WIADOMOŚCI

Przygotowania do... maratonu
Przygotowania do... maratonu
Każdy kierowca, zaczynający swą przygodę z Formułą 1, musi przejść okres sumiennych przygotowań, pozwalających stawić czoła wymogom tego sportu - bowiem żadna inna seria wyścigowa świata nie wymaga od zawodników tak wielkiej wytrzymałości, sprawności i siły.
baner_rbr_v3.jpg

Podstawowe wyzwanie, z jakim podczas każdego przejazdu zmaga się kierowca, to gigantyczne wprost przeciążenia – specyficzny układ torów, w połączeniu z olbrzymią mocą bolidów sprawia, że w niektórych miejscach siły odśrodkowe przekraczają 4 g. Dodatkową trudność sprawiają ekstremalnie wysokie temperatury, w jakich niejednokrotnie rywalizują najszybsi kierowcy świata – podczas co cieplejszych rund sezonu zawodnicy mogą stracić nawet do trzech kilogramów masy ciała. Wszystko to sprawia, że etatowy kierowca Formuły 1 – aby sprawnie pokonać cały dystans wyścigu Grand Prix – musi dysponować nienaganną kondycją, porównywalną ze sportowcami zawodowo uprawiającymi biegi.


Wytrzymałość fizyczna budowana jest przede wszystkim dzięki intensywnym ćwiczeniom, zwiększającym ogólną wydolność organizmu – najczęstszy wybór to bieganie bądź pływanie, choć część kierowców preferuje jazdę na rowerze, lub nawet jazdę na wrotkach. Dochodzą do tego zajęcia na siłowni, gdyż niektóre wyścigi – prowadzące przez nader kręte i długie tory – w wyjątkowym stopniu obciążają ramiona.
Oddzielnego przygotowania wymagają mięśnie karku. Naturalne jest, że to właśnie one najbardziej odczuwają wspominane, gigantyczne przeciążenia – bowiem spoczywa na nich obowiązek podtrzymywania tak głowy, jak i dodatkowego obciążenia w postaci kasku, na zakrętach. Nad wytrzymałością mięśni karku pracuje się latami – przede wszystkim, po prostu jeżdżąc, choć lwia część kierowców korzysta także ze specjalnie opracowanych zestawów ćwiczeń.


Nie mniej ważna w odpowiednim przygotowaniu kierowców Formuły 1 jest kuchnia. Każdy z zawodników ściśle przestrzega wyznaczonej diety, zwykle bardzo zbliżonej do tych stosowanych przez lekkoatletów. Każdy ze sportowców musi starannie regulować ilość spożywanych węglowodanów i białek – nie inaczej jest z kierowcami F1. Podczas weekendów wyścigowych każdego z kierowców najłatwiej ‘przyłapać’ na jedzeniu makaronów – rzadziej innych pokarmów, niezmiennie jednak są to produkty bogate w węglowodany.
Niezmiernie ważne jest także dostarczenie organizmowi dużych zapasów wody – nawet, jeśli przed wyścigiem kierowca nie czuje takiej potrzeby. Nie spełnienie tego warunku podczas cieplejszych rund Mistrzostw Świata może doprowadzić do odwodnienia organizmu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
Smola

12.09.2006 16:41

0

hehe.... swietny artykul.


avatar
granat88

14.07.2007 11:30

0

Przerabane maja... Ale cos za cos


avatar
david22

07.08.2007 12:47

0

artykuł jast super... można sie czegoś dowiedzieć!


avatar
evidence

25.10.2007 01:25

0

granat88- takie jest życie :)


avatar
m_falus

07.11.2007 20:13

0

evidence- nie kazdego zycie...;-)


avatar
lukasz1

08.11.2007 15:39

0

Fajne fotki. To nic dziwnego że jest tak mało kierowców w f1.


avatar
pmd20

11.01.2008 21:20

0

W życiu nie ma nic za darmo trzeba na wszystko ciężko zapracować, ale napewno warto się poświęcic dla takiej szybkośći jako osiąga F1.


avatar
Janusza

16.01.2008 17:47

0

Dla tak wspanialego sportu warto sie poświęcić. Ciekawy artykuł. :)


avatar
pietrek

05.06.2008 15:27

0

Janusza masz całkowitą racje warto się poświęcać.


avatar
batosl

22.10.2008 15:50

0

nie ma co się dziwić, uprawianie sportu na poziomie wyczynowym zmusza każdego człowieka do poświęceń i zaangażowania


avatar
hapik

30.03.2009 14:59

0

Teraz trening fizyczny dotyka nawet szachistów.


avatar
mazur102

31.08.2010 15:27

0

Artykuł na 6 :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu