Mercedes stracił mocne tempo z piątku
Drugi dzień zmagań na torze COTA uwypuklił bardzo nierówną formę Srebrnych Strzał. W sprincie George Russell nie miał większych szans na utrzymanie swojej 2. lokaty startowej i rywalizację zakończył na 5. pozycji z dużą stratą do czołówki. Tuż za nim zameldował się Lewis Hamilton. Kwalifikacje okazały się jeszcze bardziej nieudane dla niemieckiego zespołu, ale główny na to wpływ miały błędy kierowców. Zawodnik z King's Lynn rozbił swoją maszynę w Q3, a siedmiokrotny mistrz świata z powodu przestrzelenia hamowania po długiej prostej zajął dopiero przedostatnią pozycję. Tym samym po raz drugi w tym sezonie zatrzymał się już na etapie Q1.Lewis Hamilton, P6/P19 "To był trudny dzień. Samochód nie spisywał się tak dobrze jak wczoraj. Temperatura była wyższa niż w piątek i to nam nie pasowało. Przed czasówką wprowadziliśmy parę zmian, by spróbować powrócić do tego kierunku z piątku, aczkolwiek wciąż mieliśmy trudności. Trudny będzie jutro start z 19. miejsca. Trudno też będzie wykorzystać jakieś szanse, ale dam z siebie wszystko, aby przesunąć się do przodu. Dzisiaj cierpieliśmy z powodu niekonsekwentnego balansu i braku przyczepności, więc mamy nadzieję, że będzie lepiej z tym w niedzielę."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz