronnymi tuż za krawędzią toru, stąd w Australii pomysł ten budzi wiele kontrowersji.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się