Sir Frank Williams przyznał, że decyzja o rozstaniu z Adrianem Newey, która została podjęta w roku 1997, była poważnym błędem. Brytyjski aerodynamik po opuszczeniu ekipy z Grove zasilił szeregi McLarena, a w 2006 roku przeniósł się do Red Bulla.
„On (Newey) chciał wtedy pewnej części udziałów, których w tamtym momencie nie chciałem mu oddawać” - Frank Williams mówił dla magazynu F1 Racing. „Z perspektywy czasu, prawdopodobnie był to błąd”.
Williams potwierdził również, że FW33 – ubiegłoroczna konstrukcja ekipy – wykazywała znaczne braki pod względem aerodynamiki, ale również mocy silnika, co skłoniło zespół do zmiany dostawcy jednostek napędowych na Renault.
„FW33 był niedoskonały w większości ważnych sfer, ale największe niedobory występowały w najważniejszym z obszarów – aerodynamice” - tłumaczył 69-latek. „Prawdopodobnie brakowało również mocy silnika. To po prostu nie był szybki samochód”.
28.02.2012 10:38
0
gdybanie pieprzenie
28.02.2012 10:49
0
Święty - szacunku trochę dla sir Williams'a.
28.02.2012 11:08
0
Błędem było to, że jeździł u niego Senna...
28.02.2012 11:35
0
Błędem był rozwód z BMW, błędem było wywalenie Schumachera i Montoyi, błędem również jest uporczywe trzymanie się statusu niezależnego zespołu.
28.02.2012 11:51
0
No cóż, nie jedyny błąd który popełnił. Takie bajanie o dawnych czasach, jak to by mogło być a nie jest.
28.02.2012 11:56
0
Pewnie Niemycy z perespektywy czasu też wiedzą, że błędem było atakowanie Rosji w zimie. Tak byśmy po Niemiecku szprechali. Gdybanie nigdy do niczego nie prowadzi. Niech spróbuje ściągnąć go spowrotem :)
28.02.2012 12:08
0
6. Gosu Pewne jest ze 22 czerwca 1941czyli atak III Rzeszy na ZSRR to raczej nie zima.
28.02.2012 13:07
0
7. RoyalFlesh F1 ale podbój terytorium ZSRR przypada właśnie na okres zimowy... zresztą to głębszy temat, nie do analizowania na tym forum:) Frank Williams w ostatnich latach popełnił zbyt dużo błędów, zarówno personalnych jak i ekonomicznych czego efektem jest obecna forma zespołu. Tak to już jest na świecie że coś się rodzi coś umiera... mamy Red Bulla a za chwilę może nie być Williamsa...
28.02.2012 14:18
0
4. Voight Gdyby Bmw wykupilo udzialy Williamsa to w 2009 Frank znalazl by sie w duzych tarapatach Co do wypowiedzi Franka to takie gdybanie jest kompletnie bez sensu
28.02.2012 14:53
0
8. sliwa007 Napisałem to tylko dlatego że łatwo komuś obrażać Williamsa, ale trudniej zrobić to z głową. A po drugie z tobą też nie bede dyskutował skoro twierdzisz że ZSRR zostało podbite.
28.02.2012 15:08
0
Frank chciał być przy korycie i drzeć kasę dla siebie. (dosłownie jak nasz tępy rząd wraz z politykami) Nie oddał mu pewnej części udziałów to Adrian poszedł do kogo innego, a teraz dziadziu wspomina i gdyba co by to było jakby...
28.02.2012 16:36
0
Gosu, poducz się troszę ... Niemcy zaatakowali Rosje 22 czerwca. To jest wg ciebie zima ?
28.02.2012 17:04
0
Dajcie już spokój historii. ;) To, co było, się nie odwróci. Williams powinien wejśc we spółkę z jakimś koncernem. VW, Honda - oni mogą wrócic, jeżeli zmiana silników okaże się sukcesem. :)
28.02.2012 17:48
0
Nawet jakby Neweya mieli u siebie to obecni kierowcy i tak nie odnosili by sukcesów
28.02.2012 18:10
0
Powiem tak, Frank da sobie swietnie rade, bez waszych podpowiedzi swiatowcy i najlepsi na swiecie znawcy F1. Tak naprawde! Co Wy wogole wiecie?
28.02.2012 19:52
0
14. mclaren-fast Gdyby Williams odnosił trochę lepsze wyniki, to by pewnie i kierowcy byli inni.
28.02.2012 20:01
0
@3. mmarcel - chyba, że dwa sezony wcześniej powinien tam już jeździć...
28.02.2012 21:31
0
10. RoyalFlesh F1 Widzę że czytanie ze zrozumieniem się kłania, podbój był ale ostatecznie zakończył się niepowodzeniem, Niemcy ruszyli na podbój ZSRR czy Ci się to podoba czy nie. Również nie zamierzam z Tobą więcej dyskutować skoro nie potrafisz przedstawić merytorycznych argumentów a Twoje posty są nakierowane na obrażanie i pouczanie innych użytkowników. Z całym szacunkiem ale historii to uczył mnie nie będziesz i lepiej skup się na tym co mówią nauczyciele w szkole bo testu po podstawówce nie zdasz...
28.02.2012 21:39
0
...panie i panowie, szanowac to mozna stajnie Williams i STARYCH NIEDOBITYCH WYJADACZY W TYM ZESPOLE. Sir Frank to inna historia, falszywy dwulicowiec, brak jakiejkolwiek wspolpracy w padoku. Osc niezgody w kazdych sporach. Szacunek? Jaki, skoro stracil go juz u tych co jeszcze cos znacza badz beda znaczyc. Sponsorzy go opuszczaja. Z jego stajni ciagnie sie kolejka...niestety wychodzacych. Zdobyte mistrzostwa? Jasne, jako jedyne samochody krolowaly na wyscigach wygrywajac dublujac czwarta pozycje, tylko dlaczego. Nackane elektronika, trakcja kontroli, doublegearbox maxshift, dlugo mozna by wymieniac. Drugi sezon obowiazywala umowa dzentelmenska nie stosowania pewnych rozwiazan. I co sie stalo. Frank wysylal co wyscig samochody z "niestosowaqna" technologia. Trzeci sezon pokazal gdzie miejsce Williamsa i tak jest do dzisiaj. Jordan lal go przez cala kariere. O czym mowicie? Normalnie rece opadaja
28.02.2012 21:42
0
poza tym zajrzyjcie do archiwum co dziadyga gadal po sesjach testowych o samochgodzie i skonfrontujcie co gada teraz o tej konstrukcji. DZIADYGA!!!!!! ROLUJ SIE Z F1 BO WSTYD PRZYNOSISZ!!!!!!!!!!!
28.02.2012 22:55
0
RoyalFlesh F1 & 12. RoninRonin - co z tego, że atak nastąpił pod koniec czerwca, kiedy wynikiem porażki była sroga zima która zastała Niemców na froncie. Dostali w doopsko pod Staliningradem i od tego zaczęła się klęska 3-ciej rzeszy ;P
29.02.2012 00:05
0
@19. darecky3 - No. trochę kolegę poniosło ;) ,co. Po pierwsze chyba trzeba uczciwie przyznać, że w okresie tzw, bumu technologicznego Williams porostu wykazał się największą kreatywnością. Mieli olbrzymią przewagę technologiczną (91-93) i to nie ulega wątpliwości. Nie pierwszy zresztą raz w swojej historii - na przełomie lat 70-80 w erze przyziemienia też brylowali (FW07-08). Ale w czym to niby umniejsza samemu zespołowi i Frankowi? Owszem gość ma swoją specyficzną mentalność i nie koniecznie jest łatwy we współpracy, a skąpstwem dorównuje Berniemu, jednak nie da się niezauważyć, że ciągnie zespół już ponad 3 dekady z wielkimi sukcesami. Ok, dawniej wielkimi obecnie jest faktycznie lipa na maxa. Po prostu czas by odszedł ale za zasługi w F1 jednak chociaż odrobina szacunku mu się należy. Co do rzekomej umowy dżentelmeńskiej o niestosowaniu pewnych rozwiązań, ... to kogo jak kogo ale Ciebie o taką naiwność bym nie posądzał ;)))... z drugiej jednak strony Williams się stosował do zakazu w 94 roku czego nie można powiedzieć o Benettonie i Ferrari... także w mojej opinii Frank nie jest gorszy od innych tego sportu. Pozdro
29.02.2012 07:39
0
Williams najlepsze lata ma już dawno za sobą i niema się co oszukiwać że do tamego poziomu już nie wrócą chyba że wejdą z kimś w spółke.
29.02.2012 13:44
0
No to dostało się Williamsowi od co poniektórych użytkowników:) Ale moim zdaniem jeszcze wyplujecie te słowa:)
29.02.2012 15:08
0
@24 Coś w to wątpie.
29.02.2012 17:36
0
Masz takie prawo, ale prawo, to nie racja.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się