#63 - George Russell

George Russell urodził się 15 lutego 1998 roku w King's Lynn. Jest sto siedemdziesiątym drugim brytyjskim kierowcą w historii, który weźmie udział w wyścigu Formuły 1.

George rozpoczął karierę w kartingu w 2006 roku. W 2009 roku awansował do klasy kadetów, gdzie został brytyjskim mistrzem MSA i mistrzem British Open. Rok później mógł się mianować mistrzem Super One British w kategorii Rotax Mini Max, zwyciężył także w brytyjskiej Formule Kart Stars a także w brytyjskim Grand Prix Kartmasters. W 2011 roku ukończył klasę KF3, w której zdobył tytuł SKUSA Supernationals i został europejskim mistrzem CIK-FIA. Tytuł ten obronił rok później. W 2013 roku brał udział w Mistrzostwach Świata KF1 CIK-FIA, które ukończył na dziewiętnastej pozycji.

2014 rok był dla Russella debiutem w samochodzie jednomiejscowym. Uczestniczył w zmaganiach alpejskiej Formuły Renault 2.0. Był zmuszony do opuszczenia jednej z rund z powodu choroby, jednak mimo tego udało mu się ukończyć zawody na czwartym miejscu w klasyfikacji końcowej, notując wizytę na podium podczas wyścigu na Red Bull Ringu. W tym samym roku George brał także udział w mistrzostwach BRDC Formuły 4. Do finałowego wyścigu ruszał z pole position, które zamienił na piątą wygraną w sezonie, co pozwoliło mu wywalczyć mistrzowski tytuł. W grudniu zdobył nagrodę McLaren Autosport BRDC.

W 2015 roku George ścigał się w Europejskiej Formule 3 z zespołem Carlin. Wygrał otwierającą rundę na torze Silverstone. Zanotował jeszcze trzy podia, co pozwoliło mu ukończyć zmagania na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej i drugim w tabeli debiutantów. We wrześniu tego roku Russell wziął też udział w wyścigu Masters, do którego ruszał z czwartego pola. Do mety dojechał jako drugi.

George pozostał w Europejskiej Formule 3 także w sezonie 2016, jednak przeszedł do teamu Hitech GP. Dwa zwycięstwa pozwoliły mu uplasować się na trzecim miejscu w tabeli kierowców.

Na początku 2017 roku Russell podpisał kontrakt z zespołem ART Grand Prix, którego barwy reprezentował podczas nachodzącego sezonu GP3. Dzięki czterem triumfom George został mistrzem serii z ogromną przewagą 79 punktów na drugim kierowcą. W styczniu tego roku Russell dołączył do programu młodych kierowców Mercedesa. W sierpniu brał udział w testach w Budapeszcie, gdzie weekend wcześniej odbył się wyścig Formuły 1. Uczestniczył także w piątkowych treningach przed wyścigami w Brazylii i Abu Zabi.

W styczniu 2018 roku ogłoszono, ze George będzie reprezentantem ART Grand Prix podczas tegorocznego sezonu Formuły 2. Został także mianowany kierowcą rezerwowym Mercedesa w F1. 1 maja tego roku brał udział w testach opon Pirelli w bolidzie Force India. Brytyjczyk sięgnął po mistrzowski tytuł w F2, walcząc z Lando Norrisem, który w przyszłym sezonie dołączy do Formuły 1, zajmując fotel wyścigowy w McLarenie.

Na sezon 2019 Russell został potwierdzony jako etatowy zawodnik Williamsa. Jako jego partnera z zespołu potwierdzono Roberta Kubicę. Brytyjczyk - choć w przeciwieństwie do Polaka nie zdobył żadnego punktu - to jednak znacznie przewyższał go, o czym najlepiej świadczy fakt, iż w pojedynkach kwalifikacyjnych wygrał aż 21:0.

W 2020 roku kierowca z King's Lynn także reprezentował barwy stajni z Grove. Podobnie jak w poprzednim sezonie nie zdobył dla nich żadnego punktu, mimo iż było kilka do tego znakomitych okazji. Na premierowe "oczka" musiał czekać do GP Sakhir, gdzie zastąpił chorego na koronawirusa Lewisa Hamiltona w Mercedesie. Russell wykorzystał tę szansę w stu procentach, prowadząc przez większość wyścigu. Niestety, błędy na pit-stopach mechaników poskutkowały tym, że zajął "dopiero" 9. pozycję.

Część obserwatorów liczyła, że George dołączy do Mercedesa na sezon 2021. Tak się jednak nie wydarzyło, a Russell nadal musiał jeździć bolidem Williamsa. Były to jednak znacznie lepsze miesiące dla niego, albowiem maszyna FW43B pozwalała na walkę w środku stawki. W związku z tym punktował czterokrotnie. Podczas szalonego wyścigu w Belgii wywalczył premierowe podium. Dzięki temu zapracował na ostateczny transfer do stajni z Brackley.

Brytyjczyk z przytupem rozpoczął etatową współpracę z niemiecką drużyną. Pokonał bowiem Lewisa Hamiltona w bezpośredniej rywalizacji o 35 punktów. Sięgnął też po premierowe pole position na Hungaroringu, ośmiokrotnie stawał na podium, a w GP Sao Paulo wywalczył pierwsze zwycięstwo w swojej karierze. Sezon 2023 nie był już tak dla niego udany. Zajął dopiero 8. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców, tylko dwukrotnie meldując się w czołowej trójce.