Po zaciętej sesji kwalifikacyjnej, rywalizacja na torze Sepang także podczas wyścigu była bardzo emocjonująca. Mimo to dzisiaj w Kuala Lumpur szans swoim rywalom ponownie nie dał Sebastian Vettel, który prowadził w wyścigu od startu do mety.
Za czołową trójką metę, po czteropostojowym wyścigu, przekroczył Mark Webber, który dzisiaj zaliczył bardzo słaby start. Po pierwszym okrążeniu Australijczyk znalazł się na 10 miejscu.
Gdy po starcie wydawało się, że za sprawą ogumienia Pirelli, wyścig będzie rozgrywał się w boksach, końcowe kilkanaście okrążeń zapewniło emocje wszystkim kibicom.
Wszystko rozpoczęło się od ataku Fernando Alonso na Lewisa Hamiltona, w którym to pod koniec wyścigu Hiszpan zniweczył swoje szanse na dobry wynik, uszkadzając przednie skrzydło swojego Ferrari.
Chwilę później Nick Heidfeld zaatakował wydawało się pewnie zmierzającego po podium Lewisa Hamiltona, którego wyprzedził jeszcze Mark Webber. Brytyjczyk zmuszony został do 4 zjazdu do boksów po świeży komplet opon i ostatecznie zakończył wyścig na 7 miejscu, za kierowcami Ferrari.
Niecodzienną awarię swojego bolidu zaliczył Witalij Pietrow. Na trzy okrążenia przed metą Rosjanin wypadł z toru i w rajdowym stylu próbował na niego powrócić. Jakież zdziwienie musiał przeżyć, gdy zorientował się, że kierownica albo wyłamała się ze swojego złącza, albo po prostu wypięła się. Co starszym kibicom F1 sytuacja ta może przypominać nieco dochodzenie innego tragicznego w skutkach wypadku z 1994, w którym zginął Ayrton Senna. Dzisiaj awaria ta na szczęście zakończyła się bez konsekwencji, jednak ekipa Renault będzie musiała uważnie przeanalizować dzisiejszy problem.
Sebastian Vettel po raz kolejny zdominował wyścig, mimo że auta Red Bulla miały poważne problemy z systemem KERS. Najprawdopodobniej na skutek problemów z „elektrycznym dopalaczem” Mark Webber tak słabo wystartował i w wyścigu nie był w stanie bronić się przed kierowcami korzystającymi z tej technologii.
10.04.2011 13:56
0
128. soohy mam tutaj lepszą jakość staru:) to taki prezencik od Pani z forum:D h ttp://ww w.mototube.pl/film/7269/gp-mal ezji-2011---start-wyscigu/
10.04.2011 13:56
0
wyscig nudnawy ze względu na łatwe (za łatwe) zwycięstwo vettela. Heidfeld solidnie lecz bez rewelacji -brakuje trochę błysku geniuszu ala RK. Pietrow bezsensowny błąd. Należy zwrócić uwagę na to że on już nikogo nie miał szans dogonić a i przewagę miał już bezpieczną, więc trza było dowieźć te punktu do mety. Alonso sam spartolił sobie wyścig. Wielki kierowca acz za często puszczaja mu nerwy. Hamilton zaczyna być go w tym względzie. Spadek tempa hamiltona? Nikt nie zauważył a było zbliżenie na uszkodzony tył bolidu(zakończenie dyfuzora?) i do jeszcze przed kolizją z alonso. Co do kubicy to myslę że szlag go trafia gdy ogląda wyścigi i zastanawia się co mógłby osiągnąć tym bolidem i zastanawia sie czy kiedykolwiek jeszcze będzie mógł sie scigać w f1. W tym roku to juz na pewno nie. Nawet nie chciałbym by wrócił za szybko i przegrywał z pietrowem przez brak doświadczenia w kierowaniu tegorocznym bolidem(skomplikowana kierownica, kers ,wygaszacz -to trzeba przetestować zebrać niezbędne doświadczenie). Mógłby wiele stracić na bobrej opinii
10.04.2011 14:03
0
Alonso wiedząc że ma za słaby bolid jeździ na limicie. Podjechał za blisko, żeby łatwiej móc wyprzedzić Hamiltona, no ale się zdarzyło. Tak więc wg mnie, wyjaśnienie incydentu jest banalne. Nie wiem , co z Hamiltonem. Trochę już od samego początku mu nie poszło (Heidfeld go wyprzedził) i spadł na 3 pozycję. Później było jakby jeszcze gorzej. Czy to niszczące opony ustawienia na wyścig , inne niż Buttona, czy też nieumiejętna , też niszcząca opony, jazda Lewisa, czy też jeszcze coś innego?? Nie wiem, ale szkoda bo teoretycznie miał największe szanse na pokonanie Vettela. Teraz Weber - coś z nim nie tak, czy to jednak niedziałający na starcie KERS (albo inna awaria) popsuł mu początek wyścigu? Też wyglądało, jakby niszczył szybciej opony niż np taki Vettel. W każdym razie potem już jechał bardzo dobrze i mimo tych 4 pitów, zajął dobre 4 miejsce. To że mógł to być KERS, świadczy późniejsza rozmowa Vettela z inżynierem (nie używaj KERSu) - no chyba że to była totalna ściema ze strony byków. Mimo wszystko, myślę że chyba jednak nie, ale oczywiście głowy nie dam. Heidfeld - świetnie, choć nie chciałbym żeby za bardzo odsadził w punktach Petrova, bo to skomplikuje nieco sytuację powracającego Roberta (a wierzę, że to będzie jeszcze w tym sezonie, i to wcale nie na jego końcu), ale oczywiście dobrze by było, żeby obaj względnie równo zdobywali te punkty dla zespołu. No i Petrov. Kibicuję mu głównie z tego powodu, żeby Heidfeld od niego za bardzo nie odskoczył (jasne, że chodzi o Roberta), ale szczerze mówiąc, widzę, że zbyt wiele to się chłopak jeszcze nie nauczył, niestety. Po pierwsze, stracił koncentrację i wypadł z toru (nawet jeśli opony trochę gorzej trzymały, ale tylko trochę gorzej, to powinien przystosować prędkość do możliwości swoich kapci, jak zrobiłby to doświadczony zawodnik). Po drugie, po jaką cholerę tak gazował poza torem, co moim zdaniem mogło być przyczyną wysokiego lotu Petrova (niezależnie od nierówności na jaką najechał). Tak więc - ewidentnie duży błąd Rosjanina. No ale nic. Cieszę się, że już za tydzień ciąg dalszy zabawy, byleby bez takich głupich niespodzianek zawodnika (-ów) LRGP.
10.04.2011 14:11
0
off topic (pozornie :) ) żeby nie bawić się w te usuwania spacji w linkach wystarczy w wyszukiwarce YT wprowadzić to co jest za znakiem równości np =YFZx7i4IeO0 szybciej i wygodniej
10.04.2011 14:12
0
129. rbej heheh "trolowania" właśnie ty to cały czas robisz od momentu wypadku powtarzasz się i powtarzasz razem z twoimi "kumplami" znawcami niedzielnymi xD i ciągle syf robicie, potem nie można spokojnie poczytać, bo tu taka wróżka swoje wizje przedstawia. Ja na przykład omijam (tzn staram się) gdybanie o tym gdzie był by Robert i za ile wróci i takie tam, bo swoje wiem i się nie wypowiadam już na ten temat, a wy jak widzę dalej próbujecie podnosić innym ciśnienie i w sumie całkiem nieźle wam to wychodzi, tylko że przy okazji kompromitujecie się pozdro
10.04.2011 14:14
0
143 leo zgadzam sie z tobą chce widziec roberta jeszcze w tym sezonie:-) a haitfeld jeszcze tak pietrovowi nie odskoczył przecież ostatnio pietrov był trzeci mają podobną ilość punktów ciekawe co bedzie w Chinach??
10.04.2011 14:14
0
alonso i hamilton po 20 sekund kary, alo za kolizję, ham za szlaczkowanie
10.04.2011 14:15
0
133. Hamillton od początku stintu musiał sie cały czas przed kims bronic i to pewnie rzutowało na słaba formę jego opon, pozdr.
10.04.2011 14:18
0
129. rbej - pogódź się wreszcie, ze się z tym nie pogodzimy, pozdrawiam:)
10.04.2011 14:19
0
141. emi_lla ten start to majstersztyk w wykonaniu kierowców LRGP moim skromnym zdaniem , miałem nadzieje, że Hamilton zrówna się jakoś z Vettelem w tym zakręcie, a tu proszę Quick Nick poszedł jak przecinak, pyknął wszystkich :D
10.04.2011 14:20
0
Brawo dla Vetela,l Buttona i zastępcy Roberta Kubicy. Zastępca Roberta Kubicy zaliczył atomowy start i mi się to bardzo podobało. Podobnie jak Witek. Szkoda że Rosjanin mia awarie bolidu, na szczęście zastępca Roberta Kubicz poradził sobie z Levisem i dowiózł pudło do mety. Gdyby Robert Kubica jechał dzisiaj w wyścigu, to po dwóch eliminacjach prowadził by w klasyfikacji generalnej.
10.04.2011 14:27
0
Super wyścig, b. interesujący, Gratulacje dla RedBulla - świetna strategia, należy zauważyć, że podium znowu było dla tych samych zespołów i w tej samej kolejności tylko z innymi kierowcami (oprócz S.V.),
10.04.2011 14:29
0
Wszyscy zwolennicy Pirelli i ich rzekomej chęci uatrakcyjnienia wyścigów przez dostarczanie słabych opon powinni chyba zmienić swoje zdanie o tej firmie. Jazda na 3-4 pitstopy nie zwiększa już atrakcyjności, ale wprowadza sporo chaosu, znacznie utrudnia oglądanie wyścigu i ocenę kto jest w jakiej sytuacji. Te opony to totalna porażka, aż strach się bać jak będą wyglądały wyścigi, w których używana będzie supermiękka mieszanka. 5 kółek i zmiana? DRS to chyba jednak niezły wynalazek. Dziś było widać, że bardzo ułatwia wyprzedzanie. Żeby móc go skutecznie użyć i tak trzeba mieć znacznie lepsze tempo od poprzedzającego bolidu, a dzięki temu systemowi nie będzie już płaczów, że ktoś mógłby jechać dużo szybciej, tylko inny bolid go przez kilkanaście kółek blokował. Po kolizji Alonso z Hamiltonem w McLarenie brakowało sporego fragmentu wspornika tylnego skrzydła po prawej stronie. Na pewno to uszkodzenie miało wpływ na tempo Hamiltona, chociaż trudno ocenić jak duży. Wina ewidentnie po stronie Alonso, ale wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji byłoby niedorzeczne - zwykły incydent wyścigowy.
10.04.2011 14:33
0
151. jack22: "Gdyby Robert Kubica jechał dzisiaj w wyścigu, to po dwóch eliminacjach prowadził by w klasyfikacji generalnej." Idź się znawco pobawić z rodzeństwem, a nie kompa okupujesz...
10.04.2011 14:37
0
Brawo BUT i HEI. Szkoda troszke HAM i ALO ale wyscig dość ciekawy. No i klsyka PET wraca do formy sprzed roku. he he he Na niego zawsze można liczyc. A jeszcze 2 tyg temu widzial sie liderem zespolu. Cale szczescie ze wraz ze wzrostem trudnosci torów wychodza jego umiejętności jako kierowcy f1.
10.04.2011 15:22
0
150. dnb rzeczywiście start był fenomenalny dawno nie mieliśmy okazji patrzeć na coś takiego :) dodatkowy plus dla Nicka za to że poprowadził za sobą Witalija i ten także dużo zyskał:D
10.04.2011 15:30
0
Wyscig fenomenalny. Zwyciestwo Vettela pewne. Webber dzis szalał, z pewnością start zepsul i przez to przegral podium, które bylo w jego zasięgu i o które zresztą walczyl z Heidfeldem. Brawa duze dla Nicka za dobrą jazdę. Swietnie wystartowal, Pietrow tez zresztą widac, ze jest to domena LRGP (w Australii Pietrow tez swietnie poszedl na starcie). McL dzis nieźle, troche szkoda Hamiltona, za to Button pojechal bardzo dobry wyscig. P2 w pelni zasluzone. Ferrari tez calkiem dobrze, o dziwo Massa przed Alonso ale jak wiemy Fernando mial ogromną szanse na podium, która przegral po uderzeniu w bolid Lewisa. Slabiutko Mercedes i Williams. O ile MSC 2 pkt wywalczyl to Rosberg dzis slabo. Williams niestety katastrofa. Ogromne problemy mają, mam nadzieję, ze szybko z nich wyjdą. Kolejny dobry wyscig Kobayashiego. Ładnie walczyl z teoretycznie lepszymi od niego Webberem i MSC. Szkoda, ze Liuzzi nie dojechal do mety. Trzymalem kciuki by mu sie udalo. Szkoda, ale widac ze postępy są i w Chinach szansa na ukonczenie wyscigu jest. Tragiczne jest jednak to, ze dla zespolu scigającego sie w F1 sukcesem jest ukonczenie wyscigu... Lotus z duzymi postępamil. Kovalainen coraz blizej tej grupy ze srodka stawki. Ogólnie dobry wyscig dzis oglądalismy. Manewrów wyprzedzania wiele, 3 a nawet 4 pitstopy. Dzis bylo wiecej emocji niz w Australii, zwlaszcza w koncowce. Czekam teraz na Chiny i na to, az ktos przerwie wreszcie dominację Vettela.
10.04.2011 15:42
0
Pietrova podbiło na trawie nad krawężnikiem przeleciał i nie on był sprawcą jego efektownego lotu. Podczas GP Chin 2009 Kubica miał podobny lot tylko jego podbił inny bolid bo w niego wjechał, obyło się w tedy bez żadnych konsekwencji. Po tym zdarzeniu Kubek stwierdził że BMW jest mocne jak czołg, a ktoś inny dodał że również wolne jak czołg. Miał pecha Petrov i tyle.
10.04.2011 15:48
0
@133. McLfan :)) Pozwól, McLfan, że pozostanę przy mojej opinii. Lewisowi nie poszło już na starcie, łyknął go Heidfeld. W swojej powyścigowej wypowiedzi Hamilton wyraźnie mówi, że miękkie gumy za szybko się jemu zużywały (oczywiście nie powie "szybko skatowałem moje gumy" ;))) Twierdzi, że rypnęli się ze strategią, bowiem za wcześnie założono jemu twarde ogumienie i dlatego nie miał dobrego tempa. Dlaczego mu nie szło na drugim komplecie twardych? Może dlatego, że nie były nowe, tylko używane? ;) Na poważnie myślałeś, że Lewis wytrzyma na twardych prawie 20 ostatnich okrążeń? :)
10.04.2011 16:02
0
Nie szło mu na OBU twardych kompletach. To na pierwszym komplecie non stop siedział na nim Webber, potem Heidfeld, następnie Alonso. Po założeniu drugiego kompletu twardych już się kompletnie nie liczył, jechał sobie.
10.04.2011 16:09
0
No proszę, skoczkowie zapuścili wąsy na cześć Małysza, a Pietrov nawiązał do jego najlepszych skoków. Ci sportowcy są naprawdę solidarni.
10.04.2011 16:10
0
160. McLfan Nie szło mu na żadnym komplecie opon. On sam tak mówi, że opony były do bani, zarówno, twarde jak i miękkie), postoje w boksach były długie i taktyka była nieoptymalna. Musiał wcześniej jechać po pierwszy komplet opon twardych aniżeli planowano, bowiem miękkie były szybko zajechane. Oczywiście samochód jemu je zajechał, on sam nie :P
10.04.2011 16:26
0
Co by nie mówić to w Malezji nie było juz widac tak wielkiej przewagi RBR nad resztą stawki. Wydaje się być pewne, że RBR calkiem odpuścił KERS i napewno ma to związek z ich osiagami z ub i tego sezonu. Widac że KERS gryzie się z ich rozwiązaniem dzięki któremu w ub sezonie i w tym mają przewage nad resztą. Zresztą, cały czas chodzi o to że RBR króluje w tych czesciach toru gdzie nie ma za dużo prostych. Sądze że lada wyścig dominacja RBR się skonczy, a MCL i LRGP włączą sie do walki o PP.
10.04.2011 16:29
0
myśle ze jak by Robert jechał w tym gp był by na 1 miejscu renia dobrze sie sprawuje ale wyścig bardzo ciekawy choć komentatozy znowu dawali ciała zresztą jak zwykle komentowali powtórki tak jak by to sie działo w tej chwili poraszka panowie z polsatu prosze o większą uwage w oglondaniu i komentowaniu
10.04.2011 17:00
0
Czy ktoś ma zdjęcie z lotu Pietrowa w wysokiej jakości? Chcę sobie tapetą ustawić :) Sam mam tylko takie coś: http://i54. tinypic.com /143qd7s.png
10.04.2011 17:03
0
Ogólnie co do Hamiltona to mnie rozczarował, bo liczyłem, że pokaże Vettel'owi palec. No cóż zobaczymy w Chinach, do 3 razy sztuka, może w końcu Hamilton zapewni Vettel'owi "wyścig życia' , o którym mówił na początku sezonu, ja cały czas czekam :) LRGP może coś wywalczyć, ale wątpię aby byli wstanie zagrozić VET, jeszcze muszą popracować nad strategią itp. MCL może to zrobić i kurde przydało by się, w końcu trochę utemperować Red-Bula w srebrnym kasku :P . Bo jak tak dalej pójdzie, to może sobie za dużą przewagę punktową wyrobić, po cichu liczę, że się tak nie stanie. :)
10.04.2011 17:09
0
166 dnb Też mam taką nadzieje że ktoś utemperuje RBR bo to wygrywanie Vetela to już nudne. Fajnie by było jak by to lotus renault ich utemperowało:-D
10.04.2011 17:17
0
167. kar0411 też bym chciał żeby to było właśnie LRGP :D
10.04.2011 17:34
0
Dzisiejszy wyścig dał nam mnóstwo wrażeń i uważam że zmiany wprowadzone przez FIA może i sa lekko kontrowersyjne ale widowisko było dziś przednie oprócz walki o 1wszą pozycje oczywiście. Czekam na wyścig kiedy Vettel nie będzie na PP a 3-4 bo to może zupełnie inaczej wyglądać. McLaren zrobił znakomita robotę trzeba przyznać. Jeszcze troszkę (troszeczkę) im brakuje do RBR ale może za tydzień ..... kto wie. Lotus -Renault. No start mieli chłopaki znakomity trzeba przyznać ,że dawno nie byłem tak zdziwiony.A tak sie zastanawiam jak by nie pechowa część w piątek i chłopaki by wykorzystali pełne 2 sesje ?? Przypuszczam ,że Ferrari miało by z nimi dziś bardzo ciężko. Na pewno konstrukcja LRGP jest krokiem do przodu. Brawa sie należą LR za odwagę w projektowaniu. Ciekawe ile jeszcze wyciągną z tego bolidu. Ferrari - dziś tor bardziej im leżał niż 2 tygodnie temu ale mimo wszystko to oni mieli walczyć z RBR a tu klops walczą z LR i to idą łeb w łeb. Panowie z Maranello musza wyciągnąć jakieś wnioski albo najlepiej jakieś ASY z rękawa bo będzie ciężko obronić ta 3 pozycje. Mercedes to jeden z 2 teamów które mnie bardzo zawiodły bo drugim jest Williams. Co do Mercedesa nooooo to powtórzę to co pisałem niedawno oni bardzo przypominają mi BMW a niestety Niemcy może maja wszystko poukładane ale kompletnie brak im polotu i niestety ten bolid to jest nieporozumienie. Jednak mają świetnych kierowców i tu nie ma co ich winić skoro mogą rywalizować co najwyżej z Sauberem ,którego z resztą forma bardzo mnie cieszy. Co do Williamsa to gdzieś popełnili błąd szkoda zespołu choć ich bardzo lubię od lat to jednak nie jest to na co liczyłem. KERS a RBR i tu mamy zagadkę ?? Czy RBR ma KERS??? No z rozmowy jaką dziś przeprowadzali chłopaki z RTL można wyciągnąć jeden wniosek. Na pytanie Nickiego Laudy do Dr. Helmuta Marko czemu Mark Weber nie korzystał z KERS odpowiedział że u Marka była awaria. A jak Marka sie zapytali o to samo to Mark powiedział że nie ma systemu KERS. Musieli byście widzieć jak Helmut był czerwony na twarzy. Odpowiedz jest prosta RBR nie ma KERS jest jakiś problem z tym urządzeniem w RBR przypuszczalnie konstrukcja bolidu nie pozwala na zastosowanie w obecnej chwili tego systemu. Za tydzień dalsze zmagania (super) zobaczymy czy będziemy mieli jeszcze ciekawszy wyścig. A o ciekawszy chyba trudno ale bądźmy dobrej myśli. Oby nie wygrał Vettel. :)
10.04.2011 18:06
0
142-napisz na czym polega geniusz kubicy 151 - kubica bylby pierwszy?chyba na szpitalnym korytarzu
10.04.2011 18:13
0
169 . Blaz No właśnie , potwierdza się to o czym pisaliśmy po pierwszym wyścigu . Bolid LRGP na tym etapie rywalizacji , wydaje się być tuż przed Ferrari .... Z resztą zastanawiam się jak w tym bolidzie pojechał kierowca klasy Alonso ... i już mi tutaj nie chodzi o samego Kubicę . Bo strach coś napisać w tym stylu , w obawie przed ..... prześmiewcami ;P pozdr.
10.04.2011 18:20
0
Bardzo ciekawy wyścig, dużo się działo, dużo zmian w klasyfikacji. Gratulacje dla Nicka za rewelacyjny start i 3 miejsce. Witek również dobrze wystartował ale niestety nie był w stanie dowieźć do końca 6 pkt-ów! Znowu głupi błąd wyeliminował go z wyścigu i to w samej końcówce. Jak można na 4 okrążenia przed końcem, nie będąc przez nikogo naciskanym z tyłu, nie goniąc nikogo wylecieć z toru? To tylko potrafi Witek. I nie ma go co tłumaczyć defektem układu kierowniczego bo wszystko zaczęło się od jego błędu a poza tym nie wierzę, że gdyby nawet tego defektu nie było, bolid po takim upadku był by w stanie dojechać do końca wyścigu utrzymując tempo. Mam nadzieję, że to był tylko przypadek a nie powrót Pietrowa do wyników z zeszłego sezonu. Cieszą mnie bardzo efekty pracy jaką LRGP wykonali zimą wraz z Robertem ( i szlag mnie trafia, że teraz Heitfeld z tego korzysta!), bo ewidentnie widać, że R31 jest bardzo konkurencyjny w stosunku do Ferrari i Mc Larenów, zostawili juz daleko w tyle Merca, liczę na kolejne trofea w sezonie, szkoda, że bez Roberta.
10.04.2011 18:42
0
170 jenks Faktycznie robert niemógł być dziś pierwszy, ale gdyby był na torze to kto wie. Robert napewno nie raz nas jeszcze mile zaskoczy w F1 i bedzie jeszcze mistrzem świata. A jego zespół jest w formie co potwierdził dzisieszy wyścig Haitfeld był 3 a pietrov nieukończył ale też dobrze jeździł miał trzeci najlebszy czas wyścigu.
10.04.2011 19:20
0
171. Grzesiek 12. prześmiewcami ;P............ Uważaj bo się narazisz :P Porównując kierowców Ferrari i Lotus-Renault to zdecydowana przewaga w umiejętności driverów z Maranello choć Felipe Massa to gość którego chyba przestało to bawić i to nie chodzi o ten jego wypadek a raczej to ,że przegrał mistrzostwo na ostatnich metrach. Od tego czasu chłop obniża swoje loty. Właściwie w tej chwili Nick i Fellipe to są kierowcy na tym samym poziomie ,także jak by do jakości bolidu dodać algorytm kierowcy wychodzi na to że LRGP ma lepszy wóz. Pozdro :)
10.04.2011 19:20
0
Jeśli Hamilton będzie tak zajeżdżał szybko opony, to nigdy nie złapie Vettela. Ale życzę mu, żeby z nim wygrał, bo to staje się nudne. Może też Weber się jeszcze przebudzi. Tylko czy mu pozwolą? A propos, jeśli jest tak jak Blaz pisze, że Weber nie miał KERSa, to nieźle ściemniają. Bo mnie się wydawało, że po prostu mu się zaciął, zresztą potem zespół z tego powodu miał odradzać Vettelowi użycie tego dopalacza (taka ściema?, choć wszystko jest możliwe). Pytania: czy Vettel też go nie miał? Czy go obaj nie mieli w kwalifikacjach? Czy po prostu mieli, ale nie używali. Tak czy siak, wygląda na to, że problem z nim mają. Ciekawe też, w jaki sposób dobry chyba KERS Renault, nie pasuje jednak do konstrukcji RedBulla.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się