Każdy kierowca, zaczynający swą przygodę z Formułą 1, musi przejść okres sumiennych przygotowań, pozwalających stawić czoła wymogom tego sportu - bowiem żadna inna seria wyścigowa świata nie wymaga od zawodników tak wielkiej wytrzymałości, sprawności i siły.

Podstawowe wyzwanie, z jakim podczas każdego przejazdu zmaga się kierowca, to gigantyczne wprost przeciążenia – specyficzny układ torów, w połączeniu z olbrzymią mocą bolidów sprawia, że w niektórych miejscach siły odśrodkowe przekraczają 4 g. Dodatkową trudność sprawiają ekstremalnie wysokie temperatury, w jakich niejednokrotnie rywalizują najszybsi kierowcy świata – podczas co cieplejszych rund sezonu zawodnicy mogą stracić nawet do trzech kilogramów masy ciała. Wszystko to sprawia, że etatowy kierowca Formuły 1 – aby sprawnie pokonać cały dystans wyścigu Grand Prix – musi dysponować nienaganną kondycją, porównywalną ze sportowcami zawodowo uprawiającymi biegi.

Wytrzymałość fizyczna budowana jest przede wszystkim dzięki intensywnym ćwiczeniom, zwiększającym ogólną wydolność organizmu – najczęstszy wybór to bieganie bądź pływanie, choć część kierowców preferuje jazdę na rowerze, lub nawet jazdę na wrotkach. Dochodzą do tego zajęcia na siłowni, gdyż niektóre wyścigi – prowadzące przez nader kręte i długie tory – w wyjątkowym stopniu obciążają ramiona.
Oddzielnego przygotowania wymagają mięśnie karku. Naturalne jest, że to właśnie one najbardziej odczuwają wspominane, gigantyczne przeciążenia – bowiem spoczywa na nich obowiązek podtrzymywania tak głowy, jak i dodatkowego obciążenia w postaci kasku, na zakrętach. Nad wytrzymałością mięśni karku pracuje się latami – przede wszystkim, po prostu jeżdżąc, choć lwia część kierowców korzysta także ze specjalnie opracowanych zestawów ćwiczeń.

Nie mniej ważna w odpowiednim przygotowaniu kierowców Formuły 1 jest kuchnia. Każdy z zawodników ściśle przestrzega wyznaczonej diety, zwykle bardzo zbliżonej do tych stosowanych przez lekkoatletów. Każdy ze sportowców musi starannie regulować ilość spożywanych węglowodanów i białek – nie inaczej jest z kierowcami F1. Podczas weekendów wyścigowych każdego z kierowców najłatwiej ‘przyłapać’ na jedzeniu makaronów – rzadziej innych pokarmów, niezmiennie jednak są to produkty bogate w węglowodany.
Niezmiernie ważne jest także dostarczenie organizmowi dużych zapasów wody – nawet, jeśli przed wyścigiem kierowca nie czuje takiej potrzeby. Nie spełnienie tego warunku podczas cieplejszych rund Mistrzostw Świata może doprowadzić do odwodnienia organizmu.
12.09.2006 16:41
0
hehe.... swietny artykul.
14.07.2007 11:30
0
Przerabane maja... Ale cos za cos
07.08.2007 12:47
0
artykuł jast super... można sie czegoś dowiedzieć!
25.10.2007 01:25
0
granat88- takie jest życie :)
07.11.2007 20:13
0
evidence- nie kazdego zycie...;-)
08.11.2007 15:39
0
Fajne fotki. To nic dziwnego że jest tak mało kierowców w f1.
11.01.2008 21:20
0
W życiu nie ma nic za darmo trzeba na wszystko ciężko zapracować, ale napewno warto się poświęcic dla takiej szybkośći jako osiąga F1.
16.01.2008 17:47
0
Dla tak wspanialego sportu warto sie poświęcić. Ciekawy artykuł. :)
05.06.2008 15:27
0
Janusza masz całkowitą racje warto się poświęcać.
22.10.2008 15:50
0
nie ma co się dziwić, uprawianie sportu na poziomie wyczynowym zmusza każdego człowieka do poświęceń i zaangażowania
30.03.2009 14:59
0
Teraz trening fizyczny dotyka nawet szachistów.
31.08.2010 15:27
0
Artykuł na 6 :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się