Firma Pirelli ma za sobą kolejne dwa dni testów prototypowych opon na sezon 2026. Tym razem odbyły się one na torze Silverstone, zaraz po zakończeniu niezwykle spektakularnego wyścigu.

We wtorek i środę na brytyjskim torze prace rozwojowe dla producenta ogumienia oprowadziły ekipy Astona Martina i Saubera.

Dla tego pierwszego zespołu była to już kolejna szansa na sprawdzenie prototypów ogumienia Pirelli. Ekipa Lawrence'a Strolla rozpoczęła bowiem testy dla włoskiego producenta już w zeszłym roku we wrześniu na torze pod Barceloną.

We wtorek na torze pojawiło się dwóch Brazylijczyków- Felipe Drugovich, pełniący obowiązki testera z ramienia Astona Martina oraz Gabriel Bortoleto z Saubera.

Kierowcy mieli do dyspozycji tegoroczne bolidy, AMR25 oraz C45, które zostały zmodyfikowane, aby pasowały do nieco węższych przyszłorocznych opon Pirelli. Nowe przednie opony będą bowiem o 25 mm węższe niż obecne, a tyle o 30.

Felipe Drugovich pierwszego dnia testów pokonał 112 okrążeń toru, na najlepszym uzyskując czas 1:30.119, podczas gdy Bortoleto pokonał 110 razy pętlę Silverstone z najlepszym czasem 1:31.341.

W środę w kokpicie Saubera dalej testował brazylijski kierowca, podczas gdy w Astonie Martinie pojawił się Lance Stroll.

Kanadyjczyk pokonał 126 okrążeń z najlepszym czasem 1:30.195, a Bortoletto ponownie przejechał 110 razy pętlę Sivlerstone, uzyskując przy tym czas 1:33.188.

Firma Pirelli musi homologować przyszłoroczne mieszanki opon do 1 września. Mario Isola po testach na Silverstone przyznał, że prace nad konstrukcją nowych opon są na ukończeniu, ale jego firma będzie miała jeszcze w tym roku cztery sesje testowe, aby sfinalizować swój wybór.

"Jesteśmy teraz w kluczowej fazie rozwoju opon na sezon 2026 i na torze Silverstone praktycznie zakończyliśmy pracę nad ich konstrukcją" wyjaśnił dyrektor ds. sportów motorowych w Pirelli. "Teraz, jak zwykle, przeanalizujemy wszystkie dane i wyciągniemy wnioski przed procesem homologacji, który ma się odbyć na początku września."

"Dodatkowo mogliśmy porównać najbardziej prawdopodobne warianty twardych mieszanek na torze Silverstone, który jest bardzo wymagający dla opon. Mamy jeszcze trochę czasu na zakończenie tego etapu, ponieważ zgodnie z przepisami ostateczny termin przypada w listopadzie. Przeprowadzimy kolejne sesje testowe, zaczynając od tej na Hungaroringu 5 i 6 sierpnia, czyli bezpośrednio po Grand Prix Węgier. Następnie odbędą się jeszcze trzy sesje - na Monzy, w Mugello i Mexico City, które pomogą nam podjąć ostateczne decyzje."