Nick Heidfeld wykluczył możliwość ścigania się w przyszłym sezonie dla jednego z najwolniejszych zespołów. Niemiec, którego kontrakt z zespołem Petera Saubera obowiązuje do końca trwającego sezonu, nie chce w ten sposób przedłużać swojej kariery w F1.
Teraz, były partner Roberta Kubicy negocjuje przejście do obecnej ekipy Polaka, czyli francuskiego Renault. Alternatywą dla Heidfelda jest Force India.
„Tak, rozmowy są prowadzone od dłuższego czasu i wyglądają obiecująco” - Heidfelda cytuje szwajcarski Blick. „Zdecydowanie nie będę ścigał się w przyszłym sezonie dla słabego zespołu” - zapewniał Niemiec. „Nie zdradzę jednak żadnych szczegółów!”.
01.11.2010 10:04
0
Zapraszamy do Renault ;d
01.11.2010 10:13
0
Zawsze to lepsze od Pietrova. Tyle ze to F1 tam lepsze nie znaczy wyzej w generalce ;) Ale wyzej w bankowym rankingu kont....
01.11.2010 10:14
0
1. to nie jest dobre dla Roberta, Nick już z nim jeździł i pokazał, że nie powinien z nim jeździć w jednym zespole
01.11.2010 10:14
0
Tylko nie to, flaki z olejem
01.11.2010 10:24
0
a kto Ci każe jeździć?
01.11.2010 10:26
0
Nick do forse india:)
01.11.2010 10:33
0
Na 100% do Reni nie trafi przynajmniej z dwóch powodów po pierwsze $$$$ będzie wyciągał a nie wkładał (najważniejszy powód) i drugi nijak nie pasuje do polityki Renault.i Lopeza(Rosja=$$$$)
01.11.2010 10:44
0
3. Co jak co ale Kubica musi mu pokazać ze on jest lepszy jak narazie jest 2 to 1 dla nicka
01.11.2010 10:58
0
Usunięty
01.11.2010 11:09
0
oj coś czuję, że w takim razie emeryturka...
01.11.2010 11:20
0
Blick - Bild - Fakt tiaaa... ;) a swoja droga dawac go do renault z klauzula barrichello :)
01.11.2010 11:24
0
3. michalde- dlaczego nie powinien? Ja uważam że jak najbardziej powinien i z potencjalnych kandydatów do Renault to najlepszy partner dla Kubicy. Jako solidny kierowca, dowożący punkty, z dużym doświadczeniem ,myślę że byłby zdecydowanie mocnym punktem tego zespołu. A i dla samego Roberta mogłaby być to dodatkowa motywacja, mając za partnera kogoś mniej więcej na swoim poziomie. Poza tym nie warto sugerować się przeszłością. Zawsze uważałam ,że problemem nie był Heidfeld, a jedynie polityka zespołu, jaką stosowali wobec kierowców. Tyle że Renault to nie BMW, więc nie ma co do tego wracać . Problem w tym że takie rozwiązanie z wiadomych względów może okazać się nieosiągalne.
01.11.2010 11:24
0
@ 7. piotrek74 oj nie do konca... reklama w rosji swoja droga a z drugiej strony kasa za miejsce w generalce konstruktorow... Lopeza chyba az tak rosja nie interesuje... renault oczywiscie bardzo, ale jesli chodzi o udzialy za duzo do gadania nie maja w teamie ;) to gdybanie i tak wicia "crash test" zostanie ;)
01.11.2010 11:27
0
Nick Heidfeld w formule 1: Liczba wyścigów: 171 Liczba tytułów mistrza świata: 0 Liczba wygranych wyścigów: 0 Liczba podium: 12 Liczba pole position: 1 Liczba najszybszych okrążeń: 2 Najwyższa pozycja w wyścigu: 2. miejsce Najwyższa pozycja w kwalifikacjach: 1. miejsce
01.11.2010 11:39
0
Z chęcią bym zobaczył ich znowu razem, kto by się zaprezentował lepiej. Nick ma jeden atut, na pewno dostarczy całkiem pokaźną ilość punktów o ile bolid będzie na to pozwalał,poza tym po co szukać nowego wroga (a każdy kierowca który byłby zagrożeniem dla Kubicy na tym forum będzie prędzej czy później wrogiem nr 1) , lepszy stary i sprawdzony ;))
01.11.2010 11:40
0
12 fankaVettela Czy coś przeoczyłem , a w tym czasie Vettel został mistrzem ....??? Wracając do tematu , to niestety doświadczenie Heidfelda w niczym nie pomoże Kubicy , bo obaj mają zupełnie inny styl jazdy ....A myślę że raczej może tylko zaszkodzić .... no i ten jego charakter ;/
01.11.2010 11:42
0
14@ i ananas rozwial wątpliwości . jeżeli renault chce walczyć o maxa to nick jest tym gościem , którego nie powinni zatrudniać . w tym sezonie z dobrej strony pokazał się kobayashi , suttil i może jeszcze hulkenberg.
01.11.2010 11:54
0
Nick jest jednym z najbardziej ugodowych kierowcow w stawce, wiec o co chodzi z charakterem? Na razie w pojedynku Kubica-Heidfeld Niemiec wygrywa 2:1, wiec fani Roberta powinni liczyc na mozliwosc doprowadzenia choc do remisu. Wiecie, jak dla mnie Nick jest najbardziej niedocenianym kierowca w F1, a do tej pory w calej swojej karierze zaledwie RAZ przegral z partnerem z zespolu. Ale ten jego styl jazdy, nudny - jak wszystkie uniwersalne ludzkie zjawiska ;-) Obecne regulacje odnosnie opon nie preferuja jego stylu jazdy, wiec Robert nie powinien miec wielkich obaw, ale Pietrow zostaje w Renault, a Force India? Oj, moze tam chlopak pomoc temu zespolowi, moze byc niczym Kubica dla Renault, Alonso dla Ferrari, czy Hamilton dla emsi łorena - wybawieniem. Vijay bedzie o niego walczyl, Lopez wraz z Ericiem wola jednak Pietrowa, takze przeciwnicy Nicka - mozecie spac spokojnie, nikt nie zblizy sie do Roberta w Reni-Gieni, Robert znow bedzie mogl objezdzac swojego partnera z zespolu o ~sekunde na kolku. Ale jak Robert walczy z partnerem z zespolu to zle, bo nierzadko przegrywa, jak ciagle wygrywa to tez zle. Zdecydujcie sie co wolicie, naprawde ;-)
01.11.2010 12:13
0
do 8 i 18, moze i jest 2:1 w rywalizacji pomiedzy quick nickiem i robertem, ale chyba kazdy sie ze mna zgodzi , ze Nick oddal by nawet wynik 5:0 zeby stac zamiast Roberta w Kandzie na 1stopniu podium.
01.11.2010 12:27
0
Nick za Nico do Mercedesa Nico za Witalija do Renault!
01.11.2010 12:31
0
18 Ataru Hmmm , rozumiem , że nie jesteś fanem Roberta ? A co do wyniku , to sorki - ale nie chcę wałkować tego tematu i odgrzewać stare kotlety , gdyż temat był już tyle razy odgrzewany jak Ciebie tutaj nie było i zawsze kończyło się wojną ;P Dlatego też nie widzę sensu dalszej dyskusji , co do tego wątku , gdyż racjonalne argumenty i układy jakie panowały w tym czasie w BMW nie docierają do niektórych osób ;/ Tylko dodam ze każdy inny kierowca , nie walczył tak zaciekle z kolegą z zespołu i zadowalał się płotkami . A gruba ryba schodziła na dalszy plan .... A skoro według Ciebie jest taki dobry , to dlaczego cały rok był rezerwowym , a następnym sezonie raczej wypadnie z gry ??? I zapomnij że FI go zatrudni , raczej tam widzę kolejnego "drivera" z Rosji .....
01.11.2010 13:08
0
14. Ananas W tej klasyfikacji zapomniałeś umieścić ilość ukończonych wyścigów pod rząd, bez żadnych awarii. To ostatnio był największy powód do dumy dla Quicka Nicka. A poza tym nie powiem niczego, co nie byłoby ogólnie wiadome: Nick JEST solidnym zawodnikiem, który punkty raczej dowozi i Team może w tej kwestii liczyć na niego zawsze. Gdyby na świecie byli sami artyści, to rasa ludzka wymarłaby już wieki temu. Rzemieślnicy są równie potrzebni, choć tak bardzo niedoceniani. Mógłby być dobry i na wysokim poziomie zespół. Oby się tak stało. Pozdrawiam
01.11.2010 13:09
0
20 Kiachi patrząc na ostatnie wyniki popieram. Chciałbym aby Nick miał gdzie jeździc bo go lubie
01.11.2010 14:03
0
Patrząc na te jego ostatnie GP to chciałbym go zobaczyć w Renault,ponieważ punkty Sasuberowi dowozi i to jak na taki bolid to spore,a nie mówie o Renault miło by było zobaczyc najwyzszy dublet Renault na 1 stopniu Robert na 2 Nick i odrazu lepiej ;] więc kto jest potrzebny do Renault zeby Merca wyprzedziic-NICK!! ;)
01.11.2010 14:38
0
nie denerwujcie sie moi mili.........Nick do Force a Adrian do Reni i...............bedzie weselej niz z Alosza
01.11.2010 15:22
0
13. nekos ----a Lopez to co akcja charytatywna. Witia zmniejsza jego koszty odnośnie utrzymania zespołu .Kierowca któremu musi płacić w tym sezonie wykonał 100% planu i to Mu wystarczy są zauważalnym zespołem , a gadki szmatki o majstrze? to można w tej chwili miedzy bajki włożyć(patrz na obsadę kierowców i zaplecze czołowych zespołów ) Kasa za konstruktorów jest dopiero za rok i w razie dobrej oferty nie będzie dla Niego.
01.11.2010 15:28
0
21. Grzesiek 12, kibicuje mojemu rodakowi, na pewno bardziej niz Heidfeldowi jesli o to pytasz, niemniej fakty sa jakie sa - 2:1 dla Nicka. Czy to zwalac na te uklady Heidfelda, czy na wspieranie go, czy na cokolwiek innego to ten wynik jest faktem. I nie ma sie co obrazac na rzeczywistosc, a wojna? Wojny tu o statystyki nie bylo jeszcze, z tego co pamietam. Zaden zwolennik PiSu nie doliczyl sie zlego podliczenia cyferek, wiec i nie ma o co kopii kruszyc.
01.11.2010 15:47
0
Tylko że ja statystykę w F1 mam "gdzieś " ;P Bo chyba w żadnym innym sporcie nie zaciemnia tak rzeczywistości jak w F1 . Tym bardziej nie zamierzam się kłócić z liczbami i mam w nosie , czy jest 2;1 czy 3;1 , bo to w tym przypadku , w żadnym stopniu nie pokazuje klasy kierowców i nie świadczy że Kubica jest gorszym kierowcą . Co innego gdyby były równe szanse i równe traktowanie kierowców - to owszem bym się przejął . A tak życie trwa dalej ... a oprócz "sympatyków" w Polsce , nikt nie ma wątpliwości który kierowca jest wyżej notowany w padoku F1 i kto wygrał rywalizację w BMW ;P
01.11.2010 17:16
0
18.Ataru - Wiesz co, moim zdaniem, byłbyś świetnym..... bajkopisarzem :-) I jeszcze jedno. Jak dla mnie, najbardziej niedocenionym kierowcą, jest chyba jednak... Rosberg. 28.Grzesiek 12 - Pozwól, że podpisze się pod twoimi postami :-)) Bo przecież, nie będę pisał... tego samego, he he. Pozdrawiam :-)
01.11.2010 17:23
0
29. mariusz-f1, doceniam uznanie. Heidfeld jest lepszy od Rosberga w mojej opinii, przynajmniej jak HEI jezdzil w BMW, dzis to juz ocenic trudno, byc moze konkurencje by przegral.
01.11.2010 18:03
0
Heidfeld to solidny kierowca, dosyć niedoceniony, nie mógł jeszcze jeździć wystarczająco dobrym bolidem aby walczyć o majstra, ale myślę, że gdyby to on teraz był w RedBullu to pokonałby zarówno Webera jak i Vettela... Media, jak to mają w zwyczaju lubią psuć wizerunek i Niemców - bo Polacy tego chcą, lubią szukać niemieckiego wroga, bo Polacy tego chcą. Ale jakby tak szczerze zapytać Roberta co sądzi o Nicku, to nie będą to złe rzeczy, bo nie taki Nick straszny, jak go malują, A wybierając z grupy: Pietrow, Heidfeld, Sutil to zdecydowanie stawiam na Nicka. Wydaje mi się, że tylko on potrafiłby skupić się na tym, żeby jeździć i zdobywać punkty dla zespołu. Pierow może siedziałby cicho i nie przywoził punktów, ale mogę się założyć, że jeśli tylko zacznie zdobywać jakieś punkty to zacznie się wywyższać. A Sutil? Wydaje mi się, że on jest dosyć temperamentny i nieobliczalny, myślę, że mógłby na wstępie pokłócić się z większością zespołu i Robertem, a wtedy nic dobrego by nie było. Dodatkowo wydaje mi się, że Sutli nie zgodziłby się łatwo na pozycje nr 2 w zespole...
01.11.2010 18:18
0
30.Ataru - Dobrze wiesz, że za Nickiem nie przepadam. Ale zgodzę się z tobą co do tego, że w chwili obecnej w F1, jest kilku kierowców gorszych od niego. Ale takie czasy nastały, że.... kasa, kasa, kasa..... liczy się na pierwszym miejscu. A że Nick jest "goły" w sponsorów, jak nasz Robert. To w chwili obecnej, ma i może mieć, ogromne problemy ze znalezieniem miejsca w którymś z teamów. Bo w to, że trafi do Reni, nie wierzę. Chociaż nie powiem.... chciałbym ich zobaczyć razem jeszcze raz, tym razem w Renault.
01.11.2010 19:17
0
Mnie natomiast zastanawia , ta niesamowita pewność Nicka. Którą zresztą zdążyliśmy już poznać.Te wszystkie jego zapewnienia, kojarzą mi się z zaklęciami łączonymi z nadzieją na spełnienie.
01.11.2010 19:34
0
Ogólnie nie cieszy mnie, że Pietrow zostanie w Renówce, ale w tym przypadku jestem zadowolony, że NH nie ma szans na wejście do tego teamu.
01.11.2010 20:14
0
@11. nekos - akurat dla Blicka pisze Benoit, który od ponad 40 lat jest dziennikarzem i plątał się po padoku już na 600. weekendach Grand Prix. Ma w światku F1 sporo układów i w kwestiach transferowych wie co w której trawie piszczy. To on jako pierwszy donosił przed kilkoma miesiącami, że de la Rosa jest w Sauberze na wylocie i zastąpi go Heidfeld. Tym razem jednak powątpiewa w powyższe zapewnienie Nicka.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się