WIADOMOŚCI

  • 08.07.2012
  • 3396
Pech Pietrowa
Pech Pietrowa
Witalij Pietrow miał dziś pecha - z powodu problemów technicznych z silnikiem nie był w stanie stanąć na starcie dzisiejszego wyścigu. Heikki Kovalainen natomiast stwierdza, iż poza drobnym incydentem na początku zmagań z jego punktu widzenia wiele się nie wydarzyło.
baner_rbr_v3.jpg
Heikki Kovalainen
“Dziś dla mnie nie działo się zbyt wiele. Naciskałem tak mocno jak mogłem, cały czas jechałem swoje. Miałem mały incydent na 1 okrążeniu, ale pozbierałem się i od tego czasu starałem się po prostu nie popełnić błędu, ewentualnie wykorzystać nadarzającą się okazję. Szkoda Witalija, którego wyścig skończył się zbyt szybko. Myślę że następnym razem pójdzie mu lepiej, będziemy mieli więcej czasu na pracę z naszymi poprawkami w bolidzie, miejmy nadzieję że będziemy w stanie zmniejszyć stratę do zespołów przed nami”.

Witalij Pietrow
“Jestem oczywiście rozczarowany tym jak dla mnie zakończył się ten wyścig, jeszcze przed tym, jak pojawiłem się na starcie. Silnik został uszkodzony na okrążeniu wyjazdowym, musiałem zjechać na bok tuż przed zjazdem na pit lane. Zostałem zepchnięty do garażu, ale dość szybko okazało się że problem jest za poważny i to był dla mnie koniec. Takie rzeczy zdarzają się w wyścigach, więc nie ma co dłużej o tym myśleć – Renault sprawdzi to, postarają się żeby taka sytuacja się nie powtórzyła”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
Konik_mekr

09.07.2012 09:26

0

To trzecia awaria silnika Renault w przeciągu dwóch wyścigów, coś jest nie tak;/


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu