Włoski Fiat według doniesień z Bliskiego Wschodu odkupił 5 procent udziałów w Ferrari, które sprzedał pięć lat temu firmie inwestycyjnej z Abu Zabi- Mubadala.
Według plotek, firma z Turynu szykuje się w ten sposób do znacznie większego ograniczenia swoich udziałów w Ferrari. Aktualnie, po odkupieniu udziałów Fiat posiada 90 procent akcji tej znanej marki.„Mogę potwierdzić, że Fiat wykorzystał opcję call na zakup udziałów Ferrari posiadanych przez Mubadala” mówił rzecznik prasowy Fiata. „Nie mamy nic więcej do powiedzenia w tej sprawie.”
Odkupiony pakiet akcji według doniesień gazety The National ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich miał kosztować Fiata 122 miliony euro.
15.11.2010 00:25
0
34. yonix proszę Cie nie ośmieszaj się. Skoro już drugi raz użyłeś terminu ekonomicznego "wartość dodana" myślę, że najwyższy czas zapoznać się z jego definicją. Wartością dodaną określa się wzrost wartości określonego dobra wynikającą wprost z jego przetworzenia w procesie produkcji i wyraża się ją w pieniądzu. Na przykład różnica pomiędzy ceną chleba a mąką, prądem i kosztem pracy piekarza będzie wartością dodaną. Nie wyraża się tego w wartościach niemierzalnych jak renoma czy styl. Kolejna rzecz - wymieniłeś trzy rzeczy : jakość, renoma i styl. Pod terminem jakość można rozumieć wiele cech ale skoro do jakości nie zaliczamy renomy i stylu ( bo nie ma tam spójników jak piszesz) ani nie zaliczamy bezawaryjności to co to wg. Ciebie jest jakość? To, że samochód robi fajnie " brum brum"? Ja myślę, że sam nie do końca wiesz co chciałeś powiedzieć a wyszło jak wyszło. Jeśli chodzi o supermarket to unikam bo nie lubię tłoku.
15.11.2010 17:52
0
18. zalatw kałacha dla mnie 8 i 35
16.11.2010 00:08
0
36. radosny - bez komentarza, zmień portal bo ty faktycznie chyba czytać nie umiesz i do tego w profesora filologii i ekonomii się bawisz. Przestań robić kabaret. No i zmień login bo z Ciebie taki radosny jak gacie po tygodniu noszenia. No i Wikipedia nie jest dobrym źródłem informacji, przekonał się już o tym nasz Prezydent. Wg Philipa Kotlera ona jest: „dokonaną przez klienta oceną ogólnej zdolności produktu do zaspokojenia jego potrzeb”. Co zatem sprawia, że klient jest w stanie zapłacić zdecydowanie więcej za dany produkt, czy usługę rezygnując z produktów i usług często tańszej konkurencji? Odpowiedź jest prosta – dzieje się tak zazwyczaj, dzięki odczuciu, że wybierając konkretny produkt czy usługę otrzymuje wraz z nim trudnodefiniowalną wartość – wartość dodaną.
16.11.2010 00:10
0
Też skopiowałem ale z właściwego źródła i w kontekście zbieżnym z moim zamysłem.
16.11.2010 15:25
0
mam nadzieję, że Włosi mają jakiś honor i nie sprzedadzą marki Ferrari poza Włochy ;p
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się