Podczas dwóch dni testów w Jerez de la Frontera, Felipe Massa pokonał razem 217 okrążeń, co dało około 900 kilometrów testowych. Dla ekipy z Maranello to dobry znak świadczący o niezawodności F150th Italia. Jutro i w niedzielę w kokpicie czerwonego bolidu zasiądzie Fernando Alonso.
„Podczas obydwu dni byliśmy w stanie zrealizować zaplanowany program” - mówił Brazylijczyk na torze w Jerez. „Dziś wypróbowaliśmy wszystkie cztery mieszanki przywiezione przez Pirelli, co pozwoliło zebrać mnóstwo informacji. Czeka nas bardzo dużo pracy polegającej na zrozumieniu zachowania opon, a następnie znalezieniu właściwych ustawień”.„Czasy okrążeń? Zawsze lepiej spisywać się dobrze, nawet jeśli nie znaczy to zbyt wiele. Od teraz do momentu pierwszego wyścigu w naszym samochodzie, oraz w bolidach konkurencji, zmieni się bardzo wiele. Po zaledwie kilku dniach testów naprawdę nie można powiedzieć jaka jest nasza forma w porównaniu z konkurencją”.
„Staramy się skupić na własnej pracy, bez zamartwiania się o to, co robią nasi rywale. Ważne abyśmy zrozumieli jaką obrać drogę i jak rozwiązywać nasze problemy. Do pierwszego wyścigu w Bahrajnie nadal pozostaje mnóstwo czasu”.
„Michael był dziś najszybszy? Cóż, biorąc pod uwagę wszystko co osiągnął, znalezienie się w takiej pozycji nie jest dla niego nowością”.
Jeśli chodzi o tegoroczne zmiany regulaminowe, czyli system KERS oraz regulowane tylne skrzydło, Felipe Massa przyznaje, że właściwości w warunkach bojowych – zwłaszcza tego drugiego – nadal pozostają tajemnicą.
„Musimy zrozumieć przyczepność samochodu najlepiej jak się da, ale jeśli chodzi o tylne skrzydło, bez wątpienia nadal nie wiemy jak spisze się ono podczas manewru wyprzedzania” - stwierdził Felipe.
11.02.2011 21:33
0
widać zainteresowanie Ferrari :D
11.02.2011 22:35
0
Nie wiem, że nic nie wiem. /-/ Felipe Massa.
12.02.2011 08:47
0
Ja wierzę, ze wkoncu to będzie ich sezon.
14.04.2014 13:00
0
ładnie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się