Kierowcy zespołu Red Bull mogą polegać na osiągach swoich bolidów, jednak muszą uniknąć problemów technicznych. Dzisiaj w bolidzie RB8 Webbera ponownie pojawiła się usterka systemu KERS. Sebastian Vettel nie miał przygód, jednak zauważa, że w Abu Zabi będzie musiał stawić czoła dobrze spisującemu się McLarenowi.
„Uważam, że możemy być zadowoleni z dzisiejszego dnia. Ogólnie wykonaliśmy dobre okrążenie na miękkich oponach, ale jeżeli chodzi o ogólne tempo McLareny były dzisiaj szybkie i wyglądały na konkurencyjne. Musimy na nich uważać i to ich będziemy musieli pokonać. Musimy poprawić auto, aby jutro zakwalifikować się możliwie najwyżej.”
Mark Webber, P5, P4 „Mieliśmy problem z systemem KERS, który jednak był inny niż ten tydzień wcześniej. Brak jazdy podczas treningów nigdy nie pomaga, ale nie jest to wielki problem. Tor zmieni się trochę w porównaniu do tego co jest teraz, ale nie za mocno; już jest w całkiem dobrym stanie. Dzisiaj wszystko naprawimy i wrócimy jutro.”
02.11.2012 16:55
0
Sebastian - radzę bardziej uważać na czerwone Ferrari, niż McLareny ...
02.11.2012 17:00
0
Wypowiedz Vettela jest arogancka i rozumiem ze to jest kasek rewanzu za slowa Alonso,ze musi walczyc z Neweyem.
02.11.2012 17:07
0
pewnie chodzi mu o dzisiejsze treningi gdzie rzeczywiście mclareny spisywały się bardzo dobrze a Ferrari niestety gorzej
02.11.2012 17:07
0
@ 2. beret Co w jego wypowiedzi jest aroganckiego ? Po prostu dziś walczył czasowo z Hamiltonem i nic dziwnego, że uważa go za kandydata. Jakby chciał rewanżu za słowa Alonso to by powiedział coś w stylu "Walczymy z McL, Lewis i Jenson to świetni kierowcy i nie będzie łatwo ich pokonać, ale z auta można wyciągnąć jeszcze trochę potencjału"
02.11.2012 17:37
0
4. prawdopodobnie Ty w tamtym miejscu tak bys powiedzial, lecz Vettel uzyl innych slow. Wez pod uwage ze ani McLaren jako zespol im nie zagraza, tak samo jest z Lewisem. Jest koncowka sezonu- nie polowa i chyba Fernando mu zagraza i z nim musi wygrywac nie wazne na jakich miejscach. Gdyby Toro Rosso dzis dobrze sie spisywalo, tez by Mu zagrazali?
02.11.2012 18:03
0
Moim zdaniem szukasz dziury w całym. Normalna wypowiedź w kontekście konkretnego wyścigu a nie klasyfikacji łącznej. VET myśli o wygrywaniu wyścigów, więc odnosi się do wyniku HAM, który jest najbliżej niego czasowo. Akurat mi się takie podejście podoba, prawdziwy kierowca ma myśleć o wygrywaniu i dawaniu z siebie wszystkiego w każdym wyścigu. Jak się myśli aby o ciułaniu pkt. i bronieniu przewagi punktowej to można skończyć jak niektórzy co przegrywali mistrzostwa jednym punktem, na ostatniej prostej ;)
02.11.2012 18:07
0
6. ...ale dopisales teorie spiskowa. Nie bede kopal sie z koniem !
02.11.2012 18:56
0
Oj , Vettel musi porawić autko.Bidulka :(
03.11.2012 13:00
0
Vettel patrzy na ostatnie wyścigi i obecne treningi. Wie, iż McL może mu przeszkodzić w wygraniu wyścigu. Jeżeli jednak ich pokona, zyska sporo punktów nad Alonso, bowiem tu Hiszpan już raczej nie powalczy. Choć liczę na walkę o tytuł do końca. :))
04.11.2012 12:25
0
...a na jakiej podstawie skoczek twierdzisz ze Fernando nie powalczy z McLarenami? ...a co bylo na pierwszym okrazeniu w Indiach?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się