Kierowca testowy zespołu BMW Sauber- Sebastian Vettel przyznał, że jego zespół traci cenne ułamki sekund ponieważ nie może znaleźć sposobu na lepszą przyczepność opon Bridgestone.
W sezonie 2006 F1.06 dało prawdziwy przykład jak należy rozwijać bolid i na oponach Michelin zespół BMW zdobył wysokie, 5 miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Niemniej pierwsze testy na oponach Bridgestone nie przebiegły już tak pomyślnie.W pierwszym dniu testów na torze w Jerez Sebastian Vettel był najwolniejszym kierowcą na torze i uważa, że zespół musi włożyć jeszcze sporo pracy, aby zrozumieć charakterystykę nowych opon.
„Jestem zaskoczony nowymi oponami. Mamy mniejszą przyczepność i gorsze osiągi niż się spodziewałem. Tracimy na tym co mamy do zrobienia z bolidem. Robert [Kubica] wykonywał inny program testowy, a my staramy się znaleźć najlepsze rozwiązanie. Odkryliśmy wiele nowych kierunków i wiemy wiele, ale nadal jest jeszcze wiele do odkrycia.”
Vettel sądzi, że problem nie tkwi tylko w odnalezieniu odpowiednich ustawień, ale również w potrzebie zmiany stylu jazdy.
„Musimy się przyzwyczaić” powiedział niemiecki kierowca. „Próbowałem wchodzić w zakręty wcześniej i później, ale jeszcze nie znaleźliśmy odpowiedniego sposobu. Niektóre czasy, które uzyskujemy są lepsze, ale w porównaniu do opon z poprzedniego roku tracimy prędkość w zakrętach i podczas hamowania. Musimy wykonać całą pracę od początku.”
08.12.2006 12:31
0
Tylko dziwne że w Barcelonie czasy na oponach Bridgestone były imponujące. raczej to "tester" mierny i mało doświadczony. Jakoś inni też jeżdzą na Bridgestone i da się wyciągać lepsze czasy.
08.12.2006 13:52
0
Bridgestone to są nie dobre opony przynajmniej wg mnie one nie powinny być w F1 szkoda że Michelin odszedł
08.12.2006 15:22
0
No ale wiadomo ze to testy! Tu sie nie pokazuje calego potencjalu! Pozatym takie opony sa lepsze dla Roberta :P A BMW nie spi i cos znajda jakis spob na te oponki...
08.12.2006 17:13
0
przy jednym producencie wg mnie bedzie ciekawiej bo te opony na dluzej beda starczaly; pozwalaja na niewielkie uslizgi przez co wszystko bedzie bardziej widowiskowe;P:>
08.12.2006 18:30
0
[email protected]
08.12.2006 20:41
0
Specyfika opon Beidgestone jest calkiem inna niz Michelin i dlatego zespoly musza znalezc zloty srodek na ich uzywanie w taki sposob, aby ich osoagi nie odbiegaly od tych, jakie mieli na Michelin. Bridgestone to dobre opony, lecz jak juz podkreslalm o innej specyfice i innych mieszankach. Opony to "czarne zloto" w F1. BMW jest dynamicznie rozwijajacym sie zespolem, i szybko umieja wyciagac wnioski, wiec nie martwcie sie o to, ze nie panuja nad bolidem jak dawniej... po to sa testy, aby testowac i rozwijac.
08.12.2006 21:44
0
aha... i jeszcze jedno. Moze nie panuja nad oponami Bridgestone, ale za to nowa skrzynia biegow wyszla im znakkomicie :)
09.12.2006 17:51
0
Ale wczesniej juz sie mowilo, ze przy zmianie opon, BMW bedzie musialo popracowac nad nowym pakietem aerodynamicznym. I tu jest problem.
12.12.2006 20:23
0
Dla mnie monopol jednej firmy oponiarskiej to głpota. Bridgestone już na koniec tego sezonu zapowiadało że opony na przyszły rok będą o 3s wolniejsze od tych z tego sezonu.Gdyby były Micheliny to byłaby rywalizacja a więc i rozwój .A zespołly poprostu muszą testować aby znaleść jak najlepsze rozwiązania.Według mnie teamy które w tym sezonie dysponowały oponami firmy Bridgeston mają łatwiej i przynajmniej na początku przyszłego sezonu można oczekiwać od nich całkiem dobrych wyników oczywiście na miarę ich możliwości
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się