Bob Bell, były dyrektor techniczny zespołu Renault, od 1 kwietnia dołączy do ekipy Mercedes. W stajni z Brackley Bell także pełnił będzie rolę dyrektora technicznego, bezpośrednio podlegającego Rossowi Brawnowi.
Bell rozpoczynał karierę w F1 wraz z zespołem McLarena, a na przestrzeni lat pomagał rozwijać się takim ekipom jak Benetton, Jordan, czy ostatnio Renault. W sezonie 2001 został pełniącym obowiązki dyrektora technicznego Renault, a dwa lata później w pełni piastował to stanowisko, po to aby wraz z Fernando Alonso w latach 2005 i 2006 świętować mistrzowskie tytuły w Enstone.W wyniku afery „singapurskiej” w sezonie 2009 został szefem zespołu i bezpośrednio nadzorował przejęcie ekipy przez spółkę Gerarda Lopeza- Genii Capital. W październiku ubiegłego roku odszedł z Renault.
„Zostanie częścią tak silnej i zdeterminowanej organizacji oraz możliwość włożenia wkładu w szerzenie godnej pozazdroszczenia spuścizny Mercedes-Benz w sporcie motorowym będzie ogromnym zaszczytem” mówił Bell na temat swojej nowej pracy.
„Zatrudnienie Boba jest kluczowym krokiem w umacnianiu naszego doskonałego składu technicznego i jesteśmy zadowoleni z zatrudnienia jednego z najbardziej doświadczonych inżynierów w sporcie” dodawał szef zespołu, Ross Brawn, którego część obowiązków przejmie Bell.
„Bob będzie stanowił ważną część naszego zespołu, wnosząc ze sobą bogactwo wiedzy na temat Formuły 1 i doświadczenia zwycięzców, a my nie możemy doczekać się przywitania go z początkiem kwietnia.”
18.02.2011 11:03
0
Czy używając Chrome tylko u mnie portal (top) rozjeżdża się?
18.02.2011 11:46
0
Mnie się nic nie rozjeżdża ;)
18.02.2011 12:00
0
U mnie w operze też się rozjeżdża. A właściwie zjeżdża - nagłówek jest węższy od treści.
18.02.2011 12:04
0
W Firefoxie jest wszystko ok przynajmniej u mnie ;]
18.02.2011 12:29
0
U mnie w operze 11.01 wszystko ok
18.02.2011 14:45
0
Ten podkupił - tamten został wystrychnięty.... I tak się buduje potęgę F1 :)) Czyżby Renault nie rokowała rozwoju na przyszłość ?! A ja mam nadzieję , ze jednak ekipa z Enstone zacięła sie jak "chamski scyzoryk" i pokaże odchodzacym niedowiarkom , że jednak byli w błędzie. No to już wiemy , dlaczego Renault łaknęła tak tej kasy ze wschodu
19.02.2011 18:45
0
A ja się zastanawiam po co Brawnowi ten Bob, przecie Ross sam w sobie jest dobry co udowodnił podwójnym dyfuzorem, czyżby nie czół się na siłach ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się