Damon Hill odchodzi ze Sky Sports
Brytyjski mistrz świata z roku 1996 przestanie pracować dla stacji Sky Sports - od lat kompleksowo pokazującej i opisującej weekendy Formuły 1.Hill pracował dla Sky od 2012 roku, a za lata spędzone w gronie dziennikarzy Sky, Hill podziękował zamieszczając wpis na mediach społecznościowych:
"To było fantastyczne 13 lat ze Sky Sports F1, ale wszystkie dobre rzeczy kiedyś dobiegają końca."
"Będę tęsknił za najbardziej imponującą grupą profesjonalistów, z którą praca była dla mnie przyjemnością. Nie mogę się doczekać nowych wyzwań."
Nie tak dawno Damon Hill w krytyczny sposób wypowiadał się na temat Maxa Verstappena i jego kontrowersyjnych manewrów z GP Meksyku, gdzie celowo wypychał on Lando Norrisa poza tor we wczesnej fazie wyścigu.
"Przyspieszył do wierzchołka zakrętu i wywiózł Lando z toru, a ten nie miał zbyt wielu opcji na reakcję. To była głupkowata jazda" powiedział w jednym z wywiadów.
Mocne komentarze od razu podniosły głosy, jakoby Hill celowo prowadził narrację przeciwko holenderskiemu mistrzowi świata, czemu Damon sam jednak zaprzeczał.
Na słowa krytyki dosadnie odpowiedział również Max Verstappen:
"Jestem trzykrotnym mistrzem świata, wiem co robię."
Nie należy zatem wykluczać myśli mówiącej o tym, że na odejście Hilla ze Sky, wpływ mogły mieć narastające wokół jego osoby kontrowersje oraz negatywne nastawienie pośród odbiorców. Telewizja Sky F1 od lat zmaga się z zarzutami braku obiektywności oraz faworyzowania brytyjskich kierowców.
komentarze
1. FUNO
Jeśli prawdą są przedstawione w artykule powody odejścia Hilla,to źle to świadczy o Sky f1 ,kierownictwie stacji, widzach ( każdy ma swoje sympatie i antypatie) ale wywieranie presji werbalnej a co gorsza mam nadzieje że tak nie bylo groźb wobec dziennikarza to już przekroczenie czerwonej linii. To jest aż i tylko sport, każda ze stron powinna dać na luz.
2. Michael Schumi
Od słów "podniosło głosy" to chyba jakiś wymysł dziennikarski na potrzeby klikalności. Nie ma żadnych linków, cytatów osób, które by to potwierdziły, namawiały go na odejście, itp.
Inną sprawą, że Hill jest uwzięty na Maxa. Proszę zobaczyć zresztą jakie głupoty mówił w artykule z 2021-10-27 pt. "Hill: Verstappenowi będzie coraz trudniej zachowywać zimną krew". Max wygrał z Lewisem trudny wyścig w USA, bo byli bardzo blisko siebie przez cały wyścig, ale Hill uważa, że to Verstappen ma słabszą psychikę :D :D :D
3. Denieru
@2
A mylił się ? Max jak zaczyna się z kimś "ścigać" to po tygodniu FIA musi poprawiać regulamin, jego "legendarną" psychikę możemy podziwiać w tym sezonie, na szczególne wyróżnienie zasługuje występ w trakcie GP Węgier.
4. Eoeoeoe
@3 jeszcze silniejszą psychikę mogliśmy obserwować u lewisa hamiltona w 2021 gdy rozbił się na imoli, zakwalifikował się 7 w monako, wypadł z toru na restarcie w baku, spowodował kolizję na silverstone a potem latał po torze z flagą ciesząc się jakby wygrał mistrzostwo świata i jeszcze pare bym znalazł
5. Denieru
@4
Oj dzieciaku ależ spudłowałeś myśląc że jestem fanem Hamiltona, czekam aż ogłosi odejście z F1 od 2017 roku i zabierze swój pieprznięty fanklub w cholerę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz