McLaren testował znaczące poprawki?

Zespół McLaren, który na testy do Mugello wybrał się wraz ze swoim rezerwowych składem kierowców i który miał nie mieć podczas trzech dni testów znaczących poprawek MP4-27, ostatniego dnia testów testował zmodyfikowany nos.

Tak przynajmniej wynika z doniesień dziennikarzy Auto Motor und Sport, którzy poinformowali, że McLaren w czwartek sprawdzał mocno zmodyfikowany, wyżej położony nos.

Wysokość zawieszenia nosa przed sezonem 2012 została obniżona przez FIA, ze względów bezpieczeństwa. W ostatnich latach ekipy projektowały przednią część auta w taki sposób, aby pod nosem uzyskać jak największą ilość czystego powietrza, które później mogło być wykorzystane do generowania docisku.

Tylko dwa zespoły w stawce nie zdecydowały się na użycie charakterystycznego obniżonego nosa. Oprócz McLarena, podobnie postąpił korzystający ze wsparcia technicznego ekipy z Woking, zespół Marussia.

Auto Motor und Sport podał także, że McLaren podczas testów w Mugello sprawdzał nowe rozwiązanie, polegające na regulowaniu kanałów wentylacyjnych hamulców, które mogłoby pomóc w kontroli temperatury ogumienia Pirelli, które w tym roku jest wyjątkowo kluczowym aspektem sportu. System miałby być kontrolowany przez mechaników podczas pit stopów.