Bruno Senna i Pastor Maldonado są rozczarowani dzisiejszym występem. Wenezuelczyk był zmuszony do wycofania się z wyścigu po wystąpieniu problemu z lewym tylnym kołem, natomiast w bolidzie Brazylijczyka pojawiły się niepokojące problemy z hamulcami.
„Podczas pierwszego okrążenia wszystko zrobiliśmy dobrze, ale miałem problem z utrzymaniem tempa bolidów z przodu. Myślę, że wybraliśmy dość agresywne ustawienia, ale czasem nie udaje się to najlepiej. W końcówce zacząłem czuć spore wibracje na pedale hamulca. Inżynierowie przyglądali się sprawie, a ja nadal naciskałem, ponieważ nigdy nie wiadomo co się wydarzy, ale wibracje tylko się nasiliły, więc podjęto decyzję o zjechaniu do alei serwisowej, aby uniknąć ryzyka wypadku. To rozczarowujące po dwóch finiszach na punktowanych pozycjach, ale sezon jest długi”.
Pastor Maldonado
„Na wyjściu z pierwszego zakrętu przebiłem oponę, a zaraz potem obróciło mnie na prostej. Jestem rozczarowany, ponieważ mieliśmy osiągi, a ja walczyłem podczas każdego okrążenia. Samochód dobrze reagował, a ja byłem w stanie nadrobić wiele pozycji. Czuję, że mogliśmy zdobyć dziś punkty, ale niestety stało się inaczej”.
22.04.2012 19:46
0
Pech i tyle. Efektownie wyglądał piruet Pastora.
22.04.2012 19:49
0
No niestety nie poszło im. Wierzę jednak, iż w Europie się podniosą! :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się